To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

A dlaczego?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

domi
Ostatnio moje dziecko uwielbia mówić: a dlaczego??? i cokolwiek jej powiem słysze: a dlaczego? Gdy już nie wiedziałam co odpowiedzieć bo skończyły mi sie pomysły powiedziałam : dziecko nie wiem. A ona na to : a dlaczego nie wiesz???
icon_rolleyes.gif icon_rolleyes.gif icon_rolleyes.gif
m4rusia
Moja Córa też tak ze mną pogrywa ale Ona to robi dlatego bo wie, że jak już nie wiem co odpowiadać to zaczynam się głupio śmiać. Ją bardzo to bawi icon_rolleyes.gif
KM
Domi u nas jest identycznie.
iguana
mnie Młody też maltretuje pytaniami typu "dlaczego". Pamiętam jak rozwalił mnie pytaniem: "mamusiu, a dlaczego jest lato?". i Bądź tu człowieku mądry.
aj80
U nas dokładnie to samo tylko "po cio?".

Każda odpowiedż zaczyna się kolenym pytaniem, np.
G: mogę dzipsy zjeść?
M: tak
G: po cio mogę zjeść?

G: czego nie masz?
M: mam wszystko
G: po cio nie maÅ› sito?

a jak opdowiadam już po kilku pytaniach "nie wiem", to oczywiście idzie pytanie "po cio nie wiesz?", albo jak powiedziałam "po to", usłyszałam "taa? po cio po to?" i tak w kółko icon_lol.gif
iguana
Sam dobre icon_biggrin.gif
ewa_jo
Jak już mialam dosyć serii "dlaczego" mojej Starszej, odpowiadałam "to jest trudne pytanie natury ontologicznej" icon_lol.gif To ucinało dyskusję... do czasu, kiedy pierwszy raz udało jej się powtórzyć ("Dlaczego natury ontologicznej?") icon_lol.gif
Potem jeszcze na jakisz czas starczyło "trudne pytanie natury epistemologicznej" wink.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.