Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > maluchy > ciąża i porÄ‚Å‚d
mam problem jestem w 8 tygodniu ciąży:) i mam straszne nudności:(.Juz nie wiem co mam robić.Mdli mnie caly dzień nie tylko z rana(na okraglo).Wystrzegam się ciężko strawnych dań Nie wymiotuje-chociaz caly czas mam takie uczucie ze bede.Moze ktos mial podobnie.Dziekuje z gory za pomoc .... i nie jest to zgga
angrzes moja rada jest taka, podjadać coś małego, np tosta z masłem, jak tylko robi Ci sie niedobrze. Pierwszy gryz to jeszcze zastanawianie sie, czy nie leciec do lazienki, ale po drugim już jest lepiej... na pół godziny - tak było u mnie
Oj..ja miałam straszne mdłości, i to całą dobę. Jakieś 2-3 tygodnie nie ruszałam się z łóżka i schudłam kilka kilogramów, potem lekarz przepisał mi diphergan i przeszło, ja miałam mdłości od 6 do 11 tygodnia. Trzymam kciuki aby szybko Ci odpuściło. Pozdrawiam
Mdłości minęły mi ok 16 tygodnia, najgorsze były wieczorem. Polecam wode mineralną z cytryną - na mnie działało, ale za późno to odkryłam
Hej
Ja mialam mdlosci do 12 tygodnia. Mi troche pomagaly banany - sprobuj bo innym dziewczynom tez pomagaly [/list]
Ja miałam mdłości jeszcze zanim test zrobiłam. Na szczęście nie były duże i straszne, ale za to przez cały dzień. Rano pomagało mi zjedzenie czegos małego natychmiast po wstaniu (1 kroki do lodówki) i żle działał na mnie dym z papierosów mimo że na początku ciąży sama paliłam. Właśnie sobie uświadomiłam, że nie pale od ponad 4 miesięcy oby po porodzie mi tak zostało Wracając do tematu, mdłości mineły około 3 miesiąca
angrzes trzymaj się dzielnie i myśl z jakiego powodu cierpisz i jaka będzie nagroda
Zapewne nie u każdego (raczej każdej ) mdłości są z tego samego powodu, ale może u Ciebie też tak jak u mnie - z powodu nadmiernej fermentacji w żołądku. Produkują się duże ilości gazów, które rozpierają ścianki żołądka.
Ja się nauczyłam, no, nie ma na to ładnej nazwy... upuszczać gazy z żoładka i w tej ciąży czuję się o niebo lepiej niż w poprzedniej. Czasem, kiedy mi się nie udaje samoczynnie, to piję lekko gazowaną wodę mineralną (np. Muszyniankę) - ulga po paru chwilach.
ja wymiotowalam gdzies tak do konca 3 miesiaca moze ciut dluzej mialam ciagle nudnosci nie nadawalam sie zeby wyjsc z domu draznily mnie zapachy i na sama mysl o jedzeniu bieglam do lazienki pilam duzo zeby sie nie odwodnic przede wszystkim mieta rumianek i bardzo slaba herbata czasem z cytryna a jedyne co moj zoladek przyswajal to bulka slodka z dzemem suchary albo biszkopty i rosol na obiad ewentualnie ryzanka na cale szczescie wszystko kiedys mija powodzenia
Ja rzygałam jak kot do końca 16 tygodnia. Bardzo pomagał mi sok jagodowy (domowy oczywiście a nie "kupny" )
Dziewczyny a jak ja w ogóle nie wymiotuję i nie mam nawet odruchów wymiotnych to czy moge sie juz cieszyć, że to nieprzyjemne uczucie mnie ominie? Czy mdłosci mogą przyjść później?
oj mogą Madziu, mogą mnie przyplątały sie w połowie 6 tyg, trwają cały dzień, aczkolwiek dzisiaj udało mi sie z nimi zawalczyć. po pierwsze jak tylko poczułam co sie święci, od razu herbatka na pierwszy trymestr bio acive czy coś tam. a potem mała przekąska. i tak cały dzień.. jadłam średnio co godzinę, to kanapkę, to zupę, to owoca.. i jak cały czas żołądek miał zajęcie, to nie było źle noszę też przy sobie sporą ilość migdałów, bo podobno pomagają
słyszałam że niektórym pomaga mleko albo pepsi, mleko pije, wiec może faktycznie bo jest lepiej, a pepsi nie lubie, więc nie sprawdzę
Oj dziewczyny doskonale rozumiem te "dolegliwości".
Jestem prawie w 14 tygodniu i nadal się męczę strasznie, chociaż troszkę popuściło. Za to uczucie a raczej gorzki smak w ustach jest fatalny, zniechęca do wszystkiego Nie mam jakiegoś cudownego lekarstwa bo w sumie na zmianę coś pomaga a potem znów nie Ale głowa do góry, kiedyś przejdzie... Pozdrawiam
Mleko....zimne mleko, prosto z lodówki.
Miałam mdłości od 5 do 12 tygodnia w obu ciążach przez całą dobę. Nasilały się one jak byłam głodna lub przejedzona. Tak więc jadłam i popijalam sobie niemalże cały dzień rogale z masłem i piłam coca colę Ewentualnie rodzynki. Podobno też pomaga imbir.
Ja na początku ciązy miałam mdłości ale potem niestety zaczęły sie wymioty i trwały aż do końca 4 miesiąca ;(. Rano pomagały banany i zjedzenie czegoś w łóżku jeszcze przed wstaniem, najgorzej u mnei było nie dopuścić do uczucia głodu, to trudne bo chcesz zjeść a tu mdli i nie masz na nic ochoty. banany rewelacja, oczywiście nie zaprzestało to wymiotów ale czułam sie troszkę lepiej
mnie non stop mdlilo do gdzies tak 17 tygodnia, wymiotowalam po pare razy dziennie (i w nocy). moj rekord to 9 razy w ciagu jednej doby. az sie dziwie ze sie nie odwodnilam i nie schudlam. nic mi sie robic nie chcialo, w nocy musialam wstawac i jesc.
teraz jestem w 21 tyg. i mdli mnie o wiele mniej i mam wiecej energii ale dalej wymiotuje rano zanim nie zjem sniadania i w ciagu dnia musze jesc co jakies 2 godz bo inaczej robi mi sie niedobrze. w nocy sie budze i przygryzam chleb z maslem i popijam woda ale juz mniej. nie wiem kiedy to sie skonczy, moze jak urodze ale w sumie najwazniejsze ze dzieciak (chlopiec) jest zdrowy jak kon i kopie choby tam gdzies pilke do nogi mial.
u mnie mdłości zaczęły się w 6 tyg. teraz jestem w 12 i od tygodnia jest już spokój. o dziwo rano zawsze dobrze się czułam. najgorzej było wieczorem.
Ja jestem w 17 tyg. i dalej mnie męczy ale na szczęście nie codziennie bo zdarzają się i lepsze dni, chociaż muszę przyznać że albo się do tego przyzwyczaiłam albo troszkę odpuściło.
Pozdrawiam P.S. Pomaga mi herbatka EarlGrey wypita na leżąco
hej dziewczyny!
jestem w 15 tygodniu ciązy i mam starszne mdłości a raczej wymioty. koleżanki mówią mi, ze jesli cieżarna wymiotuje przez dłuższy czas ciązy to że jest to na dziewczynke czy wam sie tak sprawdziło? np moja kuzynka wymiotowała tylko dwa razy z rana we wczesnej ciązy i ma chłopca
to mnie tu pewnie nie powinno byc ale ja nie mialam zadnych mdłosci i wymiotów
ale ostatnio zaczelo mnie mdlic na zapach papryki czyzby spozniona reakcja Pozdrawiam
moje wczorajsze mdłości zamieniły się w mega rzyganie.. masakra dziewczyny mówie Wam, myślałam że wyzione ducha, bo jak już nie było czym heftać, to mną tylko rzucało, a to wcale nie było milsze.. porażka totalna.. oby nigdy więcej
mąż biedny skakał koło mnie i co chwile robił herbatki miętowe, dzielny facet... a na koniec stwierdził "chyba nie prędko będziesz chciała drugiego dziecka po tym co teraz przechodzisz" a to przecież dopiero początki pozdrawiam wszystkich mdlących i heftających CYTAT(magnuna83) hej dziewczyny!
jestem w 15 tygodniu ciązy i mam starszne mdłości a raczej wymioty. koleżanki mówią mi, ze jesli cieżarna wymiotuje przez dłuższy czas ciązy to że jest to na dziewczynke czy wam sie tak sprawdziło? np moja kuzynka wymiotowała tylko dwa razy z rana we wczesnej ciązy i ma chłopca :roll: mnie dalej troche mdli jak juz wspominalam wyzej ale mam chlopca. widze ze cos rocznik 83 tak mdlosci atakuja (tez jestem z tego wlasnie rocznika). trzymajcie sie dzielnie, mdlosci ewentualnie przejda, bedzie haftowania ale zycze wam aby krotko to trwalo i nie bylo zbyt meczace. pomyslcie ze jak wy tak sie meczycie to chroni to wasze dziecko (tak mowia naukowcy).
incubus taaa rocznik 83 ma wszystkie dolegliwosci
życze spokojnej ciązy ja 13 listopada mam usg mam nadzieje ze ginka mi powie czy dziewczynka czy chłopaczek
ja bylam szczesciara!!!! od samego poczatku ciąży nawet nie wiedzialam co to są mdłości!!!!lekarka powiedziała że jeżeli moja mama dobrze znosiła ciąże to prawdopodobie ze mną będzie tak samo, no i rzeczywiście było.
a na dokuczliwe objawy słyszałam jak koleżanka mówiła, że dla niej pomogła sucha kromka chleba zanim wstała z łóżka. moze tego spróbuj.
Wiejm, ze zabrzmi obrzydliwie, ale dziala: odgazowana cola w temperaturze pokojowej, malutkimi lyczkami
No i herbatka Bio Active I trymestr (z imbirem), pod warunkiem, ze ktos jest w stanie przezwyciezyc ten zapach po jej naparzeniu - pachnie mocno. A u mnie problemy zoladkowe wywolywal wlasnie nadwrazliwy nos... Walczylam z ta herbatka - jak juz wlalam w siebei, bylo lepiej!! Trzymaj sie
u mnie właśnie się zaczęły, musze mieć cały czas przy sobie coś do przegryzienia to jakos pomaga na chwile
Ja wymiotowałam do końca 3 miesiąca, z rana nie było mowy nawet o zjedzeniu czegokolwiek, jedynie co mogłam wypić to pół kubeczka czerwonego barszczyku. Najgorzej było z dojazdem do pracy (stresujące pół godziny ), ale pomagają landrynki miętowe, zawsze brałam przed wejściem do empek-u i jakoś udawało mi się dojechać bez przygód.
Wlasnie rozpoczelam 4miesiac i podrecznikowo wrecz mdlosci minely. Akurat na swieta wiec moglam sobie podjadac wszystko
Mnie dopadły mdłości mniej więcej w 4 miesiącu.Podczas robienia śniadania musiałam usiąść bo robiło mi się słabo,tak samo rano w łazience W 5 miesiącu 2 razy wymiotowałam,ale to pewnie dlatego,że było lato i duszno w autobusach tłoczno,duchota,szyby pozamykane więc robiło mi się czarno przed oczami,a kiedy wybiegłam z autobusu ,niestety przeszło wraz z upałami
Witajcie! Ja jestem na poczatku ciazy i nie mam jeszcze mdlosci. Mam nie miala wymiotow, tylko male mdlosci jakbyla w ciazy wiec moze i ja bede fajnie przechodzic te czas
Zauwazyłąm ze pusty zołądek nie jst dobrym pomyslem na czas ciazy. przegryzanie czegos, owoca(banany lubie i chyba rzeczywiscie pomagaja) daje wiele, bo ta pusta przechodzi i jest lepiej. Słyszalam ze jak sie ma mdlosci to przed wstaniem z lozka nalezy cos przegryźć sucharka np. czy wypic soku, herbatki i to pomaga. Imbir podobno dziala pozytywnie.
Acha, jestem czula na zapachy, dym z papierosa albo jakies kadzidla w Kociele doprowadzaja mnie do szalu. W Kosciele ostatnio byly te kadzidla co ksiadz chodzi w kosciele i nie moglam wytrzymac, mdlilo mnie, siedzilam i nie wstawalam bo zle sie czulam. A le jak przewietrzalo to mi jakos przeszlo. Nie chcialam wychodzic z kosciola,ale tylko myslalm aby nie fiknąć.
oj, ja to już mam wrażenie, że m,i mdłośći nigdy nie przejdą....... to 17tydzień, a ja jak się męczyłam- tak się męczę....ale warto dla dzidzi, nie?? jakoś się przyzwyczaiłam. a teraz do mdłosci- calodziennych się dołączyła zgaga -gigant wieczorami i w nocy...... rennie pomaga i woda...
Rzodkiewka na zgagę spróbuj mleka lub surowej marchewki, mi to pomogło szczególnie mleko, pozdrawiam
Boże uchowaj!!! mleko to dla mnie zabójstwo!!! za nic w świecie nie toleruję mleka!!! przed ciążą piłam jak smok, a teraz- nie da rady
zwłaszcza surowe i zimne- strach!!! umieram po mleku!!! boję sie niedoborów wapnia u malucha, ale wcinam żółty ser na okrągło- to jedyny nabiała jaki toleruję. a marchewka- owszem pomaga a najlepsza jest- o dziwo- gazowana woda z dużą ilością cytryny, albo zupa- najlepiej ogórkowa. wogóle zupy wchodzą mi jak złoto!!!!
rzodkiewka ja miałam mdłości do 17tygodnia i nic mi nie pomagało...
jedni mają całą ciążę inni wcale - niestety nie ma reguły... mam nadzieję że szybko Ci przejdą:)
Czes dziewczyny A ktoras budzi sie w nocy i wymiotuje Ja juz nie daje rady, jestem w 12 tyg, jestem zmeczona a mdlosci mam caly czas, choc przyznam ze sposoby z przegryzaniem czegos pomagaja na chwile Ma ktoras sopsob na przespanie spokojnie nocy
Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie
Ja miałąm koszmarne mdłosci (jeszcze czasem sie zdarzają) i wymioty, dostałąm witaminę B6, ale nie za bardzo działała :/ Wymioty minęły jakieś 2 tyg. temu A wstawałam też w nocy - Gosiek, ja musiałąm mieć zastrzyk z wit. b6, jak masz częste wymoty, to zgłoś to lekarzowi!
Na mdłości nic mi nie pomagało, migdały, suchary, nic. Teraz mam zgagę - piję mleko i nic :/ spróbuję z tą marchewka, oby pomogło. Do mleka też mam wstręt, ale piję kawę na mleku, jednym haustem.
Ja słyszałam że, biszkopty takie długie posypane delikatnie cukrem pudrem to podobno dobrze robi na mdłości.
jeszcze kilka tyg temu miałam wieczorami koszmarne mdłości, jak sie tylko kładłam miałam ochote całe łóżko teraz piję przed pójściem spac mięte z rumiankiem i jest nieżle. najgorzej że jak tylko zjem normalny obiad czy kolację robi mi sie niedobrze, wystarczy że sie schylę i już zbiera mi sie na wymioty. niestety nie umiem dzielic jedzenia na porcje jak dla wróbelka i jeść obiadu podzielonego na 4 porcje tez uwielbiam zupki szczególnie pomidorową i krupniczek, może dlatego mi tak świetnie wchodza i wychodzą pozdrawiam.
CYTAT(DominikaK) Teraz mam zgagę - piję mleko i nic :/ spróbuję z tą marchewka, oby pomogło.
Na zgagę dziewczyny na forum poradziły mi kiedyś łyżkę śmietany. Od tego czasu zawsze mam w lodówce zapas śmietany (tylko musi być świeża, bo inaczej mnie odrzuca). Naprawdę pomaga.
witajcie ja jestem dopiero w 5 tyg ale nudnosci i wymioty juz mi obrzydły trawaja cały czas nie jestem w stanie w siebie nic wmusic a nawet jak mi sie uda to za min jestem w łazience..cały czas sobie powtarzam ze to w koncu minie ale sa chwile kiedy mi sie chce wyc ze złosci
marti, to ja Ci naprawde wspolczuje, przechodzilam to samo i bylam w pewnym momencie pewna ze to juz nigdy sie nie skonczy czulam ze oszaleje teraz jestem w 22 tyg i jest juz dobrze, czasami mam wieczorne mdlosci, ale w porownaniu z tamtymi to naprawde nic a musze Ci powiedziec ze chyba do 18 tygodnia, tylko z coraz mniejsza czestotliwoscia
rady dziewczyn z forum duzo mi ulatwily przejscie tych tygodni ja podjadalam sucharki i mialam pod reka owoce, dobrze mi robily pomarancze, czasami jabluszko i marchewka, pilam tez herbatki mietowe ale z tym to bywalo roznie, raz pomagaly a raz nie. no i mleko, naprawde mi pomagalo. trzymaj sie to naprawde minie, jestesmy z toba
aaa... marti, i jeszcze cos mi sie przypomnialo. moja ginekolog na samym poczatku ciazy jak jeszcze bylam w polsce poradzila mi pewne tabletki na mdlosci bo musialam dosc duzo podrozowac a przez wymioty to bylo wrecz niemozliwe. nazywaja sie COCCULINE, to cos w stylu tabletek na chorobe lokomocyjna. sa malutkie i do ssania, bralam je gdy jezdzilam samochodem, autobusem a czasami w domu. nawet teraz nosze je przy sobie w torebce choc juz ich nie uzywam, ale wiesz, na wszelki wypadek mi pomagaly i mysle ze nie sa szkodliwe skoro poradzila mi je lekarka
dzieki za dobre rady..własnie przed chwila wyprobowałam jedna z licznych metod ktore znalazłam na forum mianowicie woda gazowana z duza iloscia cytryny i troche pomogło bo udało mi sie zjesc 2 sucharki i jeszcze nie lece do łazieni ,mleko probowałam jeszcxze nie dotrze do załadka a juz musze leciec do łazienki..herbatki mietowej nie daje rady pic bo wywołuje u mnie odruch wymiotny probowałam rumianek ale jakos nie specjalniemi pasuje zreszta mam cały czas wrazenie jakbym nałykała sie kamieni no coz bede dalej czytac i dalej wyprobowywac metody ktore znajde na forum pozdrawiam
mdłosći miałam do konca 5 miesiaca i do tego czasu tez wymiotowalam. pomagal mi jedynie banan
w pierwszych tyg ciazy zalozylam ten post obecnie jestem juz ostanich tyg ciazy i mam do Was ciezarowki pytanie. czy mdlosci moga wystapic rowniez pod koniec ciazy tzn 36 tc .Bylam dzisiaj u lekarza i on tylko ramionami wzruszyl na moje pytanie.nie wymiotuje ale tak mnie potwornie mdli. jestem ciekawa czy ktoras z Was doswiadczyla czegos podobnego, ja sobie to tlumacze , ze chyba dzidzia naciska mi na zoladek i stad te mdlosci chociaz slyszalm ze przed porodem tez jest nie dobrze ale az kilka dni moga trwac mdlosci... sam juz nie wiem....
niby to końcowka -a mi też mdło
powrót do pierwszego trymestru?? faktycznie-dziecko może uciskać. może tak też przejawiać się zgaga(albo coś w tym stylu).pomaga mi rennie. moze to też wpływ niektórych pokarmów?? wiadomo- słodkie, pikantne... różnie może być. myslę, że nie jest to powód do większego niepokoju ważne, ze niedługo się skończy myślę, że minie wraz z ciążą
z całą pewnoscia moze mdlić, pod koniec ciązy zaleca sie jedzenie lekkostrawnych nie duzych posiłków
Czesc dziewczyny!
Troche mnie uspokoilyscie tym co piszecie. Ja od jakiegos tygodnia, moze 10 dni znowu mam mdlosci, nie tak intensywne ja te z poczatkow ciazy ale jednak zdaza mi sie wymiotowac. Zaczelam sie troszke niepokoic ale widze ze nie tylko u mnie nawroty tego stanu wystapily Mysle wiec ze to normalne i trzeba sobie z tym radzic tak jak na poczatku ciazy: sucharek przed wstaniem z lozka, lekkie posilki, cos do przegryzania i cierpliwie czekac To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|