baxu
Fri, 16 Jun 2006 - 09:35
Witam
Jak wyzej w temacie, od tygodnia maly starcil apetyt, poprostu zero sniadan, potem przez dzien cos tam skrobnie ale w porownaniu ztym co bylo przedtem to sa ilosci sladowe, poza tym jest wesoly, bawi sie nie ma temperatury. Kupki robi normalne. Nie wiem czym to jest spowodowane, czasem jak zaczyna cos jesc to mu sie zaraz odbijre, tak jak by byl najedzony. Moze mieliscie podobna sytuacje, czekac, isc do lekarz?
Pozdrawiam
Kasia&Hania
Fri, 16 Jun 2006 - 12:53
U nas były okresy niejedzenia. Jak Hania miała 9 i 11 misięcy. Teraz ostatnio też zauważyłam , że nie ma apetytu. Zwalałam winę na pogode(bo gorąco), ale okazało się że Hania miała stan zapalny gardła. Niestety nie obyło się bez antybiotyku. Teraz wszystko wraca do normy. Problemem dla dzieciaczka mogą też być ząbki? Może się wyrzynają trzonowce jakieś? Pozdrawiam. Jakby apetyt nie wracał a zauważysz zmiany w zachowaniu, albo jakieś niepokojące objawy to lepiej zgłoś sie do lekarza. Pozdrawiam
Mam dzisiaj jakąś murzyńską składnie bardzo!!!
Chyba zły dzień...
malu
Fri, 16 Jun 2006 - 13:21
Moja ma tez okresy jedzenia i nie jedzenia.Jeszcze nie tak dawno ,to zjadala mi wlasciwie uczciwie tylko obiadek. Na podwieczorek zjadala np,banana,jabluszko czy inny owoc i kolacji czesto mi nie jadla.teraz (odpukac) ladnie je wszystkie posilki,chociaz jak sie zaczal upal zjada po prostu mniej.
Jesli to nie choroba ,to trzeba przeczekac .Dzieci powyzej roku maja nieraz takie widzimisie.