Prośba dziecka
Nie psuj mnie.Dobrze wiem, że nie powinienem mieć tego wszystkiego czego się domagam.To tylko próba sił z mojej strony
Nie bój się stanowczości.Właśnie tego potrzebuję - poczucia bezpieczeństwa
Nie rób ze mnie większego dziecka niż jestem.To sprawia że przyjmuję postawę głupio dorosłą
Nie zwracaj mi uwagi przy innych ludziach, jeśli nie jest to absolutnie konieczne.O wiele bardziej przejmuję się tym, co mówisz, jesli rozmawiamy w cztery oczy
Nie chroń mnie przed konsekwencjami.Czasami dobrze jest nauczyć się rzeczy bolesnych i nieprzyjemnych
Nie wmawiaj mi, że błędy, które popełniam są grzechem.To zagraża mojemu poczuciu wartości
Nie przejmuj się za bardzo, gdy mówię, że cię nienawidzę.To nie ty jesteś moim wrogiem, lecz twoja miażdżąca przewaga
Nie zwracaj zbytniej uwagi na moje drobne dolegliwosci.Czasami wykorzystuję je, by przyciągnąć twoją uwagę
Nie zrzędź. W przeciwnym razie muszę się przed tobą bronić i robię się głuchy
Nie dawaj mi obietnic bez pokrycia.Czuję się przeraźliwie stłamszony, kiedy nic z tego wszystkiego nie wychodzi
Nie zapominaj, że jeszcze trudno mi precyzyjnie wyrazić myśli.To dlatego nie zawsze się rozumiemy
Nie sprawdzaj z uporem maniaka mojej uczciwości.Zbyt łatwo strach zmusza mnie do kłamstwa
Nie bądź niekonsekwentny.To mnie ogłupia i wtedy tracę całą moją wiarę w ciebie
Nie odtrącaj mnie gdy dreczę cię pytaniami.Może się wkrótce okazać, że zamiast prosić cię o wyjaśnienia, poszukam ich gdzie indziej
Nie wmawiaj mi, że moje lęki są głupie.One po prostu są
Nie rób z siebie nieskazitelnego ideału.Prawda na twój temat byłaby w przyszłości nie do zniesienia.Nie wyobrażaj sobie, że przepraszając mnie stracisz autorytet.Za uczciwą grę umiem podziękować miłością o jakiej ci się nawet nie śniło
Nie zapominaj, że uwielbiam wszelkiego rodzaju eksperymenty.To po prostu mój sposób na życie, więc przymknij na to oczy
Nie bądź ślepy i przyznaj, że ja też rosnę.Wiem jak trudno dotrzymać mi kroku w tym galopie, ale zrób co możesz, żeby nam się udało
Nie bój się miłości.Nigdy
Janusz Korczak