Usuwanie znamion (pieprzykĂłw)

Witam!
Czy któraś z Was usuwała sobie kiedyś znamiona? Ja jestem właśnie umówiona na ten zabieg w prywatnym gabinecie chirurgicznym za kilka dni. Trochę się jednak boję, nie bólu, sama nie wiem czego Muszę je sobie usunąć (3 szt.) bo mi przeszkadzają.
Czy macie jakieś doświadczenia na ten temat? Usuwać - nie usuwać?

Ja swoje znamię usuwałam, bo było podejrzane.

Czy byłaś na konsultacji u dermatologa, który oglądał znamiona dermatoskopem?
Warto usunąć znamiona chirurgicznie, żeby potem wycinki można było poddać badaniom histopatologicznym.
Nie bój się

Byłam oczywiście na konsultacji u pani dermatolog w przychodni państwowej. Powiedziała mi, że mogę sobie oczywiście te znamiona usunąć (prywatnie) ale co do dermatoskopu to nie wiem czy Ona w ogóle wie jak to wygląda Oglądała mnie z "bezpiecznej" odległości, chyba żeby nie złamać sobie swoich dłuuugich, czerwonych pazurów

Usuwać. Tym bardziej, jeśli przeszkadzają. Ja jedno usunęłam pod biustem, bo mi się już naderwało od stanika. To był dosyć krótki zabieg. Chirurg wyciął pieprzyka razem z kawałeczkiem skóry wokół niego, do zbadania. Bezboleśnie absolutnie.
Natomiast miałam też wypalane włókniaki na szyi i to bolało jak diabli. Poza tym było nieprzyjemne nawet ze względu na zapach palonej skóry. Ale trzeba było to zrobić, bo też przeszkadzały. Często zahaczały mi się np. takie cieniutkie niteczki od swetrów i bolało.

Jeśli czeka Cię zabieg wycięcia, to się w ogóle nie bój, naprawdę.
W trakcie to nawet sobie żartowałam z panem doktorem.

Ja miałam usuwane 2 znamiona klika lat temu. Niestety byłam zmuszona bo zahaczałam nimi o ubrania i czasem zdarzało sie naderwanie i krwawienie. miałam na plecach na wysokości zapięcia od stanika i paska od spodni. Nic nie bolało chociaż lekarz mocował sie żeby mi je wyciąć . Wtedy pierwszy raz usłyszałam, ze jestem gruboskórna . Jedyną wadą jest to, ze zostały mi blizny a nie miało by prawie śladu .