To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Uporczywe rozwolnienie :-(

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

moncik1976
Dziewczyny pomóżcie, od ponad tygodnia nasz mały ma rozwolnienie, strasznie przy tym podrażniona skóra na pupci icon_wink.gif Cała skóra wysypana i mały się zaczyna wściekać.
Co podajecie maluchom przy takim dolegliwościach???
Czy nie wystarczą domowe sposoby np. podawanie czarnych jagód?
Poradźcie cosik PLISSSSS
Kasia&Hania
To od tygodnia mały ma rozwolnienie i nie byłaś z nim u lekarza??? Może to zatrucie jakieś, albo bakteria? Radziła bym wizytę u pediatry. A z domowych sposobów to zatwardza ryż, marchew gotowana i jagody. Pozdrawiam
moncik1976
Może źle napisałam, może to nie tydzień tylko 3 góra 4 dni icon_wink.gif Dzisiaj jest lepiej,już inna konsystencja. Miał dietkę przez te dni, marchwianka i deserki z jagódkami czarnymi.
Dzięki za uwagi
Monika
Kasia&Hania
Najważniejsze, że widzisz poprawę. A dietkę trzymaj dalej. Możesz ugotować delikatny krupniczek z ryżu. Też powinno go zatrzymać. Pozdrawiam icon_wink.gif
moncik1976
Będziemy obserwować. Dzisiaj marchwianka a na drugie ryż z .... właśnie z czym icon_sad.gif coś wymyślę, bo nasz mały to żarłoczek, jak głodny to icon_sad.gif

Całuchy
Kasia&Hania
Możesz dać ryż z masełkiem i cynamonkiem, albo z przegotowanym jabłuszkiem. Polecam na biegunkę, deserki gerbera ze słoiczków. Np. z jagódek albo jakiś inny. Pozdr.
Orinoko
Możesz podać także Lakcid lub Lacidofil żeby troszkę pomóc florze bakteryjnej jelit, może ewentualnie Smectę - to leki. Co do jedzenia, to nie mam pomysłu - kleik ryżowy?
Agatkie
Ja bym podała Smecte. Można dosypać do kaszki, czy innego jedzenia lub tradycyjnie jako napój. Ale szczerze mówiąc wybrałabym się do lekarza... rotawius panuje i własnie u takich maluszków. No i dawaj dużo do picia, żeby się nie odwodnił, bo z tym to u maluchów szybko... A i na wszelki wypadek trzymaj dietkę bezmleczną (chyba, że jeszcze karmisz piersią to wtedy tylko Twoje mleczko może być), ale żadnych kaszek na mleku, danonków itp. przetworów z mleka.
Trzymajcie się i daj znać co u Maluszka!
moncik1976
Ślicznie Wam wszystkim dziękuję icon_wink.gif
Mały już lepiej się czuje ... zaprowadziliśmy dietkę czyli zupki na delikatnym rosołku,ryżowe, marchwianki itp. Na drugie danko dawałam mu ryż z ugotowanym płatem z kurczaka. Najgorsze było kiedy mały stawał pod lodówką i krzyczał, bo tam przecież jogurciki, danonki,monte i inne jego ulubione. Trudno pokrzyczał,pokrzyczał i jakoś go zajęłam biszkoptami i deserkiem z jagódek.
Obeszło się bez leków, mam nadzieję że już po wszystkim, bo wczorajszy dzień zakończył z jedną niespodziewajką w pielusi icon_wink.gif
Jeszcze raz wielkie dzieki za porady!
Całusy dla Was i Waszych skarbów!!!
gumis
jogurciki przecież można podawać. A smekta "wchodzi" najlepiej właśnie w jogurtach i nie jest to tylko moja opinia.
Kasia&Hania
CYTAT(moncik1976)
Najgorsze było kiedy mały stawał pod lodówką i krzyczał, bo tam przecież jogurciki, danonki,monte i inne jego ulubione.


Uważaj kochana ztymi danonkami i monte. Ostatnio wyczytałam tu na forum, że monte jest dla dzieci od 3 roku życia icon_eek.gif

Cieszę się, że z synkiem jest już lepiej. wink.gif pozdrawiam cieplutko
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.