Kot - poradĹşcie plizzz

Nasz kot ma brązową wydzielinę z ucha, i takież śpiochy, tyle że jak w/g mnie tego ma za dużo, tzn. dwa poprzednie koty tak nie miały...Ucho wymaga czyszczenia raz na parę dni, a z oka wyciągam mu te śpiochy parę razy dziennie.

Poza tym, wyłazi mu trzecia powieka, podaję mu Dicortineff. Czy to wystarczy, czy pędzić do lecznicy? czy to w ogóle jest groźne?

A - i czy jedno z drugim (powieka + śpiochy i wydzielina z uszu) ma coś wspólnego?

Poradźcie, mam strasznie mało czasu bo się przeprowadzam, ale przecież zdrowie kota jest bardzo ważne, to pupilek Mikołaja.

Nikt mi nic nie poradzi?
Kurczę, no w nowym miejscu zamieszkania to nawet nie wiem gdzie z tym kotem pójść...

Kocurku, maszeruj do weta. Taka wydzielina to nic dobrego: może być zapalenie tła pasożytniczego (świerzb), grzybiczego (drożdżaki) lub bakteryjnego lub nawet już mieszane. Samo czyszczenie może nie pomóc - trzeba zastosować leki miejscowo. Poza tym jak jest świąd to go likwidować bo się kot zadrapie na amen i powikła sobie jeszcze bardziej.
Jeżeli Dicortineff nie pomaga, nadal ma fluki w oczach - trzeba zmienić krople, a przede wszystkim ocenić co tam na tej rogówce i na tych spojowkach jest, a może być wiele. Fluki w oczach to także mogą być choroby zakaźne, zwłaszcza koci katar, który należy leczyć.
Uszu nie wiązałabym z oczami, ale wszystko w przyrodzie jest możliwe.
Pozdrawiam.

Kocuerk tu się nie ma co zastanawiać tylko do weta pedzić, po co ma sie zwierzak męczyć

Racja. Zgłosić się na konsultacje u weterynarza, bo kot się męczy i na pewno czuje dyskomfort. Wydzielina z ucha kojarzy mi się z świerzbowcem, nie jestem lekarze, ale podobnie miałam u pieska. Skończyło się na czyszczeniach uszu i preparatach. Leczenie troszkę trwało, ale przy odpowiednich środkach przejdzie więcej informacji prevital.eu/artykul/owierzbowiec-uszny-u-kotow

Ta. 9 lat już się męczy