To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

przedszkolne reguły - sikanie

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

semi
Włosy mi dęba stanęły, kiedy dzisijeszego wieczoru moje dziecię oznajmiło, że pani Wioletka wprowadziła regułę, że w czasie posiłków nie wolno wyjśc od toalety. Może ja jakaś przewrażliwiona jestem, ale wg mnie nie ma żadnego zajęcia czy pory, kiedy dziecko nie może wyjśc do toalety. Potrzebuje=idzie. mam na myśli sześciolatki, nie dzieci w wieku gimnazjalnym. Leo wypija min. 2 litry mineralnej dziennie, sika czesto bo potrzebuje. cos tam pewnie pani Wioletka miała pożytecznego na myśli, ja natomiast widze jedynie minusy. To są jeszcze maluchy, pewnie się skończy reguła jak któres nie wytrzyma i się zesika w majtki przy posłku. Dodam, że to jest stary budynek i jest jedna ubikacja na 25 dzieci. zwykle zajęta. Co Wy na to? Przesadzam? Bo jutro zamierzam panią poprosić o uchylenie reguły albo wogóle, albo dla Leosia.
anita
pewnie, że nie przesadzasz, ja poszłam do dyrektorki jak sie dowiedziałam, że pan na korekcyjnej nie pozwala im wyjśc do ubikacji icon_eek.gif
iw7272
Oj dziewczyny, nie wiem czy zostało to powiedziane na serio, czy pod wpływem emocji. W przedszkolu działa tzw. zbiorowe siusianie. To jest epidemia, jak jedno pójdzie to zaraz reszta idzie, nawet jak im się nie chce. To samo jest z piciem, niejedzeniem pewnych potraw.

Powtarzam: być może "pani Wioletka" powiedziała taki tekst dlatego, że podczas posiłków występuje masowe chodzenie do toalety, bez potrzeby. Podejrzewam, że gdy jakiemuś dziecku się zachce, to oczywiście je puści za potrzebą.
Chociaż istnieje i druga wersja - powiedzenie na serio. Wtedy nie wykluczam, że pani ma krosty na mózgu. Nieuleczalne!!! Po pierwsze narusza to wolność osobistą dziecka do "oddawania się potrzebom fizjologicznym", po drugie jest cholernie niezdrowe.
Mika
może tu chodzi o zwykłe wymówki dziecięce?

u nas zasada jest taka,że przed posiłkami dzieci idą do łazienek,załatwiają potrzeby,myją ręce
nie wierzę,że 10 minut po siusianiu dziecku siusiu się chce -no chyba,że ma problemy z pęcherzem

często to dzieci wymyślają wymówki żeby nie jeść,nudzi im się
wiedzą,że nie mogą się bawić-wymyślają,że chcą do toalety
icon_wink.gif

podejżewam,że wtym jest trochę nadinterpretacji dziecka

ja bym wprost zapytała pani o co chodzi i po problemie
sdw
Nie wiem czy pani Wioletka mówiła serio ale pani Dorotka z przedszkola Kingi była w tym temacie jak najabardziej powazna icon_confused.gif Podcza sposiłków dzieciom nie wolno było chodzić do ubikacji. Podobno ze względu na ich bezpieczeństwo. Jadalnia była na parterze a sale i łazienki na piętrze. Pani więc tłumaczyła, że nie może iść z jednym i zostawić reszty bez opieki. Ok, tyle tylko, że panie zawsze były dwie. Dzieci miały za zadanie wysikać się przed posiłkiem i po posiłku icon_eek.gif W trakcie absolutnie. Któregoś razu moja córka podczas obiadu zesikała się w majtki. Mokra czekała do końca posilku (pół godziny prawie). Była niecały miesiąc po narkozie. Po mojej interwencji okazało sie dlaczego dzeciom nie wolno chodzić do toalety. Otóz, zazwyczaj, w czasie obiadu (całe procedura z przygotowaniem do obiadu, obiadem, sprzątaniem stolików, w tym przedszkolu dzieci sprzątały swoje stoliki, trwała około 40 minut) jedna z pań "urywała się" i załatwiała swoje prywatne sprawy icon_evil.gif icon_evil.gif icon_evil.gif Wówczas pani Dorotka była u dentysty, co powinnam zrozumieć, jak przekonywała mnie tak p. D. jak i dyrektorka. Moja interwencja dała tylko tyle, że Kinga była pilnowana bardzo, by wysikac się przed obiadem. Idiotyzm totalny.

Aha, do dziś dnia, a Kinga do tamtego przedszkola nie chodzi juz 4 lata, dzieciom sikac podczas posiłków nie wolno.
mama_do_kwadratu
Zapytałabym panią Wioletkę o co chodzi.
Zbiorowe sikanie, czy indywidualne- jeśli dziecku zachce się sikać, ma prawo pójść do toalety. A poza tym, skąd pani będzie wiedziała, że to akurat zbiorowa histeria?

Porządek musi być icon_evil.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.