To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

pilne!!!! zapalenie w buzi???? :(

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

inka
Jagodzie wyskoczyły na dole, na wewnetrznej stronie ust takie dwie paskudne białe pamki, na poczatku myslałam , ze sobie przygryzła, ale teraz jest to obrzmiałe i czerwone biale plamki wieksze, a ona 3 dzień nic nie je:(
lakarza nie ma , a nie mam jak jechac kilkanascie kilometrów do innego:(
brzydko to wygląda, tak mysle ze to moze byc jakies zapalenie, zęby jej wychodzą i ciągle trzyma ręce w buzi (myje co chwile ale i tak nie upilnuje:()
może to się czyms smaruje?
mamami
z opisu wynika że są to afty. Można to smarowac Aftinem albo dla chwilowego usmierzenia bólu takimi żelami na ząbkowanie.
Skoro mała to juz już kilka dni to już zacznie sie goić.
Afty dośc paskudnie bolą dlatego Jagoda nie chce jesc. Nie dawaj jej rzeczy trudnych do gryzienia i za ciepłych, takie ledwie letnie i papkowate posiłki będą łatwiejsze do przełknięcia.
KM
Pędzlować gencjaną i nystatyną.
Simson
Przeszłysmy zapalenie jamy ustnej. towarzyszyła temu wysoka gorączka, płacz przy jedzeniu i piciu. Z tego co pamiętam zaleceniem lekarza było gencjanowanie buzi i coś jeszcze dawalismy (nie pamiętam już co icon_redface.gif ) ale na pewno nie było antybiotyku.
mamami
A ja uwazam że gencjanę sobie można odpuścić. Maluch tylko koszmarnie wygląda a i tak niewiele pomaga. Wszystkie moje rady to nie toria tylko ja po raz pierwszy miałam zapalenie jamy ustnej w wieku 1,5 roku a potem afty przez cały czas do teraz. Bardzo rzadko sie zdarza żebym miała czysta śluzówkę.
KM
mamami, moje rady to też nie teoria chociaż u nas dopiero antybiotyk+heviran pomogły wink.gif
mamami
KM bo typowe zapalenie jamy ustnej najczęściej trzeba leczyć antybiotykiem. Ale afty to trochę co innego. Po opisie Inki ja raczej wnioskuję, że to nie zapalenie bo za mało wysypu i nie ma innych objawów.
Tak szczerze powiedziawszy, na tyle leków ile zostało zastosowane w mojej paszczy to mogę powiedzieć, że najlepiej działa... przeczekanie, bo tak naprawdę to nic nie działa.
Jak sie stosuje dziecku to można mieć wrażenie, że te leki łagodzą a jako że ja wszystko we własnej paszczy przerabiałam to wiem, że najlepszą metodą na afty jest do nich przywyknąc icon_confused.gif
jestem pewna, że przyczyny ich powstawania sa różne i przy takich nawracających trzeba dobrze zdiagnozować te przyczyne. Za czasów kiedy byłam dzieckiem jakoś opornie to lekarzom szło a potem to już nawet nie próbowałam.
Mika
na afty i zapalenie jamy ustnej pomógł nam hascosept
inka
chyba faktycznie zaczyna się goić:) Jagoda wypiła dziś troszke grysiku.
Jeśli chodzi o inne objawy, to miała lekko podwyższoną temperturę 2 dni temu, ale nawet jej nic nie dawałam, bo to było wieczorem i tylko podwyższona. Zresztą myślałam, ze to przez zęby, bo akurat jej się 2 przebiły.
Musze jeszcze jej zaglądnąć w głąb buzi, patrzyłam wczesniej i nic nie było, tylko to na ustach, mam nadzieje, ze wiecej nie ma.


aha, a te leki co podałyście to na recepte?
skanna
Ja miewałam afty, na szczęście niezbyt często, ale się zdarzało. Bardzo pomagało pędzlowanie azulanem, aczkolwiek przyjemne toto nie było.
inka
z dwch tych białych plamek została większa, ta mniejsza zanika, ale czerwony obrzęk dookoła dalej jest:(
na szczęście Jagoda dziś coś zjadła, niewiele ale zawsze coś.
hogata
Inka jednak idź do lekarza, bo ten czerwony obrzęk może świadczyć o stanie zapalnym.
Hascosept (ten w aerozolu) jest bez recepty o ile dobrze pamiętam... icon_redface.gif Ma też działanie przeciwbólowe.

Pozdrawiam.
mamami
Ten czerwony obrzęk to pozostałośc po afcie. Minie jeszcze kilka dni i nie zostanie po nim ślad.
Afty najbardziej bolą w chwili wykluwania tzn kiedy skura pęka i robi się ten biały nalot, potem juz jest zdecydowanie lepiej i nawet kiedy jeszcze białe nie zniknie to własciwie przestaje boleć.
Pamiętam jak ja zawsze kazałam mamie zaglądać i sprawdzać czy już robi sie "kreska" bo jaest taka chwila kiedy ta biała plamka dzieli sie jakby na dwie równe części, taką kreską właśnie, wtedy już wiedziałam że paskuda zaczyna się goić.
Najbardziej bolące są takie niewielkie ale głebokie zmiany, kiedy zrobi sie duży placek to zwykle szybko sie goi i boli bardzo umiarkowanie wink.gif

Dobra, już nic nie mówie a kiedyś i tak napisze doktorat z aftologii icon_lol.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.