Czy to alergia?

Mam problem. Moja niunia skończyła już 4 miesiące, do tej pory piła Nan1HA plus pierś. Niedawno zaczełam jej wprowadzać juz jedzonko ze słoiczków i soczki (bardzo je lubi ). Lekarka powiedziała żebym juz też zmieniła mleko i nie musi byc HA. Kupiłam wiec Nan 2. Mał piła chetnie. W zwszłym tygodniu gdy 1 pudełko sie juz prawie kończyło malą wysypało, tzn. dostała krostek coś w stylu potówek w okolicy ust, potem sie przeniosło koło nosa i na powieki. No i skórę na policzkach ma jakby bardziej suchą, tzn. po umyciu przegotowaną wodą jest trochę szorstki lewy. Podejrzewam że przyczyna może być deserek z owoców leśnych ale boje sie też ze to od mleka. Lekarz przepisał jej Fenistil w kroplach przez 3 dni ma brac i nie widze poprawy (wczoraj znowu jej koło ust wyskoczyło) i calcium. Nie daje soczków i obiadków na samym mleku jedzie i nic. Czy alergia na mleko wychodzi po jakimś czasie? Jezeli to od deserku to jak długo moze to trwać zanim zniknie? Prosze o porady bo może jestem tylko przewrażliwona bo tyle siesłyszy o różnych takich.

Witam
Mam 2,5 roczną Zośkę alergiczkę. Wprawdzie teraz może jeść wszystko, ale ma jeszcze prawdopodobnie alergie na jakieś pylki. W każdym razie alergia u Zosi zaczęla się od mojego mleka. W 6 tygodniu musialam przestać karmić piersią, więc myślę, że u twojego malenstwa to nie chodzi o mleko. Wedlug mnie to te owoce leśne, widocznie dla niej to za wcześnie. Moja Zosia przez pierwszy rok życia nie mogla prawie nic jeść i pila Nutramigen, miala uczulenie na wszystko, prócz ziemniaka i pietruszki Jeśli chcesz być spokojniejsza to radzę tobie, żebyś wprowadzala nowe jedzonka po kolei, np. kilka dni jeden rodzaj soczku, potem odstaw soczek i podaj coś innego. Tak będie ci latwiej zaobserwować zmiany u malej i ocenić, czy na pewne produkty nie jest jeszcze za wcześnie. Musisz wziąć poprawkę na gotowe dania, jest tam napisane, że np. możesz zacząć podawać jakieś danie od 4 miesiąca, ale pamiętaj, że nie musi być to odpowiednie dla twojej dzidzi. Polecalabym też przyrządzanie potraw samemu, szczególnie obiadków. Przyzwyczaisz córeczkę do świeżych produktów i unikniesz odzwyczajania od sloików. Wszystko wymaga dużo pracy, ale warto Musisz uważać też na soki. Teraz bezpieczne jest jabluszko, ale nie często, bo rozluźnia kupki, dobra jest też herbatka koperkowa, smaczna i pomaga przy kolkach, które mogą pojawiać sie przy wprowadzaniu nowych produktów. Dobrze też podawać przegotowaną wodę. Moja Zosia pila samą wodę i teraz nie oponuje gdy podaje jej wodę do picia, po prostu zostala przyzwyczajona od malego. Wysypka z buźki powinna zejść szybko, jeśli odstawisz produkt, który ją uczulil. Przede wszystkim nie przejmuj się, teraz prawie każde dziecko ma alergię, w mniejszym lub większym stopniu. Po prostu trzeba na taką dzidzię bardziej uważać Pozdrawiam