Z czystej ciekawości zadam takie pytanko:
Czy ktokolwiek się tu interesuje fantastyką? nie mówię tu tylko o książce / filmie. Mam na myśli tez RPG itp.
takie małe badanko publiczne
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > samo Ĺźycie > kącik coolturalny
Z czystej ciekawości zadam takie pytanko:
Czy ktokolwiek się tu interesuje fantastyką? nie mówię tu tylko o książce / filmie. Mam na myśli tez RPG itp. takie małe badanko publiczne
A i owszem
a co ? jeśli można wiedzieć ja osobiście gram w warhammera ale pierwszą edycję no i w neuroshimę
to ja z czasów gdzie samemu wymyślało fabułe. Fantastyke lubie do tej pory.
Ja raczej tylko książki. W RPG za to namiętnie gra mój brat, właśnie wrócił z mistrzostw Europy w Szwecji.
Ja też książki, i to raczej SF, political&social fiction - klasyka: Lem, Card, Aldiss, Clarke, Asimov, Bradbury, Zajdel itd. Fantasty rzadko, za mało maja poczucia humoru oprócz Sapka oczywiście. Jeśli chodzi o gry, przeszło mi na etapie Might&Magic
RPG nie ma nic wspólnego z komputerami żeby było jasno nie ma mistrzostw w RPG a fantasy nie ma poczucia humoru? To poczytaj świat dysku albo piekarę.
O, Świat Dysku, i owszem Ale Piekara...no, czytałam "Sługę Bożego" i lekko mnie zdołował. Z fantasy jest ten sam problem co z rockiem progresywnym - pojedyncze perełki wsród nadętych i napuszonych dzieł bez odrobiny dystansu
[post usunięty]
Jestem fanatyczką Braci Strugackich. Ich nie da się porównać absolutnie z nikim!
A nie macie tak, że ludzie Was uważają za dziwaków? Bo ja tak mam od lat...Nawet mój własny osobisty pierwszy mąż na początku znajomości się troszkę wstydził że jego dziewczyna ma takie infantylne i dziwaczne hobby
Jak mu potem podrzuciłam coś Sapka, coś Resnicka i coś Carda to mu się poglądy zmieniły o jakieś 180 stopni
mój własny osobisty był juz w temacie. Nie musiałam go nawracać. Jemu zdarzało sie grać w gry w sieci.
grahnar nie masz racji że RPG nie ma nic wspólego z komputerami. Wielu moich wychowanków gra w ten sposób na żywo w międzynarodowej obsadzie. Do tego wiem, że jeżdzili na jakieś spotkania w Polsce. CYTAT(adzia) A nie macie tak, że ludzie Was uważają za dziwaków? Bo ja tak mam od lat...Nawet mój własny osobisty pierwszy mąż na początku znajomości się troszkę wstydził że jego dziewczyna ma takie infantylne i dziwaczne hobby
Ja tak miałam w liceum - większość moich koleżanek twierdziła, że to co czytam, to bezwartościowy chłam Mąż mój na szczęście na pierwszy wspólny dzień kobiet nabył mi "Trzy stygmaty Palmera Eldritcha"
mamuśka.chłidzw: cRPG owszem, RPG nie IMHO można grać via email albo na forum ale to nie to samo
grahnar a tu pewnie masz rację, bo takich niuansów już nie wiem.
Nie pogardze. Ale kocham wręcz Dicka. Czy to SF ? Chyba nie, ale blisko .
CYTAT(mirela76) Nie pogardze. Ale kocham wręcz Dicka. Czy to SF ? Chyba nie, ale blisko .
Powiedziałabym, że dość blisko W samym centrum
Ja fantastykę bardzo lubię, ale nie całą, tylko tak jakoś wybiórczo. I szczerze mówiąc, tej najnowszej nie znam bo co trafiam na jakąs nowszą, to mi się wydaje wulgarna Więc już szukam z mniejszym zacięciem.
A z RPG miałam do czynienia baaaaaaaardzo dawno temu i wyłącznie jako obserwator Całkiem fajne to było CYTAT(adzia) A nie macie tak, że ludzie Was uważają za dziwaków? Bo ja tak mam od lat...Nawet mój własny osobisty pierwszy mąż na początku znajomości się troszkę wstydził że jego dziewczyna ma takie infantylne i dziwaczne hobby
Jak mu potem podrzuciłam coś Sapka, coś Resnicka i coś Carda to mu się poglądy zmieniły o jakieś 180 stopni Właśnie tak Adziu. Ja łykam wszystko co fantastyczne czytam i oglądam wszytsko oprócz tych infantylnych ( kiedy w Polesce będzie sf chanel??) wiele razy przyznając się do tego widziałam okrągłe oczy rozmówcy i wieeelkie zdziwienie
No dobrze, brat był na mistrzostwach w Malmo (a teraz pojechał do Berlina) w grach fabularno-karcianych, teraz lepiej? Bo nie jestem specem, żeby to właściwie nazwać.
A ja zaczęłam ostrożnie czytanie fantastyki jako studentka od Sapkowskiego i byłam zaskoczona jak bardzo mi się podoba
Obecnie czytam Świat Dysku. Boooskie. Szkoda, że u mnie w bibliotece nie ma wszystkich części i czytam nie pokolei . JEdnocześnie drugi tom A. Sapkowskiego "Boży bojownicy". Wreszcie ktoś oddał. wrrr. Ma ktoś może 3? U nas nie ma
Mamuśka trzeciego tomu jeszcze nie ma w sprzedaży . Trzeba było mówić, to podesłałabym resztę do poczytania. Z Pratchetta mam "Straż, Straż", "Bogowie, Honor i Ankh Morpork", "Kapelusz pełen nieba" i "Carpe Jugulum"
W razie braku mogę pożyczyć
Odpowiem za Grahnara, bo obecnie jest na szkoleniu
Mamy wszystkie czesci Swiata Dysku, nie wiem ile ich jest, ale jak bedziecie chcialy to pojde na polke i policze Teraz tez czytam Sapkowskiego no i oczywiscie powoli Pratchetta. pozdrawiam
dziewczyny to jeśli nie uda mi się zdobyć dalszych części to będę się usmiechać o małą przysługe.
to że jestem na szkoleniu nie oznacza że nie mam internetu ha!
Pratcheta mam cały dysk jaki wyszedł w polsce oprócz albumu z ilustracjami, mapy i terminarzy. Pożyczyć nie pożyczam skanować nie skanuję mogę poszukać wersji elektronicznej Mamuśka 3 tom sapka jeszcze nie jest napisany jeśli sapek wytrzeźwieje to pewnie skończy i być może wyda się (3ci tom nie sapek) w połowie 2007 roku. / PZDR HUN :*
...
jam też interestna w materii fantastycznej Sapek, Pratchett, Tolkien rzecz jasna, Gaiman, Lewis, seria Dragon Lence. Co do gier to zagrałam w kilku sesjach, a na komputerowe nie mam czasu.
grahnar a dlaczego nie grasz w D&D?Moim zdaniem najlepszy system.A grałam w dużo.
z komputerowych fantastycznych sa moi ukochani herosi. Jest to w zasadzie jedyna gra w ktora gram, oprocz kulek, bubelsow i innych takich
Fantastyke uwielbiam, ostatnio bez reszty zakochana jestem w fantastycznych kobietach- bialoleckiej i Kossakowskiej, chociaz czytalam wiecej kobiet tylko nie pamietam nazwisk. Z facetow lubie sapka, debskiego, piekare, ziemianskiego, pilipiuka oczywiscie i paru innych pewnie tylko mi do glowy nie przychodza. Prattcheta przeczytalam pierwszy raz majac lat nascie i byl beznadziejny. Kolejny raz przeczytalam miesiac temu i umarlam ze smiechu, obecnie czytam jak leci i nadrabiam czas
O, Silije - tym zdjęciem się nie chwaliłaś
Eragon - śmietelnie nudny...
Poddałam się po ponad 100 stronach
3 listopada będzie nowy Sapkowski "Lux perpetua". Nareszcie
O, AniaEl uprzedziłaś mnie, a ja myślałam, że pierwsza zabłysnę (nomen omen ) informacją o trzeciej części Sapkowskiego. Właśnie wyczytałam w Merlinie.
BTW, polonistki i inne językowe specjalistki, jak naprawdę jest poprawnie? Informacja o "Lux perpetua", czyli z łacińskim tytułem w mianowniku - trochę to nielogicznie. Przypuszczam jednak, że większość, w tym także ja, nie ma innego wyjścia. Kompletnie nie pamiętam i nie mam bladego pojęcia, jak to odmienić. Jedyne, co mi zostało w głowie, to pierwsze dwa przypadki lux, lucis. Ktoś wie, co dalej?
Lux, lucis jest rodzaju żeńskiego, więc przymiotnik perpetuus, -a, -um w mianowniku to perpetua. Jak dla mnie Lux perpetua jest jak najbardziej w porządku.
Może mylić to, że jest jeszcze rzeczownik r. nijakiego perpetuum, -i.
Ok.
Ale mnie się rozchodzi , jak lux perpetua będzie w miejscowniku. w wyrażeniu np. informacja o czym? o "Lu.... perpetu... " Prosze uzupełnić luki. To tak zupełnie off topic. Przepraszam za zaśmiecanie wątku.
A co tam, jeszcze trochę "poofftopikuję": Silje na zdjęciu z Białołęcką wygladasz jak gimnazjalistka. Kiedy to zdjęcie było robione?
W ab. to Luce perpetua
i jak wrażenia po przeczytaniu nowego sapka?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|