czy gdzieś jest zakres materiału obowiazującego dzieci 4 letnie? mam wrazenie,ze w naszym przedszkolu dzieci nic nie robią:(
szczerze to nie wiem. Artur od początku września *2 tygodnie chory, nauczył się 2 wierszyków, piosenki, kilkunastu zabaw. Codziennie do południa po śniadaniu maja zajcia edukacyjne, ok 30 min. Potem po południu utrwalaja sobie. MAją książke ABC dla 5-latka, bo to grupa łaczona 4-5 lat. W zdumienie wprawiło mnie kiedy opowiadał, że wyklejali flage, pani czytała im o orzełku i mówiła o hymnie. Generalnie zrobili juz kilka prac plastycznych np z serii poznajemy pory roku, malowali liście i przyklejali je potem. Chyba nie jest źle. Pani po obiedzie czyta im bajki w ramach odpoczynku. Po południu odbywają się tez zajęcia dodatkowe.
CYTAT(Doruśka) czy gdzieś jest zakres materiału obowiazującego dzieci 4 letnie? mam wrazenie,ze w naszym przedszkolu dzieci nic nie robią:(
Mój synek tez ma 4 latka...i również zauważyłam ,że nic się nie uczą .Słyszałam jednak ,że program nauczania zaczyna się od Pażdziernika ale czy ja wiem.... W innych przedszkolach jak tu na forum zauważyłam dzieci na samym początku się uczyły a to wierszyka....a to piosenki.....a u mojego dziecka nic ....Zaczęłam więc troszkę uczyc sie z nim w domku ,skoro w przedszkolu nie.....
Niekoniecznie nic nie robią. Nie które dzieci po prostu nie spiewają w domu, ani nie opowiadają tego co się dzieje w przedszkolu. Porozmawiaj z pani i zapytaj, czy czegoś się uczyli.
CYTAT(kasiask) Niekoniecznie nic nie robią. Nie które dzieci po prostu nie spiewają w domu, ani nie opowiadają tego co się dzieje w przedszkolu. Porozmawiaj z pani i zapytaj, czy czegoś się uczyli.
Zgadzam się z tym, zwłaszcza, że mam przykład w domu. Mateusz ma bardzo dobrą pamięć i piosenki i wierszyki w domu łapał w mig. Natomiast w przedszkolu Pani stwierdziła, że coś jest nie tak, ponieważ Mateusz nie zapamiętuje piosenki i nie chce nic powtórzyć. Tylko, że to wynika z jego nieśmiałości zwłaszcza, że w domu, pod pewną presją z mojej strony zaśpiewał pare wersów i w ten sposób znaleźliśmy piosenke w internecie i uczyliśmy się dalej w domu, bez żadnych problemów. Ale sam z siebie nic nie chce zaśpiewać ani powiedzieć co w przedszkolu robili. Wszystkiego muszę się dowiadywać sama. No ale przynajmniej w matematyce ujawna swoje talenty co potwierdziła wychowawczyni. CYTAT(jamsol) Zgadzam się z tym, zwłaszcza, że mam przykład w domu. Mateusz ma bardzo dobrą pamięć i piosenki i wierszyki w domu łapał w mig.
Jamsol, ja tak tytułem OT: ten refren w Twoim podpisie powala mnie na kolana to jest taka abstrakcja, że człowiek nawet jakby sie bardzo wysilał, to by sam czegos takiego nie wymyślił świetne!
Ula ma sporo zajęć. Plastyka, angielski (sic!), tańce. To poza tymi zajęciami obowiązkowymi.
Co chwila przynosi nam do domu wyklejanki, wyszywanki, wydzieranki, rysunki, inne prace. Pod koniec roku przynosi do domu podręczniki z których korzystają w przedszkolu. Śpiewa, recytuje. Niedawno powtarzaliśmy hymn, bo widocznie uczą się w przedszkolu. Sporo się nauczyła i w domu zaczyna się chwalić. Na początku zero było odzewu na pytanie czego się nauczyliście w przedszkolu. Teraz buzia jej się nie zamyka CYTAT(kasiask) Niekoniecznie nic nie robią. Nie które dzieci po prostu nie spiewają w domu, ani nie opowiadają tego co się dzieje w przedszkolu. Porozmawiaj z pani i zapytaj, czy czegoś się uczyli.
dokładnie tak. Artur to mała gadułka. Wyklepie mi wszystko po drodze do domu, a juz w przedszkolu buzia mu się nie zamyka. Dzisiaj podziwałam jego nowa prace i musiałam zaliczyć plac zabaw przedszkolny, bo moje dziecko nauczyło się zjeżdżać po rurze. Zapytaj panią lub może innego rodzica w szatni. CYTAT(Pani Gruszka) CYTAT(jamsol) Zgadzam się z tym, zwłaszcza, że mam przykład w domu. Mateusz ma bardzo dobrą pamięć i piosenki i wierszyki w domu łapał w mig.
Jamsol, ja tak tytułem OT: ten refren w Twoim podpisie powala mnie na kolana to jest taka abstrakcja, że człowiek nawet jakby sie bardzo wysilał, to by sam czegos takiego nie wymyślił świetne! Aaaa dziekuję bardzo, przekaże Matiemu dowody uzniania. Ale muszę przyznać, że jak mi tak zaczął śpiewać to nie mogłam ze śmiechu wytrzymać i zapisałam sobie to w notesie coby nie zapomnieć
U nas prace składane są do teczek a najnowsze wiszą na tablicy grupy. Angielski mają 5-latki i 6. Młodsze moga mieć jeśli rodzic zapisze jako dodatkowe. On zawsze z przejęciem opowiada o zajęciach na salce gimnastycznej.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|