czy mam szansę na dziecko?

Witam wszystkich.
Zanim zadam pytanie domyślam się już odpowiedzi jakie mi podacie "kup sobie test"
Jednak zaryzykuje i proszę o odpowiedz czy duże prawdopodobieństwo jest u mnie na zajście w ciąże?

Jestem z moim mężczyzną już 6 lat.On jest ode mnie starszy dużo i na tyle dojrzały by uważać na "wpadkę"
Mój okres jest regularny co 28 dni a moja ostania miesiączka zaczeła się 4 listopada.Kochałam się z moim TZ 15(12 dzień od pierwszego dnia miesiączki) potem 18-stego i 19-nastego listopada. I teraz pytanie ktore zadalm na samym początku: jakie jest prawdopodobieństwo zajścia w ciąże u mnie.
PS. Ĺźadnych zabezpieczen nie stosujemy.
Za odpowiedź bardzo dziękuje.

zbyt banalne pytanie???

romenka, szansa zawsze jest, czasem wystarczy jeden stosunek i to nie dokładnie w czasie jajeczkowania, a trzeba pamiętać, że plemniki, jeśli mają dobre środowisko (płodny śluz) są w stanie przetrwać do 72 godzin!
A co do stosunku przerywanego, wiele kobiet zaszło w ten sposób w ciążę.
Z tego co napisałaś, rozumiem, że Twój facet nie bardzo nastawia się na dziecko... lepiej, gdybyście oboje tego chcieli.
Pozdrawiam.

prawdopodobieństwo jest bardzo duze, dowiesz sie za kilkanascie dni jak @ sie nie pojawi, mysle ze n atest jest jeszcze za wczesnie

Bardzo dziękuje za odpowiedzi.Co do mojego faceta to faktem jest że mu nie spieszy sie do dziecka niestety chyba zostanie tak do końca już.Ja bardzo pragnę dziecka i dlatego tak bardzo mi zależy by je mieć.To czlowiek z którym pragnę spędzić cale życie więc dziecko w takim związku powinno być a on wiem że nadal bardzo mnie będzie kochać tak samo bez jaki z dzieckiem.

Proszę powiedzcie mi jeszcze co z temperaturą??Jaką powinnam mieć kiedy bylabym w ciąży w tej chwili?

romenka jezeli chodzi o temeprature to w tym cyklu chyba juz po rybach bo zeby wiedziec co i ajk to musiałabys mierzyc od poczatku cyklu a nie pod konie tu masz wszystko o temepraturze chttps://www.maluchy.pl/forum/viewtopic.php?t=38235
jak w tym cyklu ci sie nie uda to radze ci mierzyc od nastepnego wtedy bedziesz wiedziała czy owulacja była czy nie i jak temperatura bedzie sie utrzymywała to jest szansa ze bedziesz w ciązy
w tej chwili to tylko test z krwi dałby ci odpowiedz czy jeste s wciązy jak nie chcesz go robic to trzeba czekac,

chyb acoz zle skopiowałam tą stronke pierwszy wątek szczegółowo opisuje wszystko odnosni etempertury warto poczytac

dominika1 coś nie chce mi wyświetlać tej stronki o temperaturze,chyba coś żle skopiowalaś
Można jeszczeraz prosić?
A co do temperatury w tej chwili to w pochwie mam 37,6.Czy to może coś oznaczać?

romenka wiem ze cos zle zrobiłam na tym wątku jako pierwszy temat masz zasady mierzenia temeprtatury i tam poczytaj
a temperature trzeba mierzyc rano zanim wstanie sie z łózka jako pierwszą rzecz która robisz po przebudzeniu teraz zmierzenie nic ni edaje,

romenka czytałas juz?

Dominika1 czytałam to wcześniej jeszcze zanim napisałam wątek.Myślałam jednak że ktoś może wiedzieć co i jak.Ja się już zaczynam gubić w tym wszystkim

romenka w dwóch słowach to jest tak mierzysz temeperture od 1 dc i zapisujesz sobie mierzysz rano zarz po przebudzeniu jest to pierwsza czynnosc jaką wykonujesz w 1 fazie cyklu (przed owulacja) temeratura jest nizsza zwykle przed 37 potem pzred owulacj aspada a po owulacji jest skok temperaturu o 3,4 stopnie i wiadomo ze owulacj abyła i temperatura spada tuz przed @ wtedy wiadomo ze @ przyjdzie jezeli temperatura sie utzrymuje to jest szansa ze doszło do zapłodnienia, jak jeszcze czegos nie wiesz to pytaj

[post usunięty]

romenko, jeśli to akurat były płodne dni, jesteście oboje zdrowi i nie macie problemów z płodnością, to masz jakieś 30% szans

i to jest najbardziej konkretna odpowiedź, jakiej można tu udzielić IMHO

To jeszcze tylko dodam, że stosunek przerywany - nie jest żadną antykoncepcją. Zanim dochodzi do końcowego wytrysku - nasienie i tak w pewnej niewielkiej ilości wydostaje się ze śluzem partnera.
Przy bardzo sprzyjających okolicznościach może wystarczyć do zapłodnienia.

Dziękuje kochani za tak szybkie odpowiedzi do mojego wątku. Nie dziwcie się mi.Jeśłi kobieta bardzo pragnie to dla niej najbardziej banalne pytanie jest święte. Ja bardzo pragnę ale coś czuje że nici z tego wyjdą(jak zwykle)Cjociaż tym razem są szanse na to

romenka nie musisz sie tłumaczyc ma akurat doskonale wiemy co to znaczy chciec miec dziecko i tez bysmy chciały wiedziec czy nam sie uda/udało , takze powodzenia

Wiesz, Twój przypadek bardzo przypomina mi jedną realną historię, sprzed kilku lat.
Znana mi osobiście dziewczyna była w związku z dużo starszym mężczyzną (ze 20 lat róznicy było...). I ona też dziko pragnęła dziecka. On nie. No cóż, instynkt macierzyński zazwyczaj odzywa się w każej kobiecie, choć nie zawsze w odpowiednim momencie...
Postawiła faceta przed faktem dokonanym, pewna, że skoro tak bardzo ją kocha - to zaakceptuje nowe życie, które nieświadomie powołał.
No, niestety, ta historia zakończyła się mało romantycznie. Facet zostawil ją bez cienia żalu. Ona została z brzuchem bez dachu nad głową, bez środków na życie...

Ja wiem, że nie wszystkie historie muszą sie tak kończyć, ale właśnie ta historia uświadomila mi jakieś 8 lat temu raz na całe życie, że ciąża to zawsze powinna być decyzja dwojga partnerów. To dziecko, które przyjdzie na świat to nie zabawka i środek przetargowy.

Przepraszam, to tak obok tematu trochę, ale na wspominki mnie wzięło.

Dziękuje Wam za odpowiedz.Potrzebne mi to po to by móc uwierzyć, gorzej tylko bedzie jak okaże się że jednak nie...Ale odpukać w niemalowane
Napewno dam znać jakbym była...lub jak nie będę co mam nadzieje że się nie zdarzy.Trzymam również kciuki za wszystkich starających się o dzidziusia by długo już nie musieli czekać.
Pozdrawiam.Iwona

romenka poczekaj troche a juz nie długo wszystkiego sie dowiesz
a jezeli by ci nie wyszło to moze spróbuj pogadac ze swoim partnerem pzrekonac go wytłumaczyc jak tytego pragniesz, bo rzeczywiscie potem moze byc bardzo zaskoczony...a kto wie moze po takij rozmowie bedziecie oboje oczekiwac maleństwa, tego ci zycze z całego serca

Dominiko on wie że pragnę dziecka.Cały czas przekłada to dziecko tłumacząc się że jeszcze nie czas.Teraz ostatnio wyczytał że kobieta powinna mieć dziecko po 30-stce co dla mnie jest nienormalne! Wczoraj powiedzialam mu że jestem w ciąży(dla żartu) ale nic tylko zapytal się czy naprawdę.Nie było wielkiego zaskoczenia tylko takie niedowierzanie ja na to że jestem ale wirtualnie bo faktycznie znalazłam grę w której można wirtualnie zajść w ciąże.Niezła zabawa
Kurcze tak sobie myślę że już bym miala jakieś objawy ciąży chociaż mogę się mylić.Ale jak narazie to nawet piersi mnie nie bolą.Poprostu nic się nie dzieje

Biorac pod uwage starania innych dziewczyn,gdzie kazda kocha sie do konca i jednak w ciaze nie zachodzi(np.ja ),to moze byc nieprawdopodobne,zebys byla w ciazy,ale czego Ci bardzo zycze,jesli naprawde tego chcesz.

romenka ty go lepeij nie strasz ze ty jestes w ciazy zanim nie bedzies zpewna bo facet padnie na zawał

A tak na marginesie to co to za gra?Mozna ja sciagnac z internetu?

Duszyczka juĹźpodaje ci link do gry :https://www.grzenda.art.pl/antykoncepcja/
Co do straszenia to juz więcej nie będę bo od wczoraj pyta sie mnie jak z ciążą ale słyszę w jego głosie przerażenie. Troszke robi sobie siupy ze mnie ale bardzo mnie kocha

U mie ani widu ani słychu ani o ciąży ani o miesiączce-to ostanie to dobry znak Narazie jednak nic nie chce zapesząć jęsli już dawniej tego nie zrobiłam

Małgoś.dz u mnie będzie inaczej niż w przypadku twojej znajomej.Szkoda dziewczyny i dziecka najbardziej! Mój TZ też już ma jedno dziecko ze swoją byłą żonką ale nie zostawił jej dlatego że zaszła tylko z innych powodów o których tutaj nie wypada pisać.

Pozdrawiam i całuje gorąco

No kochani narazie jeszcze okresu nie mam ale martwi mnie strasznie ból piersi od czterech dni zazwyczaj mam tak przed @ więc wielkich nadziei sobie nie robie jak narazie ale jednak cichutko marzę

Chodziłam po różnych forach w ostanim czasie i jestem w szoku ile dziewczyn stara się o dziecko!Mijają lata a one dalej mieć nie mogą!Szok!!!Bardzo mi ich żal i modlę się bym ja również nie miala takich problemów.Ja co prawda staram się o dzidzię ale mój TZ się tara by jej nie mieć więc tu więcej zależy od drógiej osoby (mężczyzny niestety) a kobieta może tylko złapać...

Kochani narazie was bardzo pozdrawiam i życze fasolki każdej z was (oczywiście tym Paniom które pragną...)
Buziaki.

Nadal okresu brak:)Wczoraj temperatura 37,1 dzisiaj 37 .To zły znak?
Nic się nie zapowiada bym miała dostać @ więc narazie cichutko marzę o dziecuszku
Pobolewa mnie prawy jajnik ale nie tak jak przed okresem on mnie kłuje.

romenka a kóry to jest twój dzień cyklu i jak długie masz zazwyczaj cykle ?

Romenko, przeczytałam Twojego pierwszego posta na tym wątku, no i policzyłam, że masz dziś 32 dzień cyklu. Piszesz, że masz regularne 28-dniowe cykle, hmmmm, więc to naprawdę wyglada obiecująco.
Życzę Ci, żeby wszystko się Wam dobrze ułozyło
I powodzenia.
W razie ciąży, to dołączysz do nas na wątek sierpniowy

Tak kochane to już 32 dzień cyklu.Narazie nadal nie czuje się jak na @ więc bardzo się cieszę.Niedawno jednak pobolewało mnie z lewej strony jakby jajnik ale nie kłucie tylko takie naprężenie czułam.Boże by tylko nie nadeszła...

romenka skoro zwykle masz 28 a dzis jest 32 to czemu jeszcze nie zrobiłas testu idz do apteki kup i moze juz cos bedziesz wiedziała, daj znac jak cos postanowisz

Dominiko bo się boje
Wolę poczekac jeszcze 3-4 dni.Jak niedostanę @ to polecę do apteki na skrzydłach Jeszcze nie jestem pewna czy to ciąża bo jakoś brak mi objawów na nią tylko te piersi bolące i brak małpy i oby na 9 miesięcy

romenka juz i tak długo wytrzymałs 5 dni to chyba juz wystarczy, ty nas tu nie denerwuj i dzis kup test wieczorem mało pij i rano z pierwszym siusianiem testuj i pisz jak najszybciej . 2-3 dni nic juz ci nie pomogą a bedziesz wiedziaął co i jak , takze biegnij do apteki

A jeśli za te dwa trzy dni dostane okresu?A jeśli kupie test i okaże się że jedna kreska?Wolę poczekać i mieć nadzieję jeszcze.Dopóki nie przychodzi mam radość w sercu.Ciągle sprawdzam czy nie nadeszła(akas obsesja)Czuje że mam mokro ale nie ma wstrętnej...Rozumiesz?
Poza tym nie wiem co bym powiedziala mojemu TZ jakby zapytał się gdzie pieniądze.Nie chce narazie nic mu mówić.Kiedy będę pewna czyli za te 3-4 dni to wtedy dam mu do zrozumienia.
Cały czas czuje lęk.
W dniu kiedy miałąm dostać okres bardzo źle się czułam.Oblewały mnie poty.Raz było mi zimo drugi raz gorąco.Nie mogłam złapac oddechu.Potem miałam lekkie bóle ale takie leciutkie...Zupełnie niedporównania do tych przed okresem więc myślę sobie że @ przyjdzie.Czytałam wiele wątków i prawie każda dziewczyna pisała że miała takie same bóle jak przed miesiączką więc ja myśłę że powinnam jeszcze poczekać właśnie do tych bóli

Romenko, ja popieram Dominikę, powinnaś jutro rano po wstaniu zrobić test i tyle. Te nerwy, które teraz przeżywasz, wcale nie są potrzebne, a co ważniejsze, jeśli jesteś w ciąży, to to zdenerwowanie nie służy dziecku
A jeśli chodzi o kasę, hmm, rozumiem, że facet jest starszy i on zarabia, ale tak czy inaczej, to będziesz musiała kupić ten test.
Zrobisz jak uważasz, ale wydaje mi się, że powinnaś teraz mysleć nie tylko o jak najdłuższych nadziejach, ale o dobru i zdrowiu dziecka.
Nie stresuj się tak Kochana.
Powodzenia

Kochane a okresu jak nie było tak nie ma
Rozmawiałam ze swoim TZ i powiedzialam mu że @ nie przychodzi i wiecie co poblad po czym zaczął sobie żartować,głaskać mnie i mówić że mnie kocha Na pytanie czy mnie nie zostawi powiedział że nie ma takiej opcji
Dzisiaj temperaturka 37.1 C więc obiecująca.Wczoraj było przytulanko i myślalam że dostanę po..a jednak nie Żadnego krwawienia ani plamienia wiec to dobry znak

Romenko, no, teraz to już chyba skusisz się na teścik
Trzymam za Ciebie kciuki i cieszę się, że wszystko dobrze się układa z Twoim facetem

alusia27 w tej chwili nie mam nawet pieniędzy na test bo nie mówiłam mojemu by mi dał poza tym myślę że sam wpadnie na ten pomysł i skaże mi kupić za jakiś dzień,dwa...
Mam pieniązki ale wyliczone na rachynek za chello więc z nich wziąć nie moge a rachunek niestety trzeba zaplacic więc jeszcze ze dwa dni i wtedy teścik.Już się nie denerwuje po ostaniej rozmowie z moim TZ więc stersów nie przeżywam a przy takim układzie nic nie dzieje się z dzidziusiem

Ok, Romenka, to czekam na wieści Mam nadzieję, że będą to super wieści
Jakby co, to wątek ciążowy na sierpień2007 ciągle czeka na nowe Mamusie

a ja z miłą chcią tak się już by7m przyłączyła. Dziewczynki jaki test polecacie?A jakbym dzisiaj kupiła i zrobiła ale po południu to pokazałby prawdę?

i jaką powinnam mieć teraz szyjke macicy skro okresu brak a była by to ciąża??I jak wyglądają sutki jeśli robi się ciemna aureola? To coś w stylu akby żyłka otaczała sutek?Kurcze przepraszam za tyle pytań.

Romenka, jeśli chodzi o test, to ja robiłam Quick Vue, słyszałam o nim wcześniej od dziewczyn, to one mi go poleciły i faktycznie okazał się dobry, bo wcześniej z innym miałam problemy. Więc ja też ten polecam. Najlepiej zrobić go rano po pierwszym siusianiu (mocz po spaniu), a wieczorem za dużo nie pić; wtedy test wychodzi najprawidłowiej (szczególnie przy wczesnej ciąży).
A co do objawów, to trudno powiedzieć, każda kobieta może mieć zupełnie inaczej, ja prawie w ogóle ich nie miałam. Fakt, wrażliwsze sutki, albo bardziej przyciemnione, mogą być jednym z nich, ale też wcale nie muszą.
A szyjka macicy, na mój chłoppski rozum, to powinna być zamknięta, tak jak przed owu... najlepiej poszukać na necie

alusia 27 dziękuje ci bardzo że jeszcze mnie znosisz.U mnie te sutki są takie inne jakby otaczała ich żyła wokoło albo ja już oszalałam
Szyjke mam na bank zakniętą.Dzisiaj co do śluzu już nie wiem bo cały czas wypływa mi mleczko po wczorajszym miziankiu ale wczotaj jeszcze miałam bbiały śluz taki lepki a nie raz grudkowaty biały.
Dziękuje Ci bo pocieszyłaś mnie-powiedziałaś że nie miałaś objawów (czyli podobnie jak ja) ale dzisaj musze przyznać że bardzo kawa mi nie smakuje a zawsze byłam gotowa pić co szklankę a dzisiaj od samego rana nie moge jej skączyć.

Romenka, naprawdę nie wiem jak Ty wytrzymasz te kilka dni, bo ja sama jestem już strasznie ciekawa czy u Ciebie to jest ciąża
Moje znajome miały podobnie z kawą, od samej ciąży po prostu im nie smakowała
Trzymam kciuki

romenka aluisa juz ci wszytko powiedziała ja tez polecam ten test moim zdaniem najlpepszy
bnartdzo si eicesze ze twój partner tak fajnie zaczyna reagowac, a temperaturke masz bardzo obiecującą
powodzenia, trzymam kciuki

Dzięki dziewczynki za wsparcie.Boje się tylko bo coś z moją prawąstroną jest nie tak .Mam takie odczucie jakbym miała jakąś gólkę po prawej stronie i ta gólka co jakiś czas próbowała by wyskoczyć przez skórę (takie naprężenie) czy to może być jajnik?Nie jest to bolesne ale odczuwalne.
Co do kawy to ja do tej pory mogłam pic i pić a dzisiaj nie smakowala mi.Może to dlatego że taki dzień akurat bo nie zganiam tego na objaw ciązy

romenka czytałam ze wstręt do kawy , zwłaszcza jezeli wczesniej piło sie ją zprzyjemnosica to jeden z objawó wczesnej ciązy....ja nie chce cie nakrecac pisze tylko co przeczytałam
a tak miedzy nami mam cos do ciebie przeczucie(zobzcymy czy mnie nie zawiedzie) i juz nie moge sie doczeklac kiedy zrobisz tescik, mam nadzieje ze najpóşniej w poniedzialek

czesc czytalam to co napisals na temat tego wszystkiego i musze ci powiedziec ze ja mam podobie tylko ie mam miesiaczki ktorys raz z kolei i boje sie zeby lekarz znow mi nie wywolywal ( niewiem czy moge zrobic juz test ciazowy bo juz jakis czas minol... boje sie srasznie bo bardzo pragne miec dziecko... pozdrawiam

gogus87 zrób test najpierw a jeśli nie wykryje ciąży idz do lekarza.A kiedy się kochałaś i jakie masz cykle?