fifafo
Fri, 03 Nov 2006 - 19:35
bardzo boli mnie głowa od kilku dni a wczoraj miałm katar wiadomego koloru wyczytałam w necie ze to zatoki ( ból jest charakterystyczny i ten katar i ból głowy )
a poporosiłam męza o kupienie mi ibupromu zatoki czytam ulotkę a tam ze nie powinnam jak karmię
co robic powiedzcie mi dlaczego nie mogÄ™ jak karmiÄ™
moze jakis domowy sposób na zatoki pomocy okronie mnie boli
a do lekaza dzis jz numrków nie było jak poprosiłm zeby jednak pani mnie zarejstrował to powiedział ze nic z tego bo Pani doktor sie złosci jak ma za duzo pacjentów
jak cos to prosze potem moderatora o przeniesieni na forum zdrowie
miskap
Fri, 03 Nov 2006 - 20:00
Może spróbuj rozgrzac np. posmaruj spirytusem czoło i górę nosa.
anita b.
Fri, 03 Nov 2006 - 20:46
Ja od wielu lat stosuję okłady z podgrzanych na patelni woreczków z solą - pewnie nie chodzi o tę sól, tylko o ciepło, więc może porządnie rozgrzej zatoki.
U mnie skutkuje, bo następnego dnia bólu głowy już nie mam.
kmw
Fri, 03 Nov 2006 - 20:47
Ja na zatoki piłam Sinupret i w ciąży, i przy karmieniu. I bardzo go sobie chwalę.
Zdrówka!
MałaGosia
Fri, 03 Nov 2006 - 21:26
Ja tez polecam sinupret jest rewelka
no i inchalacje z Olibasu tez bardzo fajny preparat.
dumiczowa
Sat, 04 Nov 2006 - 07:56
ja polecam wybranie sie prywatnie do laryngologa skoro ten w przychodni się złości
. Sama miałam przeboje z zatokami i zresztą mam do dziś i wiem ze to nie przelewki.
pozdrawiam
sdw
Sat, 04 Nov 2006 - 08:26
Przede wszytskim rozgrzać porządnie głowę. Mogą być woreczki z solą, ja używam, za radą rodzinnego lekarza, ugotowanych, rozgniecionych ziemniaków. Zawijam, już przygotowane, w pieluchę, kładę na czoło i leżę dopóki są ciepłe. Później smaruję czoło maścią bursztynową i staram się nie wychładzać głowy. Przy ostrych zatokach nawet w domu chodzę w ciepłej opasce. Zatkany nos zakrapiam podgrzaną oliwą z oliwek, po 3-4 krople 4 razy dziennie. I inhaluję się dość intensywnie, zazwyczaj wodą z dodatkiem soli i majeranku.
Kłopoty z zatokami mam od dziecka, teraz juz zmiany są poważne a mimo to, od wielu lat nie używałam farmaceutyków. I, szczerez mówiąc, dużo rzadziej zdarzają mi się ostre stany zatokowe odkąd przestałam je leczyć antybiotykami, które uparcie serwował mi laryngolog.
fifafo
Sat, 04 Nov 2006 - 19:54
dziękuję za wszelkie rady
dzis lepiej sie nieco czułam po inhalacji
a pani doktor tez na siłe chciał mi dac antybiotyk nie zgodziłam sie i poprosiłam najpierw o jakies inne farmaceutyki
prawie sie na mnie obraziła ze jak przychodze do lekaza to po antybiotyk a nie po inne rzeczy jak to powiedziała
kupiłam sinupret i olejek olbas a o tych ziemniakach tylko z dodtakiem słoniny powiedizała mi sąsiadka rodziców i jutro wyprubuje dzis juz padam
dziękuję jeszcze raz wszystkim doradcom
Ketmia
Sat, 04 Nov 2006 - 21:28
Jakbyś miała możliwość naświetlania sobie odpowiednich miejsc na głowie (okolice nosa i czoła) przy pomocy lampy Bioptron Zeptera, to polecam. Stosowałam będąc w ciąży.
Alynaaa
Sun, 20 Mar 2011 - 15:53
Mi pomagał sposób z ziemniakami.Jeszcze możesz spróbować tez smarować się Amolem-lek ziołowy,podczas karmienia piersią tez można stosować-tez karmie i stosuje w razie bólu.
cytryna
Mon, 21 Mar 2011 - 08:58
Mi bardzo na czołowe zatoki pomógł termofor
lałam wrzątek, kładłam się i leżałam tak jakiś czas.
Bolała mnie też zatoka szczękowa i tę wygrzewałam trzymając przy policzku butelkę (po soku) z gorącą wodą. W szoku byłam, jak szybko zaczęło się odtykać
Z ziemniakami to trochę mit, chodzi wyłącznie o ciepło
Pysiaczek
Mon, 21 Mar 2011 - 20:29
Po inhalacji i rozgrzaniu dobrze jest delikatnie oklepać te miejsca które cie bolą - czoło czy okolice nosa . Zdrówka życzę!!
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.