Witam was,
Jeszcze nie rodziłam - wiek 20 lat
Przed chwilą miałam wypalaną nadżerkę - lekarz powiedział że jest bardzo duża, głęboka i trzeba ją wypalić podczas zabiegu myślałam że zemdleję na szczęscie przerywał na chwile abym odpoczęła.... powiedział że musi wjechać na rogi macicy i moze boleć.
Był to straszny ból 10000 razy większy niż podczas okresu. Jestem wytrzymała na ból (u np. dentysty siedzę spokojnie) ale to było okropne... niestety się nie skończyło.... teraz mnie także bardzo boli wzięłam tabletki przeciwbólowe ale zbiera mnie na wymioty z bólu
Proszę szybką pomoc - wskazówki - czy powinno tak boleć, może lekarz coś zepsuł ??
Wracam do łóżka, może przejdzie