CYTAT(goni@k)
Witam
Jestem mamą dwulatka alergika z podejrzeniem astmy.Główna dolegliwością u synka są napady kaszlu ,z którym nie umiemy sobie poradzić ,ponieważ mały nijak nie chce brac leków wziewnych ( używamy aerochamber ).W zasadzie jedyne co pozwala sobie aplikować to Eurespal w syropie chociaz to wyjątkowo obrzydliwe w smaku.Z moich obserwacji wynika ,że ten lek przynosi ulgę w kaszlu a wrecz go ogranicza.Od miesiąca lekarz zamienił eurespal na singular 4,który moim zdaniem nie działa na moje dziecko (coraz czestsze ataki meczącego kaszlu).
Chciałam zapytać czy macie jakies doświadczenia z Eurespalem i czy długotrwałe zażywanie tego leku jest bezpieczne dla dziecka.Bardzo mi zależy na odpowiedzi ponieważ już nie wiemy jak pomóc dziecku.
Pozdrawiam wszystkich
Małgosia
moja alergolog co do eurespalu uważa nie pomoże ale też nie zaszkodzi. Poza tym uważa że eurespal do przewlekłego stosowania jednak sie nie nadaje, bardziej przy chorobach infekcyjnych.
My korzystamy z inhalatora pneumatycznego (zakupiony na allegro), nim podajemy leki wziewne: glikokortykosteroidy, krótkodziałający B2 mimetyk. Przez aerochamber podaję długodziałający oraz krótkodziałający B2 mimetyk. Jakie leki i dawki zależa od stanu zdrowia mojego dziecka.
Poza tym nawet inhalacja z samej soli duzo daje - pobudza odkrztuszenie zalegajÄ…cej wydzieliny.
Jeżeli mały ma ataki kaszlu, taz. że ma jakiś stan zapalny dlatego myslę że byłby wskazany jakiś glikokortykosteroid wziewny, a gdy i to będzie za mało to lek rozszerzający oskrzela.
Inhalatory pneumatyczne są dobre. Lek dociera tam gdzie jest najbardziej potrzebny - rozbity lek na cząsteczki ułatwia wnikanie do płuc. Jedyne o czym nalezy pamiętać to po inhalacjach glikokortykosteroid trzeba wypłukać jamę ustną i buzię. Moja na początku nie chciała - bała się. Ale przy bajkach czytanych i z dvd zaskoczyła.
Singulair tez jest lekiem przeciwzapalnych ale jest z innej grupy, działa tam gdzie nie docierają glikokortykosteroidy, ale to sterydy są nr 1 w leczeniu astmy. Antagoniści receptora leukotrinowego (Singulair) w większości wypadków są dodatkiem do terapii sterydami. I może tutaj tkwi problem u twojego dziecka, że nie jest "chronione" z każdej strony. Poza tym gdzieś przyczytałam że działanie tego typu leku zalezy też od uwarunkowań genetycznych