ortodonta kiedy i za ile ? ;)

mojemu najstarszemy wyszly zeby stale jedynki dolne, dwie jedynki gorne i dwie dwojki gorne, kazdy zyje swoim zyciem, nie dosc ze krzywo, jeden bardziej wewnatrz dziasla drugi zewnatrz, to jeszcze kazdy z lekka obrocony i kazdy w inna strone
w dodatku lopaty, ale to juz zupelnie inna sprawa

cos slyszalam, ze aparat pierwszy zaklada sie jak sa wszystkie jedynki i wszystkie dwojki wyrosniete, czy juz powinnam zrobic rekonesans gdzie jest dobry ortodonta? no i ile kosztuje takie metalowe cudo ?

ortodonta dopiero przy zębach stałych trzonowych aparat założy
drooogla to impreza
w W-wie jakieś 2tys przy dobrych układach+ koszt wizyt kontrolnych

z tego co wiem,u syna mojej przyjaciółki ortodonta kazał
1-pić przez słomkę
2-nosić specjalną nakładkę -skrzyżowanie smoczka z nakładką dla bokserów

do 9 roku Ĺźycia a aparat orto naleĹźy sie dziecku jak psu buda z NFZ.

Dorusia a jak dlugo sie czeka?

a to juz zależy od terminów. proponuje zadzwonić do waszego funduszu, poprosić io nr tel ortodontów z podpisana umowa i podzwonić, Ada miała szybko,natomiast Kalina niestety nie i zdecydowałam sie prywatnie.
aparat taki stały to raczej takim maluchom sie nei zakłada,bo problem z higiena oze być . Ada miała taki druciany wyjmowany ,zreszta moja siostra równiez miała ruchomy(a dorosła i prywatnie robiła)

Dzieki Dorusia dzis jade w koncu do NFZ po karte chipowska dla Ewki, wiec wezme od razu liste ortodontow

Ewie wychodziły krzywo ząbki, a teraz są prościutkie . Jedna dwójka rosła w poprzek . Ustawiły się ładnie w miarę wychodzenia następnych ząbków. Byłam z nią u dentysty i pediatry, obie lekarki nakazały czekanie aż wyjdą wszystkie ząbki i wtedy dopiero konsultować z ortodontą. Sama nosiłam w dzieciństwie aparat i wtedy to czekało się na stałe zęby. Miałam jakieś 8-9 lat.

Iff, nie wiem dokladnie jak to jest od fachowej strony, ale u nas np czekaja az wszystkie zeby wyjda i sie wymienia na stale.
Pozniej dopiero zakladaja aparat takiemu nastolatkowi (na szczescie refundowany )
Moja Gloria tez ma sporawe lopaty (gorne jedynki), lekko wychylone do przodu (chyba od noszenia klockow i roznych takich w zebach bo nie ssala ani kciuka, ani smoczka tak jak ja do zerowki )
Ma 9 lat i narazie dalej czekamy. Podobno moze sie jeszcze samo wyprostowac ( szczerze mowiac na oko jeslt lepiej niz bylo ze 2 lata temu)
Albo wrecz przeciwnie wiec z aparatem warto czekac.
Ja, gdy mialam ok 9-10 lat, dostalam takie wlasnie skrzyzowanie smoczka o ktorym Mika pisala( jeszcze to stosuja?? )
Chyba pomoglo bo pozniej uzebienie bylo proste. Przynajmniej do czasu az osemki sie nie zaczely pchac i wszystkiego nie wypaczyly
Ale to moja wina boz a dlugo zwklekalam z pozbyciem sie ich.