Jestem nauczycielem

Z ciekawością i niemal wypiekami na twarzy czytam wypowiedzi rodziców. Tak wiele można się z nich nauczyc... nie miałam pojecia o niektórych sprawach
Jednocześnie być może ja mogę ofiarować swą pomoc w rozwiazaniu niektórych problemów. Proszę śmiało pytać, postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania lub podsunąć fachową literaturę.
Pracuję w przedszkolu, pozdrawiam wszystkich rodziców.

Chociaż jestem na forum od kilkunastu dni, dziś dopiero wypatrzyłam Pani wątek. Powiem szczerze, że zrobiło mi się jakoś miło(wzruszająco nawet!), że oto nauczyciel odważył się otworzyć na rodziców i rozmawiać z nimi na tematy służące ich wspólnemu interesowi, czyli najlepszemu wychowaniu dziecka. Zważywszy, że(generalnie) rodzic wie lepiej, gratuluję postawy! Pozdrawiam serdecznie! Barbara

p.s. W przeszłości pracowałam w przedszkolu(to mój zawód wyuczony, obenie przeżywam wtórne macierzyństwo, wychowując swoją 3-letnią córeczkę, a lat mam... no już trochę ).