To banalne i głupie pytanie.
W niedzielę oparzyłam się w dłon - znaczy palec wskazujący, środkowy i "poduszeczkę" pod palcem wskazującym na prawej ręce.
Dziś już mnie nie boli (w niedzielę płakałam z bólu)...teraz mam gigantycznego bąblą na palcu wskazującym, choć na szczęście już nie boli(używalny do pisania jest paznokieć).
No i mam wielką chęć go przekłuć (tego bąbla), ale może poczekać aż się wchłonie?? Obiekcje mam, bo wiem, że może to potrwać kilka dni (owo wchłanianie), gojenie pewnie też, ale przeszkadza mi jak nie wiem...