Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Witajcie!
Postanowiłam rozpocząć ten wątek, bowiem nie zawsze gdy jesteśmy chore, lub coś nas boli, możemy sobie pozwolić na zażywanie farmaceutyków. Interesuje mnie więc jak w takich przypadkach walczycie z różnymi dolegliwościami.
Mnie na przykład dzisiaj dopadły niesamowite bóle brzucha (oczywiście z wiadomego powodu), w domu nie miałam nic przeciwbólowego, a i pieniędzy na taki luksus też nie było , więc przypomniałam sobie stary sposób, z którego korzystałam jeszcze jako studentka, a potem po prostu zapomniałam - zaparzyłam filiżankę suszonej bazylii (łyżeczka ziół na filiżankę wody, zaparzać po przykryciem) - bardzo smaczne i skuteczne .
Pozdrawiam, Basia.
Marghe
Sun, 24 Aug 2003 - 22:26
Ja wierzę w czosnek zajadam w ilosciach hurtowych przy byle przeziębieniu. ale nie wiem czy o coś takiego Ci chodzilo...
M.
Graz
Sun, 24 Aug 2003 - 22:36
Jeśli chodzi o bóle głowy, teraz w ciąży zdarzają mi sie często - polecam żelową chłodzącą maskę na oczy. Rewelacja! Dostałam ją na urodziny i przyjełam z niedowierzaniem, ale bardzo sobie chwalę. Maski takie są dostępne w sklepach kosmetycznych.
Na bóle menstruacyjne... hm... kiedyś gdy byłam młoda jeździłam konno. Zdarzało się że na obozie jeździeckim w gajówce zaszytej w ciemnym borze trudno było o tabletki przeciwbólowe (jeśli ktoś zapomniał, albo mu "wyszły"). O dziwo nawet najbardziej dokuczliwe bóle przechodziły w trakcie jazdy na wierzchowcu. Kto ma możliwość, to polecam. Jednak istnieje też domowy sposób - imitacja jazdy konnej. Siadasz sobie na czymś miękkim, najlepiej lekko sprężynującym i poskakujesz - podobnie jak na piłce w czasie porodu. W ten sposób rozluźniają sie po prostu mięśnie... Nie wiem, czy na wszystkich to działa, ale warto spróbować.
Pozdrawiam
Graz
mamboo
Mon, 25 Aug 2003 - 08:12
Marghe, właśnie dokładnie o to Czosnek, nalewki, wywary, ziółka i kompresy... czyli wszystko w co lekarze niekoniecznie wierzą, a pomaga
Co do czosnku, to bardzo dobrze robi na nadciśnienie - od kiedy moja mama codziennie na śniadanie zjada kanapki z czosnkiem, nie ma już problemów z podwyższonym ciśnieniem.
Pozdrawiam, Basia.
Anuk
Mon, 25 Aug 2003 - 13:02
To ja się dołączę z rewelacyjnym sposobem leczenia "lejącego" kataru. Wlewamy do miski gorącej wody, ale tak goracej jak tylko można wytrzymać, do tego sypiemy garść soli kuchennej i staramy się wymoczyć = wygrzać w tym stopy. Jak już stopy są czerwone - wyjmujemy, wycieramy szybko ręcznikiem, wcieremy w stopy rozgrzewającą maść, zakładamy ciepłe skarpety i do łóżka pod kołdrę!! Rano albo koniec kataru, albo znaczna poprawa. Uwaga! Nie trzymać stóp aż do wychłodzenia się wody!
Dodatkowo można jeszcze łyknąć czosneczek
Anuk
Mon, 25 Aug 2003 - 13:03
Teraz kolejny babciny sposób leczenia przeziębienia: wyciskamy sok z 1-2 cytryn i wypijamy! Uwaga! Po drugim łyku wydaje się słodki!!
DO tego można wrzucić łyżeczkę miodu jak ktos może jeść miód.
Marghe
Mon, 25 Aug 2003 - 13:22
Na katar - wtykamy sobie do nosa lekko zmiętolone w palcach listki geranium - i tak chodzimy
Działa.
M.
PS. Cytryna zawsze i wszedzie. NIech żyje cytryna!!!!!!
maggii
Mon, 25 Aug 2003 - 16:44
Na zapalenie zatok:
INHALACJE !!!
Tradycyjnie miska z goracÄ… wodÄ… + parÄ™ kropli czegoÅ› np. OLBAS
Głowę pod ręcznik i wąhać aż do ostudzenia wody.
3 razy dziennie przez 3 dni i zatoki sÄ… odetkane!
Uwaga osoby z uczuleniem na np. eukaliptus czy inne składniki kropli!!!!!!!!
Beata Białystok
Wed, 27 Aug 2003 - 18:16
Na przeziębienie proponuję herbatę z miodem i cytryną (najlepiej dużo jednego i drugiego).
Maciejonka
Wed, 27 Aug 2003 - 21:01
Miód z cytrynką pycha, tylko trzeba pamiętać, że zbyt wysoka temperatura wody zabija właściwości miodu.
Jeżeli chodzi o bóle miesiączkowe, (kiedyś jak jeszcze byłam grzeczną panienką) to pomógł mi kieliszek koniaku. Rozluźnnił mi mięśnie i przeszło. Babcia, która akurat wpadła z wizytą(wizytacją) zrobiła wielkie oczy-jak to ta smarkula bierze sobie sama alkohol?!?
I metoda może nie tak skuteczna ale jakże przyjemna-ręka mojego mężą! Uwielbiałam to, bo on zawsze taki ciepły...
Nie, nie! Nie wkładał mi ręki i nie wyrywał wnętrzności, chociaż nieraz go o to prosiłam, Poprostu kładł mi rękę na brzuszku i przytulał.
Marghe
Wed, 27 Aug 2003 - 22:12
Alkohol na trawienie
Kawa na ból głowy (cisnieniowy)
Soda na stany zapalne
M.
Anuk
Thu, 28 Aug 2003 - 09:30
a na bóle głowy spowodowane stanem zapalnym zatok: przykłada się plastry świeżo pokrojonej cebuli, zawija czoło (z tą cebulą) jakimś szalikiem, ściereczką i tak paraduje po mieszkaniu (ewentualnie poleguje w łóżku).
Na przeziębienie dobra jest teztzw. herbata po góralsku czyli gorąca herbata z wódką w proporcjach 1:1., hej!
adzia
Tue, 02 Sep 2003 - 08:46
1. Na przeziębienie - mikstura mojego męża
Gotujemy mleko, do niego wrzucamy pokrojony w plasterki czosnek i kawałek masła, jeszcze chwilkę gotujemy. Potem, kiedy troszkę przestygnie, dodajemy łyżeczkę miodu i - to wersja dla odważnych troszkę spirytusu. Konsumujemy, łącznie z czosnkiem, pod kołderką, potem się w tę kołderkę zawijamy i słodko zasypiamy. Rano jest po katarze, pozostaje nam tylko zmienić pościel
2. I panaceum, na wszystko prawie - serio, to leczy wiele dolegliwości, skórnych (liszaje, zajady), gardłowych i nie tylko - propolis, czyli nalewka z kitu pszczelego na spirytusie. nie wiem, czy można toto nabyć w aptekach, na pewno można na bazarku gdzieniegdzie, ja osobiście mam dziadzia pszczelarza. Propolis zmieszany z cukrem jest świetny na ból gardła (paskudny smak - trochę znieczula, więc nie radzę się po tym brać za przyprawianie potraw , na zmiany skórne - do smarowania. Trzyma się toto w słoiczku, w miarę ubywania uzupełnia spirytusem.
aluc
Tue, 02 Sep 2003 - 11:03
na przeziębienie - Alucowa wersja grogu chilli gorąca woda, sok z dwóch cytryn, miód, a w warunkach sprzyjających opilstwo setka wódki - wypić, od kołdrę i jutro człowiek zdrowy
na zaschnęty w środku nos - płynna parafina albo oliwka dla niemowląt
przeciwbólowych nie używam, bo bardziej się boję wstrząsu niż bólu (kiedyś wylądowałam w szpitalu po głupiej pyralginie)
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.