To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

zatoki pilne

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

fifafo
bardzo boli mnie głowa od kilku dni a wczoraj miałm katar wiadomego koloru wyczytałam w necie ze to zatoki ( ból jest charakterystyczny i ten katar i ból głowy )
a poporosiłam męza o kupienie mi ibupromu zatoki czytam ulotkę a tam ze nie powinnam jak karmię
co robic powiedzcie mi dlaczego nie mogÄ™ jak karmiÄ™ icon_question.gif
moze jakis domowy sposób na zatoki pomocy okronie mnie boli icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif
a do lekaza dzis jz numrków nie było jak poprosiłm zeby jednak pani mnie zarejstrował to powiedział ze nic z tego bo Pani doktor sie złosci jak ma za duzo pacjentów icon_eek.gif
jak cos to prosze potem moderatora o przeniesieni na forum zdrowie
miskap
Może spróbuj rozgrzac np. posmaruj spirytusem czoło i górę nosa.
anita b.
Ja od wielu lat stosuję okłady z podgrzanych na patelni woreczków z solą - pewnie nie chodzi o tę sól, tylko o ciepło, więc może porządnie rozgrzej zatoki.
U mnie skutkuje, bo następnego dnia bólu głowy już nie mam.
kmw
Ja na zatoki piłam Sinupret i w ciąży, i przy karmieniu. I bardzo go sobie chwalę.
Zdrówka!
MałaGosia
Ja tez polecam sinupret jest rewelka icon_smile.gif no i inchalacje z Olibasu tez bardzo fajny preparat.
dumiczowa
ja polecam wybranie sie prywatnie do laryngologa skoro ten w przychodni się złości icon_twisted.gif icon_twisted.gif . Sama miałam przeboje z zatokami i zresztą mam do dziś i wiem ze to nie przelewki.
pozdrawiam
sdw
Przede wszytskim rozgrzać porządnie głowę. Mogą być woreczki z solą, ja używam, za radą rodzinnego lekarza, ugotowanych, rozgniecionych ziemniaków. Zawijam, już przygotowane, w pieluchę, kładę na czoło i leżę dopóki są ciepłe. Później smaruję czoło maścią bursztynową i staram się nie wychładzać głowy. Przy ostrych zatokach nawet w domu chodzę w ciepłej opasce. Zatkany nos zakrapiam podgrzaną oliwą z oliwek, po 3-4 krople 4 razy dziennie. I inhaluję się dość intensywnie, zazwyczaj wodą z dodatkiem soli i majeranku.

Kłopoty z zatokami mam od dziecka, teraz juz zmiany są poważne a mimo to, od wielu lat nie używałam farmaceutyków. I, szczerez mówiąc, dużo rzadziej zdarzają mi się ostre stany zatokowe odkąd przestałam je leczyć antybiotykami, które uparcie serwował mi laryngolog.
fifafo
dziękuję za wszelkie rady
dzis lepiej sie nieco czułam po inhalacji
a pani doktor tez na siłe chciał mi dac antybiotyk nie zgodziłam sie i poprosiłam najpierw o jakies inne farmaceutyki
prawie sie na mnie obraziła ze jak przychodze do lekaza to po antybiotyk a nie po inne rzeczy jak to powiedziała

kupiłam sinupret i olejek olbas a o tych ziemniakach tylko z dodtakiem słoniny powiedizała mi sąsiadka rodziców i jutro wyprubuje dzis juz padam
dziękuję jeszcze raz wszystkim doradcom icon_biggrin.gif
Ketmia
Jakbyś miała możliwość naświetlania sobie odpowiednich miejsc na głowie (okolice nosa i czoła) przy pomocy lampy Bioptron Zeptera, to polecam. Stosowałam będąc w ciąży.
Alynaaa
Mi pomagał sposób z ziemniakami.Jeszcze możesz spróbować tez smarować się Amolem-lek ziołowy,podczas karmienia piersią tez można stosować-tez karmie i stosuje w razie bólu.
cytryna
Mi bardzo na czołowe zatoki pomógł termofor icon_smile.gif lałam wrzątek, kładłam się i leżałam tak jakiś czas.
Bolała mnie też zatoka szczękowa i tę wygrzewałam trzymając przy policzku butelkę (po soku) z gorącą wodą. W szoku byłam, jak szybko zaczęło się odtykać icon_smile.gif Z ziemniakami to trochę mit, chodzi wyłącznie o ciepło icon_wink.gif
Pysiaczek
Po inhalacji i rozgrzaniu dobrze jest delikatnie oklepać te miejsca które cie bolą - czoło czy okolice nosa . Zdrówka życzę!!
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.