zapalenie korzonkĂłw / rwa kulszowa

Czy jak to tam zwał - obojetnie, fakt ży łupie mnie okrutnie od miesiąca.
Boli w plecach - bĂłl ciagnie sie az do stopy. Bardzo boli mnie staw biodrowy !
Noga drętwieje - okropnie trudno prowadzi sie tak samochód
Zdjęcie kregosłupa zrobione - nic szczególnego nie wykazało.
Neurolog zapisuje kolejne leki przeciwzapalne, rodzinka podrzuca kolejne maści - bezskutecznie.
Więcej leków już nie wezme, bo rozwalę sobie żołądek

Nic mi nie pomaga!!!!!!!!!!!!!

PomĂłzcie - znacie cos skutecznego na taki bĂłl???

Ja chcę się ruszać normalnie, wziąśc dziecko na ręce, spokojnie prowadzić autko...
Błagam, wymyslcie cos.....

Maggii,
Napisz konkretnie co już brałaś, czym się leczyłaś?

Mojemu mężowi pomogła seria masaży. A chwilami było okropnie, leki tez nie pomagały, a na zdjęciu tez żadnych konkretnych zmian nie stwierdzono.

Żona, a ile tych masaży trzeba wziąśc, coby jakiś skutek był?
Bo one są okrutnie drogie - tak z 30 zł za pół godziny

Anuk, brałam:
OLFEN w zastrzykach (5 szt) na przemian z witaminami (B chyba)
Czopki DIKLOFENAK.
Maść THERMO-RHEUMON ORAZ DEP HEAT I VOLTAREN

zalecono nieruszanie się 9cha cha przy 3 dzieci).
Zwolnienie lekarskie pokazałam szefowi tylko przez chwilkę, widząc jego minę wrzuciłam do śmietnika...

Wziął 10, ale juz po 3 odczuł poprawę. Z tego co wiem, mozna to zrobić tez w ramach ubezpieczenia, tylko chyba wtedy terminy są dłuższe.

Maggii,
U mnie w rodzinie kiedyś pomógł następujący zestaw homeopatyczny:
1) Colocynthis-Homaccord - Krople,dawkowanie: W stanach ostrych początkowo 10 kropli co 15 min (przez 2 godz.), potem w miarę poprawy: 10 kropli 3 razy dziennie.

lub takie krople zamiennie:
2) URARTHONE, dawkowanie: 2 x dziennie lub częściej, 1 łyżka stołowa na 1/2 - 1 szklanki wody.


3) Spascupreel® - Tabletki lub Czopki , dawkowanie: tabletki: zwykle 1 tabletkę 3 razy dziennie podjęzykowo; czopki: 1 czopek 2-3 razy dziennie, w ostrych dolegliwościach bĂłlowych 1 czopek co godzina

Moja mama cierpi na rwę i niewiele jej leki pomagają. Ostatnio nieco lepiej jest jej po homeopatycznym Dagomedzie numer chyba 38 - nie pamiętam.

Dzieki kochane za podpowiedzi

Żona masaże prze Kasę to utopia - trzeba b.długo czekać
10 sztuk prywatnie to kupa pieniędzy, ale i tak pewnie się skuszę...

Anuk, homeopatia to dobry pomysł! Tylko ja jestem bardzo mało oblatana "w te klocki".
Powiedz mi, czy homeopatię można łaczyć z normalnymi lekami?
Czy można zaplikować sobie dawkę wg uznania, czy musi to określic lekarz?
Czy są jakies skutki uboczne takiego leczenia? Mam b. słabą watrobę....

Jeszcze raz dzięki

Maggi

Co do homeopatyków nie mają żadnych działań ubocznych i można je stosować z lekami, bardziej mnie nie pokoi, że lekarz, konkretnie neurolog nie szuka przyczyny tego bólu, nie wszystkie schorzenia kręgosłupa i to poważne widoczne są na RTG ale wyjdą po zrobieniu rezonansu magnetycznego lub tomografii komputerowej - uważam, że lekarz powinien Cię skierować na takie właśnie badania, jak na razie leczysz się tylko objawowo, a nie leczysz przyczyny to źle! powinnaś też stosować rehabilitację wg., mnie prądy, parafinę, która baaaardzo dobrze działa p. zapalnie i przeciw bólowo, może hydroterapię i magnetoterapię ale o tym powinien zadecydować dobry rehabilitant, nie polecam natomiast masażu bez uprzedniej diagnozy- wówczas bowiem masaż może zaszkodzić.
A więc albo znajdziesz nowego neurologa, albo na tym obecnym wymusisz badania, które Ci wyżej wymieniałam, polecam również konsultację u ortopedy i koniecznie rehabilitacja!!! aaa zapomniała bym o jednym, rewelacyjnie i skutecznie na tego typy schorzenia działa akupunktura- znam z własnego doswiadczenia
Przez wiele lat chorowałam i cierpiałam z powodu kręgosłupa, u mnie ten problem rozwiązał sie po zmniejszeniu biustu.

pozdrawiam ciepło,życząc zdrówka- lea

Maggii,
Stosowanie homeopatii nie wyklucza jednoczesnego stosowania tradycyjnych leków. Ważne jest tylko, aby zachować między nimi odstęp ok. 45 min.
Dawkowanie opisałam ci w swoim pierwszym poście Jeśli bardzo boli, stosuje się tak jak w tzw. "stanie ostrym", potem w miarę uzyskiwania poprawy można dawkę zmniejszyć.

Aby homeopatia była skuteczna należy pamiętać (o czym wspominałam już niejednokrotnie w innych postach) o pewnych żelaznych zasadach:

1) homeopatii nie stosuje się bezpośrednio po posiłkach, zalecana jest przerwa 1 godz. Dlatego lepiej stosować 30 minut przed jedzeniem.

2) homeopatii nie stosuje się bezpośrednio przed lub po: myciu zębów, piciu kawy, mocnej herbaty, paleniu papierosów, piciu mięty, żuciu gumy miętowej - wszystko to ogranicza skuteczne wchłanianie się leku.
Zawsze należy zrobić min. 30 min odstęp

3) krople przyjmuje się rozcieńczone z wodą (chłodną, najlepiej przegotowaną choć może w ostateczności być niegazowana mineralna), z reguły w ulotce leku jest podane w jaki sposób rozcieńczać (np. 20 kropli na 1/2 łyżeczki wody). Przeważnie jest tak: do 20 kropli na 1/2 łyżeczki wody, 30-40 na całą łyżeczkę lub 1 1/2 łyżeczki wody.

4) krople wlewa się pod język i trzyma pod językiem przez kilka do kilkunastu sekund, podobnie rzecz się ma z granulkami - ssie się je - trzymając pod językiem.

5) jeśli przyjmuje się kilka homeopatyków podczas jednego leczenia - zalecana jest przerwa między nimi 15-20 minut.

A co do wątroby - można ją próbować zregenerować. Jest taki bardzo dobry preparat ESSENTIALE FORTE. Sama stosowałam - polecam.

Jakby co - pytaj.

Anuk, kochana, toż ty prawdziwy znachor jesteś

Bardzo podoba mi się ta homeopatia tym bardziej, że ja nie łykam żadnych tabletek (pisałam o tym kiedyś..) a tu same krople lub tabletki pod język - Super !

Jutro idę znów do neurologa - zasugeruję rehabilitację.
A na rezonans dostanę skierowanie - mówił mi lekarz o tym badaniu - ale zapisy są dopiero na koniec roku..

Acha jeszcze was wykorzystam i podpytam

Opis do zdjęcia kręgosłupa brzmiał: wszystko w normie. Tak stwierdziła rentgonolog.
Natomiast neurolog miał watpliwości. Ostatni kręg widoczny "z profilu" nie miał kształtu prostokąta, jak inne, tylko takie wżłobienie u dołu. Lekarz cos bąknął o jakimś jadrze cośtam zaslaniajacym (ja mam tam jakieś jądro?????????) lub wrodzonej wadzie..???

Ojojoj, sypię sie na starość, oj sypię

Maggii,
Powiem ci tak, ja jestem zwolennikiem leczenia homeopatycznego bo takowe nie obciąża organimu. W ubiegłym roku cała moja rodzinka łykała zapobiegawczo kropelki L52 przez okres jesienno-zimowy i nikt z nas (tych co brał kropelki) nie chorował na grypę (pomimo kontaków z chorymi).

W tym roku niebawem (jak się zaczną na całego jesienne pluchy) ruszam z kropelkami L52

Hmmmm nie mam pojęcia o co mogło chodzić doktorowi, popytam

Oj wiem co to za ból.Przechodzę przez to od momentu urodzenia Bartka.Teraz jeszcze doszły inne bóle kręgosłupowe.W ciąży zamiast wymiotów i nudności ciągle kręgosłup.
Na masażach byłam.Nie wiem czy pomogły, nie umiem odpowiedzieć na to pytanie.Wiem jednak napewno , ze taki masaż to dla mnie mordęga.Mimo , że znajomy kręgarz robił mi je piowiedzmy , że gratis (mąż rozlicza się wspólpracą).Ciekawe jak Twoje masaże?

Anuk, bardzo proszę, powiedz coś więcej o tych kropelkach.
Rozumiem, że to homeopatyczny medykament. Gdzie można go kupić, w każdej aptece, czy w jakiś specjalistycznych? Czy te kropelki są na uodpornienie organizmu?
Czy 21-miesięczny maluch może również to zażywać? Jak długo można go podawać? Czy należy robić przerwy w stosowaniu?
No jednym słowem, wszystko, wszystko co wiesz o tym leku.

Mój synek ostatnio często zapada na różne infekcje, a i ja jakoś łatwiej łapię wszelkie przeziębienia (jak mały jest chory, to ja zaraz też ).
Dlatego chętnie zastosowałabym jakiś homeopatyczny środek, żeby wzmocnić nasze organizmy.

Małgosiu,
to są bardzo popularne kropelki. Przypuszczam, że do dostania w każdej aptece. Podaje się je zapobiegawczo, aby nie zachorować i podaje się również jak choroba się zaczyna, aby ją zahamować. Można również brać przy pełnoobjawowej infekcji. Za każdym razem dawkowanie i schemat podawania jest inny.

zapobiegawczo
dorośli: 20 kropelek na 1 łyżeczkę chłodnej wody rano i wieczorem
dziecko 2 lata: 3 kropelki na 1/2 łyżeczki chłodnej wody rano i wieczorem
(dzieci do lat 10 - tyle ile mają lat + 1 kropelka więcej), dzieci powyżej 10 lat max. 15 kropelek

Przed sezonem infekcyjnym stosujemy profilaktykę raz dziennie = rano. Jak choróbska zaczynają kosić, wtedy 2 x dziennie.

początek infekcji
dorośli: 40 kropelek na 1,5 łyżeczki wody przez 2 godziny co 15 minut, potem 20 kropelek co 3-4 godz.

dziecko 2 lata: 5 kropelek przez 2 godz. co 15 minut, potem 3 kropelki co 3-4 godziny

infekcja rozwinięta
dorośli: 25 kropelek co godzinę, a potem w miarę uzyskiwania poprawy wydłużamy przerwy między dawkami tak, aby przyjmować 5-8 x dziennie


dziecko 2 lata: 2-3 kropelki co godzinę, a potem w miarę uzyskiwania poprawy wydłużamy przerwy między dawkami tak, aby przyjmować 5-8 x dziennie

Szczegółowe zasady stosowania homeopatii opisałam już w tym wątku. Nie będę więc powtarzać

Wskazania do podania L52 są następujące:
Przeziębienie. Infekcje górnych i dolnych dróg oddechowych z kaszlem. Stany grypowe przebiegające z gorączką, również z powikłaniami, uczuciem rozbicia i bólami. Profilaktyka przeciwgrypowa. Osłabienie pogrypowe.

L52 działa w sposób następujący:
Lek o dobrych właściwościach przeciwzapalnych i przeciwgorączkowych w infekcjach o etiologii wirusowej. Szybko znosi objawy i dolegliwości występujące w przebiegu większości infekcji górnych i dolnych dróg oddechowych.

Małgosiu, na tym forum była już też omawiana kwestia szczepienia p.grypie. Tam wymieniłam nazwę szczepionki, którą również stosuję i moja rodzina także.

Co do długości podawania L52 - przyjmowaliśmy kropelki przez całą jesień i zimę (zapobiegawczo) a w razie choroby w większych dawkach. Nie wiem czy już wszystko opisałam, ale jakby co - pisz

Pozdrawiam.

ja również sprawdziłam L52 i polecam.Gdzies tez juz polecalam echinacea ratiopharm ale to nie jest homeopatia tylko chyba zwykle zielarstwo.Z tych dobrych rzeczy jeszcze oscillococinum mozna podawac raz na tydzien i tez pdobno dziala jak szczepionka

Ja a propos homeopatii, w zeszłym roku Marysia dostawała Sancombi zapobiegawczo i nie chorowała. W tym roku tez zaraz zacznę jej to dawać.

Mój lekarz poleca przy korzystaniu z leków homeopatycznych zupełne zaniechanie picia kawy, mocnej herbaty, mięty, wina, piwa itp. (tylko czysta wódkę można ). No i palić tez się nie powinno.
Dlatego podobno te leki działają najlepiej na dzieci.
Chociaz ja nie narzekam, juz kilka angin (potwornych) w ten sposób wyleczyłam.

Przepraszam Maggi, że tak sie wepchnęłam w Twój wątek
Tobie jednak równiez polecam homeopatię i wiem też, że jest specjalny zestaw ćwiczeń, który bardzo pomaga mojemu mężowi (zapomniałam niestety jak się nazywa), tylko on ma stwierdzoną dyskopatię. A nikt Ci nie proponował tomografii, jemu właśnie na tym badaniu wszystko pięknie wyszło (tzn. powód bólu)

Anuk, ślicznie dziękuję. W razie wątpliwości jeszcze się odezwę. Póki co wszystko rozumiem.