To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Szpital Brochow- Uwaga

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

lunarex
Sluchajcie moje mile Panie.Doszly mnie sluchy ze w szpitaku na brochowie dzieja sie niedobre rzeczy,mianowicie ;u dwoch osob z personelu odkryto wode w plucach,polozna zakazona gronkowcem przeszla wlasnie operacje.A do tego wszystkiego pare kobiet po porodzie zachorowalo na gronkowca nie wspominajac o liczbie dzieci.Ja rodzilam tam w marcu no i moj synek wlasnie zostal poczestowany gronkowcem i zapaleniem pluc wywolanym wlasnie przez gronkowca.
wroc
a jakie są objawy zarażenia gronkowcem? pytam - bo ja rodziłam pod koniec maja - czyli niedawno, no i może moja mała jest chora - a ja nie wiem icon_sad.gif
Potwora
Moja koleżanka, przy poronieniu, niedawno została tam zakażona chyba właśnie gronkowcem. Coś w tym musi być icon_rolleyes.gif
lunarex
u mojego synka gronkowiec pojawil sie w postaci pecherzy z zoltym plynem na skorze.Pani doktor powiedziala ze dzieki bogu ze wyszedl na skore bo moglo byc tak ze dziciak by zaczal sie ktoregos dnia dosic i nikt by nie wiedzial co sie dzieje.A to chorobsko zagniezdzilo sie na plucach i mal lezal 3 tygodnie w szpitalu i wybral 3 antybiotyki no a teraz walczymy jeszcze (juz 3 miesiace)z anemia.ale dzieki bogo gronkowiec jest zaleczony.Niestety jest to taka kanalia ktora w kazdej chwili moze znowu sie odezwac.Ale zawsze moglo byc gorzej ,bo to moze doprowadzic do zapalenia opon mozgowych i nawet zgonu.Tak nas wlasnie urzadzili
wroc
horror
mam nadzieję, że moja mała nie ma o nigdzie "zagnieżdżonego" - niefajny ten brochów...hmmm.... a może jakieś test jej zrobię? Orientujesz się Lunarex, czy można to jakos zbadać?
lunarex
Powiem Ci szczerze ze niewiem czy to da sie jakos zbadac.Trzeba by bylo dowiedziec sie od jakiegos lekarza.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.