To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

wysoka temperatura

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Asia_26
Mój maluszek już od 4 dni ma wysoką gorączkę mimo,że podaję mu leki obniżające-Nurofen w syropie i paracetamol w czopku, do tego lekarz włączył antybiotyk. Jak było w Waszym przypadku, też to tak długo trwało?
mama_do_kwadratu
A jaka dokładnie jest ta temperatura?
Asia_26
przeważnie 38,3, czasem spada do 37,5, ale nie jest nigdy mniejsza. Standard to 38-38,3
mama_do_kwadratu
Ja środki przeciwgorączkowe podaję dopiero od 38,5
Asia_26
Ja to skonsultowałam z lekarzem-kazał podawać więc to robię,poza tym już tyle dni trwa ta gorączka.
marghe.
CYTAT(Asia_26)
przeważnie 38,3, czasem spada do 37,5, ale nie jest nigdy mniejsza. Standard to 38-38,3


to nie jest wysoka temperatura
wysoka to ponad 39..
37 i 5 to stan podgroÄ…czkowy

Niech organizm trochÄ™ powalczy.
iguana
Jeżeli gorączka utrzymuje się już 4 dni, skonsultowałabym się z lekarzem ponownie zamiast faszerować dziecko lekami. Nie napisałaś też w jakim wieku jest Maluszek.
Asia_26
ma skończone 6 m-cy, właśnie skonsultowałam kazał podawać dalej.
anita
ale cos oprócz tej temperatury? na co ten antybiotyk?

bo moze to zabki a może coś w moczu? napisz cos wiecej, a ta ostatnia konsultacja z lekarzem to wizyta czy telefoniczna?
Asia_26
Lekarz podczas wizyty domowej stwierdził, że mały ma jakąś infekcję -całe gardło zawalone, aż się zdziwił,że Maluszek je, bo mowił,że dzieci nie chcą jeść z takim gardlem. Kazal przyjść jutro do kontroli, no chyba,że gorączka nie spadnie to wtedy sam przyjdzie. Antybiotyk na infekcję wirusową-tak to określił. Mi się wydaje,że wszystko przez włączoną klimatyzację w aucie-akurat wróciliśmy z podróży.
marghe.
CYTAT(Asia_26)
Lekarz podczas wizyty domowej stwierdził, że mały ma jakąś infekcję -całe gardło zawalone, aż się zdziwił,że Maluszek je, bo mowił,że dzieci nie chcą jeść z takim gardlem. Kazal przyjść jutro do kontroli, no chyba,że gorączka nie spadnie to wtedy sam przyjdzie. Antybiotyk na infekcję wirusową-tak to określił. Mi się wydaje,że wszystko przez włączoną klimatyzację w aucie-akurat wróciliśmy z podróży.


antybiotyk wirusa nie zwalczy..
malgos70
Mnie ostatnio lekarka powiedziała, że dziecko może gorączkować do 4 dni, a Paweł miał wtedy temperatury rzędu 38,5 - 39,5. Dodatkowo dodała, że jeśli nawet po godzinie-dwóch leki p/gorączkowe obniżają temperaturę choćby o 0,5 stopnia to jest już dobrze. Jedyne co wtedy zaleciła to właśnie leki przeciwgorączkowe, przy czym podała mi dawkowanie - dawki obliczone na podstawie wagi dziecka, wyższe niż podaje producent. I oczywiście kazała dziecko poić.
Też mnie dziwi, że na infekcje wirusową takiemu maluszkowi lekarz dał antybiotyk icon_eek.gif . Może teraz są antybiotyki, które zabijają zarówno bakterie jak i wirusy icon_rolleyes.gif
Abotak
CYTAT
Antybiotyk na infekcję wirusową-tak to określił


No coz, jesli to jest rzeczywiscie infekcja wirusowa to wcale sie nie dziwie, ze przy antybiotyku nie ma poprawy, a wrecz moze byc pogorszenie. Antybiotyk zabija bakterie, w tym rowniez te dobre, ktore wspieraja organizm w walce z wirusem. Jesli sie je wyniszczy, wirus ma wiecej miejsca by sie rozwijac icon_confused.gif Nic mu nie przeszkadza icon_cool.gif

A goraczka o jakiej mowisz to rzeczywiscie podwyzszona temperatura raczej i leki przeciwgoraczkowe ewidentnie ja zbijaja. Ale chyba upaly teraz sa w PL jesli sie nie myle wiec dziecko i tak bedzie mialo podwyzszona temperature (nawet zdrowe moze miec), wiec te 37 st z hakiem to na moj gust norma. Staraj sie synka raczej schladzac jesli jest mu z ta temp w jakis sposob niewygodnie. I duzo picia icon_exclaim.gif bo to tez obniza temperature, zapobiega odwodnieniu przy infekcji i ulatwia jej zwalczanie.

Jesli karmisz piersia to mozesz go po prostu czesto przystawiac bo mleko jest swietnym lekarstwem i napojem jednoczesnie. Odstawienie innych pokarmow wcale nie zaszkodzi a wrecz przeciwnie.
Moj synek tez mial ostatnio zapalenie migdalkow. Nie chcial jesc zadnych konkretow ale mleko z piersi jak najbardziej.
Akurat nie bylo naszego lekarza i ten, ktory byl tez przepisal antybiotyk (wiem, ze przy anginie to rutynowe postepowanie `na wszelki wypadek` ale wiem tez, ze u takich maluchow zap. migdalkow ma jednak najczesciej podloze wirusowe. Wstrzymalam sie odrobine z podaniem antybiotyku, tym bardziej, ze tego samego dnia wieczorem byla juz poprawa sama z siebie. Poszlismy jeszcze raz, do naszego i okazalo sie, ze wszystko jest na dobrej drodze.

Goraczke mial pon 39st ale staralam sie cos podawac tylko na noc. Przy nizszej temp rzeczywiscie nie widze sensu. Organizm powinien sam powalczyc a w trakcie ulegaja wyniszczeniu tez np komorki rakowe, ktore kazdy z nas posiada wiec korzysc podwojna.
Asia_26
Dziękuję za rady, dziś temp. spadla, idziemy do kontroli. A`proposja wirusa to ja tak powiedzialam,że to byl wirus, ale pewnie nie, bo skoro zawalone gardło, to pewnie sprawy anginowe.Lekarz powiedział tylko,że zawalone gardło i infekcja, a ja sobie potem dodalam,że wirus pewnie. icon_wink.gif
Abotak
CYTAT(Asia_26)
ale pewnie nie, bo skoro zawalone gardło, to pewnie sprawy anginowe.Lekarz


Ale angina moze byc zarowno o podlozu bakteryjnym jak i wirusowym.
U dzieci najczesciej o wirusowym icon_cool.gif
No chyba ze ktos w ich obecnosci pali (albo same pala wink.gif ) to wtedy ryzyko bakteryjnej infekcji wzrasta.
I paciorkowce np po lodach (ale to u starszych, a o mlodsze chyba dziecko chodzi icon_question.gif )
Asia_26
Tak o niemowlaczka chodzi. Nie wiem jak jest z tymi wirusami i bakteriami, na pewno lekarz wie, skoro przepisuje antybiotyk.Poza tym doszlam do wniosku,że to wina klimatyzacji w samochodzie, bo ona jest niezłym źródłem bakterii różnego pochodzenia.Niepotrzebnie ją w ogóle wlączyłam-wystarczyło na minimum i tylko raz żeby nabawić się problemu z gorączką i innymi dolegliwościami mojego maluszka icon_sad.gif
Abotak
CYTAT(Asia_26)
Tak o niemowlaczka chodzi. Nie wiem jak jest z tymi wirusami i bakteriami, na pewno lekarz wie, skoro przepisuje antybiotyk.


Asiu, oj nie bylabym taka pewna icon_cool.gif
Tego na oko nie da sie stwierdzic, naprawde.
Sa co prawda 10minutowe testy ktore mozna na miejscu zrobic i ocenic i tez sie w sumie dziwilam dlaczego ich sie na dzien dobry nie stosuje skoro tak szybko. Jednak znalazlam informacje, ze sa one jednak malo precyzyjne i wyniki bywaja czesto bledne.
Wiec `tak na wszelki wypadek` rutynowo podaje sie antybiotyk. Ale to wcale nie swiadczy o wiedzy lekarza (wie, ze to bakteria a nie wirus) a o stosowaniu sie do rutyny ero wiele antybiotykow podaje sie bez potrzeby a to wcale nie jest dobre.
Ale mozna tez zrobic wymaz z wynikiem za 3 dni jesli istnieja obawy, ze to bakteria.
Gdybym ja podala swojemu dziecku ten antybiotyk, ktory mi wypisal dr #1, pewnie bym myslala, ze ta szybka poprawa to po antybiotyku icon_cool.gif

Wiem, ze to sa trudne sytuacje i bynajmniej nie namawiam Cie do ignorowania zalecen lekarza. Co najwyzej do trzymania reki na pulsie i ew zmiany lekarza jesli poczujesz, ze ten Ci nie odpowiada z konkretnych powodow.
W kazdym razie ja wole z dystansem podchodzic do tej `wszechwiedzy` wink.gif
Byl tu niedawno taki watek o 9miesieczniaku po 11 antybiotykach zdaje sie.
Asia_26
Wydaje mi się,że wybrałam dobrego lekarza, gdyż pamiętam nawet,że sama kiedyś u niego się leczylam, a poza tym ma dobrą opinię i z tego, co mowią pacjenci u niego podanie antybiotyku to ostateczność.
igahubert
Mój synek też walczył 3 dni z gorączką 38,5- 38.8. Nasz leakrz nigdy nie zapisuje antybiotyku na wejście. Mam receptę wypisaną i jeśli po 3 dniach temp. wzrośnie do 39 z haczykiem wtedy można mówić o bakteryjnym zapaleniu gardła. Generalnie przecież angina o podłożu bakteryjej nigdy nie zaczyna się od sanów podgorączkowych tylko od razu z grubej rury temp. rzędu 39 stopni !!!! Nasz poprzedni leakrz też dawał antybiotyk w ciemno, skutek był taki, że mały co 3 tygodnie był chory. icon_evil.gif Dziewczyny nie faszerujcie dzieci niepotrzebnie antybiotykami, sprawdziłam to już trzykrotnie, podaję mu na początek lek przeciwwirusowy - rewelacja, i żaden wirus nie przekształca się w bakterie. A propos gorączki to moje poprzedniczki mają świętą rację, taka temp. nie wymaga zbijania, u dzieci to normalka, my zbijamy gorączkę dochodzącą do 39 no i oczywiście na noc, żeby maluszek mógł spokojnie pospać.
reszka
Chryste, to już jest normalnie kompromitacja - jeżeli istotnie powiedział o antybiotyku na wirusa - to jest po prostu koszmar...
Twoje dziecko mogło robic trzydniówkę - to częste w takim wieku, mogło miec ten stan podgorączkowy od niedopicia i upału, zas zapalenie gardła wywołane przez bakterie u dzieci w wieku 6 miesięcy to jest niezwykła rzadkość, wręcz kazuistyka.
Dlaczego nie zostały zlecone jakies badania, choćby klasyczna morfologia z rozmazem i mocz ogólnie?
Czy to naprawde jest tak trudno powiedzieć "W tej chwili nie wiem co powoduje ten stan podgorączkowy u pani dziecka, ale postaram sie ustalić"?
A za dwa lata będzie post "Moje dziecko bierze już szósty antybiotyk od początku roku, a mamy marzec, co robić? Jakie leki na odporność?"
Trusia
Reszka, guru moje :DDDDDDDD
To jeszcze o witaminkach siÄ™ po sÄ…siedzku wypowiedz (wÄ…tek o Cebionie).
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.