Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Pomimo,że ogólnie to silna i odporna baba jestem to niestety nader często zdarza mi się zasłabnąć. Objawia sie to zawrotami głowy,zimnymi potami,przyspieszonym tętnem,bladością, uczuciem odrętwienia, szumem w uszach, mroczkami przed oczami (nie mylić z braćmi Mroczek ) i krwotokiem z nosa. Akurat te krwotoki to raczej sprawa laryngologiczna ( laryngolog stwierdził krzywą przegrodę nosową powodującą wysuszenie śluzówki nosa i stąd ta krew) ale następuja też przy tych zasłabnięciach. Miałam robione EKG i jest w porządku. Cukier też w normie. Morfologię i OB idę zaraz odebrać więc narazie nie wiem. W ciąży też nie jestem . Jest jednak małe 'ale'. Trzy lata temu miałam pojedyńczy atak padaczki. Od tego czasu nigdy się to nie powtórzyło jednak Pani neurolog stwierdziła wtedy "padaczkę czynną, napadową". Zastanawiam się czy te zasłabnięcia mogą mieć związek z tym, że niby mam tą padaczkę.Do neurologa (w ramach NFZ) mogę się dostać dopiero za dwa miesiące więc narazie proszę o 'konsultację' Was
W sobotę, po czterech godzinach pracy znowu zasłabłam. Kierownik wiózł mnie na pogotowie i tam nic specjalnego nie stwierdzili . W chwili zasłabnięcia miałam objawy wszystkie jak opisałam powyżej + mdłości. A może to nerwica? Już sama nie wiem
Marta_B
Wed, 30 Aug 2006 - 11:42
A jak z tarczycÄ…?
m4rusia
Wed, 30 Aug 2006 - 11:57
A pod tym kątem nikt mnie nie badał ale ogólnie u mnie w rodzinie nikt nie miał z tym problemów.
Właśnie odebrałam morfologię i OB. Wszystko w porządku. Lekarka mówi,że jest leciusieńka anemia ale nie na tyle,żeby od razu mdleć
Marta_B
Wed, 30 Aug 2006 - 12:01
To poproÅ› lekarkÄ™ o skierowanie na badanie TSH.
Mi to wygląda na tarczycę... Przynajmniej większosć z objawów ktore opisałaś...
m4rusia
Wed, 30 Aug 2006 - 12:07
A co to może być z ta tarczycą, że tak słabnę? Powiem szczerze,że nigdy bym nie podejrzewała choroby tarczycy.
Marta_B
Wed, 30 Aug 2006 - 12:10
Możesz mieć niedoczynność lub nadczynność. Trzeba zrobić badanie. Tarczyca daje efekty nerwicy, a nerwicy efekty zasłabnięcia.
Tarczyca jak coÅ› z niÄ… nie tak to moze wszystko.
m4rusia
Wed, 30 Aug 2006 - 12:20
Kurczę, nerwice to ja mogę mieć ale raczej nabytą w 'tradycyjny' sposób. W każdym razie i tak poprosze o skierowani na TSH
Marta_B
Wed, 30 Aug 2006 - 12:23
Mi też się zaczęło od ataku nerwicy wrodzonej i skutecznie rozwijanej przez lata...
Ale zbadać się nie zaszkodzi, prawda?
m4rusia
Wed, 30 Aug 2006 - 12:26
Właśnie. Będę w poniedziałek u lekarza to zapytam o to badanie. Dzięki za pomoc
Marta_B
Wed, 30 Aug 2006 - 12:27
Powodzenia!
m4rusia
Wed, 30 Aug 2006 - 12:28
Dzięki. Na pewno się przyda bo ze zdrówkiem nie ma żartów
Marta_B
Wed, 20 Sep 2006 - 14:57
I jak? Zrobiłas badanie??
myszowata
Wed, 20 Sep 2006 - 16:32
Miałam dokładnie to samo przed ciążą, praktycznie codziennie o tej samej porze (objawy dokładnie te same, kołatanie serca, słabość, omdlenia, bladość, lodowaty pot, mroczki, trzęsące się ręce).... hormony tarczycy robiłam i wyszły ok, morfologia i mocz też natomiast pożyczony glukometr wykazał, że w momencie zasłabnięcia mam bardzo niski cukier, czyli słabłam przez spadki cukru (mimo, że np. dwie godziny wcześniej dużo zjadłam). Podejrzeniem była hipoglikemia, ale kiedy miałam się położyć na badania do szpitala okazało się, że jestem w ciąży i badania odłożyliśmy.... w ciąży przez cały czas nie zdarzyło mi się to ani razu a teraz od jakiś 3 miesięcy znów to samo. Nie tak często ale się zdarza szczególnie jak zgłodnieję to już na bank...
Chyba jednak muszę się przebadać....
Napisz czy coÅ› u Ciebie stwierdzono.
m4rusia
Wed, 20 Sep 2006 - 19:06
Wszystkie badania mam w porządku. Od około dwóch tyg kaoś rzadziej mi się to zdarza. Jeszcze czeka mnie EEG
LilySnape
Tue, 02 Jan 2007 - 14:40
Kiedy zdarzyło mi się omdlenie po raz 1-wszy w życiu, zrobilam badanie na poziom TSH. tak jak przypuszczałam - niedoczynność tarczycy.
Marta_B
Tue, 02 Jan 2007 - 14:56
Lilly, byłas juz u endokrynologa?
LilySnape
Tue, 02 Jan 2007 - 18:47
O tak Leczę się na niedoczynność i jestem pod stałą jego opieką
Asik 75
Tue, 02 Jan 2007 - 19:19
Ja też tak mam jak jestem głodna. To spadki cukru i dlatego jak czuję , że to się zbliża zjadam coś słodkiego. Zawsze mam cukierki w torebce, albo szybko kupuje batonika. Na początku ciąży to mi się nasiliło. Teraz to potrafię kontrolować.
LilySnape
Wed, 03 Jan 2007 - 15:17
O. A robiłam sobie ostatnio poziom glukozy. Miałam 70, czyli najdolniejsza granica normy
Asik 75
Wed, 03 Jan 2007 - 18:07
Mnie cukry w badaniach na czczo też wychodziły w dolnych granicach normy. Kiedyś przez ciekawość zmierzyłam sobie glukometrem w pracy wieczorem kiedy nie byłam głodna. I wyszedł 55, czyli bardzo nisko. Ale jeszcze nie czułam tych objawów. Koleżanki i tak wysłały mnie zaraz coś zjeść.
LilySnape
Sun, 07 Jan 2007 - 19:12
To w takim razie co oznacza tymczasowy niski poziom cukru? Przyznam się, że jestem zdziwiona tak niskim poziomem cukru w ciąży, podczas gdy często zajadam się czymś słodkim...
Asik 75
Mon, 08 Jan 2007 - 19:50
Zajadanie się słodyczami nie ma wpływu na poziom cukru. Co prawda po zjedzeniu słodkiego poziom cukru we krwi szybko rośnie, ale za to też szybko spada i dlatego najlepsze są na te dolegliwości węglowodany złożone (np. ciemne pieczywo). Słodycz jest dobry jeśli akurat dopadł nas spadek cukru, bo trzeba szybko zareagować, ale najlepsze, aby tego unikać jest częste zjedzenie właśnie węglowodanu złożonego. Kurcze nie wiem czy dobrze to napisałam, ale mam nadzieję, że tak. Tak nas uczyli w medyku. To wcale nie znaczy żeby nie jeść słodyczy jeśli się ma na nie ochote.
LilySnape
Tue, 09 Jan 2007 - 08:55
Dzięki za informację
Mam tylko nadzieję, że to nie oznacza przyszłej cukrzycy czy czegoś w tym stylu
Asik 75
Tue, 09 Jan 2007 - 11:28
z tego co wiem dużo kobiet ma z tym problem i raczej to do cukrzycy nie prowadzi.
LilySnape
Tue, 09 Jan 2007 - 11:39
Ulżyło mi
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.