Rada rodzicĂłw :)

Miło być w takiej radzie rodziców??
Można mieć realny wpływ na życie przedszkola??
Czy lepiej działać nie będąc zrzeszonym ??


Wasza m.

Lubię być bo wiem co się święci. Najlepiej być zastępcą przewodniczącej rady rodziców. Niewiele się robi (protokoły, kasy itp to nie dla mnie), a wpływ się ma.

Hehe...ja zrobiłam małą aferę w poprzednim roku i wprost zostałam zaproszona do udziału, "bo skoro mam lepsze pomysły". Zatem chyba się postaram, żeby jednak tam trafić. Poglądy póki co mi się nie zmieniły, a robić afery po raz kolejny to mi się nie chce

Ja zgłosiłam się na ochotnika
Jestem właśnie zastępcą przewodniczącego, a w tym roku chyba awansuję
Realny wpływ mam, pomysły się przyjęły- lubię radzić.

Jestem, wpływ mam, roboty tez sporo bo u nas dyrekcja liczy sie z rodzicami i czynnie włącza nas we wszystko co sie da.
Nawet w rekrutacje do przedszkola.
W mojej radzie rodziców są bardzo fajni rodzice więc i współpraca ciekawa.
cyd

Ja jestem, bo lubię

U nas rodzice mają wpływ na to co sie dzieje w przedszkolu, nawet Ci co nie są w radzie

ja się zgłosiłam, jestem sekretarzem, hihi, bo powiedziałam, że umiem protokoły pisac Nie widzę zbyt wielkiego wpływu na to, co się dzieje, niestety spotkania są zbyt rzadkie, a frekwencja żenująca...

A ile czasu trzeba na to poświęcić??? No bo nie wiem czy się pakować, no czy z Igutem na ręku dam radę .

U nas jest tak samo. Wpływ niewielki, dyrekcja i tak robi co chce. Myślę, że czy jest sie zrzeszonym czy nie wpływ jest podobny.
Byłam w RR przez 2 lata, w tym roku już nie zamierzam.

U nas np. do RR rodzicĂłw naleĹźy:
* wybór i zakup zabawek na Gwiazdkę, dzień dziecka itp. to jest dość czasochłonne
* przygotowanie wszelkich imprez w grupie typu dzień babci, dziadka, mamy, taty, zakończenie roku, wigilia od strony kulinarnej. To są imprezy, na których dzieci wystepują, a potem jest poczęstunek. To też jest dość czasochłonne.
* pieczenie ciast na imprezy ogólnoprzedszkolene:shock: czego zupełnie nie rozumiem. Jak jest jakaś impreza to słyszałam tekst, że mam upiec ciasto, bo jestem w RR. Upiekłam tylko raz, bo zostało to powiedziane mojemu mężowi na dzień przed imprezą. Potem byłam juz asertywna .

ja nie jestem bo mam wstret do organizacji- ale z tego co widze rada wpływ ma (u nas najsilniejszy wpływ ma przewodnicząca) i cos tam robią