ksiązki dla 5letnich facetów

Co czytają Wasze dzieci? Ja własnie jestem w kropce, co im kupić/wypożyczyc, żeby było ciekawe, trochę z obrazkami, takie na ich poziomie? Przeglądam księgarnie internetowe i znalazłam pokemony, stuart, potwory i spolka, ten cudowny prosiaczek/klapouchy/puchatek, wielka podroz (nemo to mała rybka)...... bob budowniczy i ktos tam, cos tam..... a gdzie są książki??? Będę wdzięczna za tytuły czegoś sensownego (z wyjątkiem muminków, bo ja ich nie trawię )

encyklopedia https://www.merlin.com.pl/frontend/towar/40...401457#fullinfo - hit absolutny
Kajko i Kokosz - reprinty starych komiksĂłw
Małpka Fiki-Miki i Przygody Koziołka Matołka Makuszyńskiego

Asia ostatnie hity Jedrka
_blondynka w dzungli (leci juz drugi raz)Beaty Pawlikowskiej
- Bajki o smkach i rycerzch Natalii Usenko
-Legendy rycerskie Ewa Nowacka
-Archeologia dla najmlodszych

Kopiuję moją wypowiedź z tego watku
https://www.maluchy.pl/forum/viewtopic.php?t=16915

Ja w zasadzie do Cydorki, ale mieści się to w temacie watku, więc nie tworzę nowego...

Po naszej wczorajszej rozmowie na temat "książek z dużą ilością tekstu, ale żeby miały tez sporo obrazków" przyjrzałam pod tym kątem półki u dziewczyn. Oprócz tego, o czym mówiłysmy czyli "Pafnucego" i "Lasu Pafnucego" Chmielewskiej (razem lektura na dobry miesiąc , a obrazków sporo i bardzo realistyczne) i "Karolci" (to nasze wydanie ma ilustracje Anny Zyndwalewicz i Artura Łobosia) znalazłam jeszcze:
"Rumcajsa", "Cypiska" i "Hankę" V.Ctvrtka - pierwsze dwa wyszły jakieś 8-10 lat temu, na "Hankę" juz straciłam nadzieję i nagle sie pokazała całkiem niedawno. Język taki jak w kreskówkach - poczatkowo może być dla dziecka trudny, ale potem wciąga.
"Kocie sprawki" Bożeny Kaniewskiej Pakuły
książki z serii "z zebrą" wyd. Ezop - m.in. "Bajkę o szczęściu" i "Moje nie moje" o których pisałam na blogu oraz "Sen, który odszedł" Onichimowskiej, "Zielonego wędrowca" Bardijewskiej i "Królewnę w koronie" Letki

Na koniec z pewną obawą zostawiłam książki ksiądza Malińskiego - nie wiem jak się macie do Kościoła, a w dodatku autor zrobił się kontrowersyjny . Bajeczki "O diabełku który odważył się śmiać" i "O aniołku, który chciał nawrócić piekło" mają mnóstwo uroku (b. lubię styl księdza M.) i piekne ilustracje Anny Kaszuby Dębskiej.

"W głębokim, ciemnym lesie" Paula Maara moze być jeszcze za trudne - ja to oceniam na poziom zerówki. Obrazki są na każdej stronie ale małe i czarnobiałe

no tak, Koziolka już znamy, Kajka i Kokosza przerabiamy, chyba rzeczywiscie podrukuje kolejne części

co do tych rycerzy, chyba poszukam

dzięki, dziewczyny.

U nas hitem są wierszyki Małgorzaty Strzałkowskiej.
https://www.mediarodzina.com.pl/autor/72/st...%82gorzata.html

Ja czytam baśnie Andersena, wracamy do serii Franklina. Szymek lubi przerózne encyklopedie dla dzieci. Super jest tez seria: Ciekawe dlaczego? Tu jest spory wybór. Np. Dlaczego telefon dzwoni i inne pytania na temat komunikacji, Burczy mi w brzuchu i inne pytania na temat ciała.
Czytamy książeczki Janoscha, Opowieści z Doliny Muminków, Biblię dla najmłodszych.
Korzystamy z biblioteczek znajomych, biblioteki publicznej i swoich zasobĂłw.

ooo właśnie - o Janoschu zapomniałam to wspólnie z Olafem mają czytane

ks. Maliński - Maks stwierdził, że jest nudny

Julka to samo twierdzi o Janoschu

Pytanko : czemu rozrózniać lektury dla facetów i dla dziewczynek?
Asiu, w wątku, do którego AgnieszkaAzj podała link jest masa propozycji[/code]

U nas np. Alicja w krainie czarów nie przypadła do gustu, czy też Pocahontas. Szymon bajek o królewnach i dziewczynach nie lubi

Maganko w tym wątku są głównie lektury "bezpłciowe"

No i większośc z nich czytaliśmy. Córka mojej koleżanki nie bardzo jest zainteresowana franklinem, chłopiec jednak łatwiej odnajdzie we franklinie siebie. Dla dziewczynek jest bodajże seria o Martynce

U nas prym wiodą ksiąki Grzegorza Kasdepke:
Detektyw Poytywka
Nowe kłopoty Detektywa Poytywki
Co to znaczy ... część 1 i 2
Bon czy ton savoir-vivre dla dzieci
i wszelkiego rodzaju encyklopedie

ale Julka ponad dwa lata starsza Janosch Maksia jeszcze kręci i zaczyna kręcić Olafa

a brat niemęża (nieszwagier? ) właśnie przywiózł nam stertę starych komiksów z K&K i innych

BTW, nie znoszę czytania na głos komiksów

Dwa lata temu mówiła to samo De gustibus itd. Nie ma książki, która podobała by się wszystkim, co więcej - nie ma książki, która podobała by sie tak samo wszystkim moim dziewczynom.

Komiksy z Kajkiem i Kokoszem kupowałam współcześnie dla Ani, Zosi jakoś nie ruszyły. Ostatnio widzialam jeszcze Jonka, Jonkę i Kleksa i przypomniały mi się dawne czasy "Świata młodych".
Na głos komiksów nie czytam z zasady - też nie znoszę

P.S.
Brat niemęża to zdecydowanie nieszwagier. Szwagrem byłby niebrat niemęża

namietnie zawsze i wszędzie ksiązki z okienkami - teraz sa bardziej dla Wojtka, ale Szymek nie może im sie oprzeć.

Poza tym wszystko o zwierzętach, encyklopedie zwierząt wszelakie, dla dzieci tez, ale przede wszystkim takie zwykłe encyklopedie i leksykony. Wojtus przy tym korzysta mimo woli, ostatnio sie np. dowiedział, że "Sanica żubra też ma rogi"

SZymkowi (5,5)
Pippi bardzo sie podobała
Narnia
Karolcia (dwie części)
powrĂłt do Pana Kuleczki
janosh

heh, to prawda teraz z Olafem katujemy Tuwima i Olafa ulubione wierszyki są zupełnie inne niż Maksiowe - Maksio poważał wyłącznie Grzesia kłamczucha i Zosię Samosię, a Olaf wielbi Dyzia marzyciela (bo o jedzeniu )

Poza atlasami owadów, dinozaurów, gadów i płazów, tudzież atlasu nieba wg NASA Michowi podobało sie bardzo:
Lew, Czarownica i Stara Szafa
Hobbit
Ronja (o dziwo!)
Podejrzewam ze będą mu się podobali bracia Lwie serce, ale najpierw musi nauczyć się sam czytać, bo matka bez szlochu gwałtownego przez to nie przebrnie

Do tego wiersze Małgorzaty Strzałkowskiej. I Baśnie Narodów Związku Radzieckiego. Znalazłam w pudle z domu rodzinnego, pięknie wydane z bogatymi ilustracjami i mały jak dorwał to oddać nie chciał... no i czytamy

Blee.
moja Gaba kocha Franklina

Naprawdę nie warto przypisywac konkretnej ksiązki konkretnej płci

Ania też lubi Franklina. Lubi też A. Lindgred, Martynkami nie gardzi, księgę potworów tez ceni. Nie mówić już o encyklopediach Larousse'a. I Księgach Skokowskiego. Koziołka Matołka i Małpkę Fiki-Miki przerobiliśmy już jakiś czas temu.

Jedyny zauważalny wpływ płci na dobór lektur widzę na jednej książce- mamy taka kartonową książeczkę pt "Cysterna Tomka" - chłopaki ją kochają, Ania ignorowała.

Detektyw Pozytywka 1 i 2 (Kasdepke fajny jest)
encyklopedie "Jak" "Dlaczego" i inne Larousse
Skokowskiego "Księgi"
obecnie "Encyklopedia psĂłw rasowych"
seria Co i Jak
Lindgren (nie wszystko- genialna jest pierwsza część Karlssona z dachu)
Janosch średnio
Wiersze Chotomskiej (uwielbiam sama)
i inne

Wyjdzie na to , Ĺźe
a. nudna jestem
b. czepiam się

ale czemu ta dyskusja nie toczy sie w wątku podanym przez Agnieszkę?

Barbara Gawryluk: "Kaktus dobry pies" i "Kaktus szukaj"
Sven Nordqvist : "Kiedy mały Findus się zgubił" i "Tort urodzinowy"

I ta nowa seria muminkĂłw:

https://www.merlin.com.pl/frontend/towar/475258

Wprawdzie to nie są muminki oryginalne ale ja jestem urzeczona łatwoscią czytania, pieknymi ilustracjami i tym jak ta książeczka wciąga. Baaardzo nam się podobały.

U nas Kasdepke też bardzo się podobał (Kuba i Buba). Teraz czytamy Mikołajka i Tomka bardzo bawi ta książka, chichocze, rechocze, niektóre akapity muszę czytać po kilka razy, a potem opowiada mi: Mamo a pamiętasz jak Mikołajek..... i znowu śmiech Nie wiem czy innym dzieciom też tak podoba się ta książka, ale my będziemy szukać dalszych części.

o tak to Janecki uwielbia....................
cyd

Mój 4 letni synek słucha najchętniej boba budowniczego i Franklina oczywiście.

Czy to to??

https://www.allegro.pl/item143990112_basnie..._baszkirii.html