PaĹşdziernik i listopad w Nowym Roku - cz.14

Witam wszystkich świątecznie i noworocznie .





Magenta

Magda, jesteś niesamowita

E, tam . Dzieciaki takie słodkie, że nie sposób żeby galeria była nędzna .

Magenta

Zamykać tamten?
Jeśli tak, to niech ktoś wrzuci linka do tego, żeby dziewczyny się nie dziwiły, że nie dostają powiadomień.

Jest już przekierowanie, pomyślałam o tym .

Magenta

Par, pozwoliłam sobie skopiować Twoje zdjęcia, bo szkoda by było, żeby takie cudne fotki zostały w starym wątku bez komentarza .



Magenta

Bluśka, sorki, ale go też przygotowałam, zaraz naprawię .

Magenta

Mag super ta galeria, cudo

no i dzięki za przekopiowanie

Dziękuję za miłe słowa . A przekopiowanie należało się zdjęciom .

Magenta

Misiek wyglada jak młodszy braciszek

I Jędrek też , ale miejsca było mało .

Magenta

Może gdzieś podczas świąt znajdę chwilkę i trochę dopracuję dzieło .

Magenta

Siedmiu krasnoludkĂłw

Super. Na początku nie mogłam znleźć Tritka. On tymi łapkami pokazywał "gła" (dwa) a z jedną łapką wygląda trochę jak upośledzony
Ale ogólnie galeryjka przesłodka

Moje zdjęcia skomentowała tylko Blusia i Kitka
Żartuję, przecież się nie gniewam. W końcu już prawie Święta.

Popakowałam prezenty, buczo je podpisał i ubrał choinkę.
Wypiliśmy przy tym po piwku i zaraz idziemy spać

Galeria zmieniona. Mam nadzieję, że już żaden mikołajek nie wygląda jak młodszy braciszek, albo upośledzony .

Magenta

A gdzie Dominik?

Galeria baaardzo mi się podoba! Brakuje tylko Królewny Śnieżki i... mojego krasnala

No własnie

Ja własnie wyjeżdżam. Nie będzie mnie do wtorku.
Kocham Was moje babolce.

Tylko nie objadajcie się za bardzo

Podzielę się z Wami opłatkiem w myslach. Z każdą z osobna

Papapapapapapapapapa

[size=18]Życzę Wam spokoju na święta, dużych i małych cudów oraz wiary w siebie i innych.

Oj, widać że zarobiona jestem . No nic, jak znajdę czas to znowu zmienię .

Magenta

Ja juz po kolacji wigilijnej uff ... jutro czeka mnie jeszcze imprezka swiateczna moze ktos sie chce przylaczyc

a to moj elegant, nie mogl sie chlopak doczekac na pierniczki hi hi ...



Parasolko zdjecia super, jak ten twoj Jedrus szybko rosnie

O ja niedobra jestem Magento galeryjka wspaniala, az mi sie buzia usmiechnela jak zobaczylam te nasze krasnalki

Wera co się dziwić chłopakowi, jak na stole takie pyszności .

U nas teĹź juĹź "po". Oto fotorelacja.

Gaba prezentuje się na tle choinki


Mamusia spożywa /ale mi tata nos ujął /


Prezentów szał







Ĺťyczenia z Jackiem


Magenta

U nas też już po, goście wyszli, mieszkanie lekko ogarnięte
idziemy lulu
relacja jutro

[size=18]Dziewczyny - wszystkiego dobrego

[b][size=18]Wesołych

Magenta

Moje Drogie mam nadzieje, ze nie jest jeszcze za pozno zeby życzyć Wam i Waszym Bliskim zdrowych, wesołych, pogodnych Świąt oraz wszelkiej pomyślności w 2007 roku !!

Jędrek miesza ostatnie ciasto prze wigilią,
ostatnio strasznie rwie się do pomocy w kuchni, przynosi swoje krzesełko, wchodzi na nie i mieeesza co się da




i Wigilia - dzieli się opłatkiem z tatą

Par, no cudny J jak zwykle. A jaki pracowity . Nie bez komentarza pozostawiam też ilość prezentów. Szok U nas prezenty są tylko dla dzieci. Kwestia finansów, zdecydowanie .

Magenta

Wera, Bartuś rzeczywiście niezwykle elegancki

Mag, dzieciaki wyglądają na zadowolone z prezentów. Gębusie im się śmieją, że hej!

Parasaolko, Jędrek stroi niezłe minki Dominik nie chciał ruszyć opłatka A nuż niedobry?

Blue, mam nadzieję, że u Twoich dzueciaczków to tylko chwilowa, lekka niedyspozycja. Choróbska, trzymać się z daleka od Miśka i Uli

A moje Święta... ech niezbyt udane Takie jakieś bylejakie... Dominika nie mogłam zostawić u moich rodziców, więc z wczorajszej imprezy musiałam zrezygnować i iść z Dzikim do domu. Reszta balowała do rana. Ale za to jak miło było dzisiaj popatrzeć na te cierpiące miny
Święta, Święta i po Świętach...

Mag fakt Mikołaj mimo że co roku ma być skromny wychodzi właśnie taak
ale na Wigili 10 osób +J więc ilość prezentów też odpowiednia

a MY mamy jutro 10 rocznicę ślubu

Miluk - TU fajne projekty
bardzo popularny na forum tej strony jest BILBO - pisałaś coś o 130 m
a nam się podoba ZACISZE
TU zdjęcia z realizacji w realu i porady

O rany! Koszmarnie drogi dach będzie. Poza tym dla mnie rzut fatalny. Pokój z wejściem od salonu Pokoje na poddaszu to długie i wąskie kiszki. Oj, nie. Projekt do bani jak dla mnie. Ale to kwestia gustu.

To zacisze zdecydowanie ciekawsze, ale dach nadal woła o wór pieniędzy . Ja szczerze mówiąc wolę proste konstrukcje i nie za bardzo przemawia za mną takie wydziwiane łączenie... No i jak popatrzyłam w kosztrys to mnie wcięło. Jak dla mnie nie do osiągnięcia jest kwota 370tys . "Nasz" projekt zamyka się w 240tys.
Kurcze, szukanie projektu to straszny wyczyn. I cenna rada - jak już się znajdzie ten jedyny, koniec z przeglądaniem kolejnych. Robi się mętlik.

Magenta

Witam poświątecznie
Pekam w szwach . Przywieźlismy całą lodówke chyba. Nie zjemy tego w dwa tygodnie.

Świeta były poprawne, ale dwie blondyny (jedna młoda, druga średnia) skutecznie psuły atmosferę
opisze to oże potem, bo trzebaby się rozpisywać

Tritek ze wszystkich prezentów najbardziej upodobał sobie małe autko (taki wiekszy resoraczek) . Nie odstępuje go na krok
Tyle co się dziecko słodyczy objadło (karmione przez dziadków, ciotki, kuzynki)
A juz zapomniał prawie osłodyczach Teraz znow trzeba go oduczać

Mag, Par, zdjęcia swietne. Takie naprawdę Świąteczne.
Wzruszyłam się na zdjęciu jak Mag rozmawia z Jackiem przez telefon

Par, co do tego projektu Bilbo, to mam identyczne odczucia jak Magenta. Po pierwsze dach, po drugie to okrągłe okno na tyle domu musi być koszmarnie drogie

Musimy się zmieścić, łącznie z urządzeniem łazienki i kuchni w 270 tyś. Inaczej się zarżniemy, a to nam niepotrzebne

Ale za stronę wielkie dzięki. Poszperam w niej i poszukam.

Na razie lecę rozpakowywac torbę i coś zjeść.
Aż dziwne, że po tych trzech dniach obżarstwa jeszcze śmiem powiedzieć, że jestem głodna

Par, a to tajemne przejście w Zaciszu (tym co Wam się podoba), to chyba nie dla Ł będzie . Może dla J, ale też nie na długo jak ma odziedziczyć wzrost po tatusiu

Ja się zachwycałam tym projektem. Ale odpadł od razu właśnie ze względu na dach...

Miluk jak dobrze Cię czytać znowu .

Magenta

Mag, pisałaś, że Wasz projekt miesci się w 240 tyś. Jesli to jest dom w wiesiołkach, to tam jest kosztorys powyżej 270 tyś.
A może nie patrzeć na te internetowe cenniki
Chcemy poobcinac koszty gdzie się da, oczywiście tak, żeby projekt nie stacił za wiele

Miluk, tam jest taka notka: Podane powyżej koszty przewidują wykonanie robót systemem zleconym przez przedsiębiorstwo budowlane. Koszt ten ulegnie obniżeniu przy wykonawstwie systemem gospodarczym, w zależności od wielkości własnego wkładu pracy i użytych materiałów.
Stąd moje optymistyczne kalkulacje o 30tys niższe .

Magenta

A ja i tak największym sentymentem obdarzyłam ten projekt. Niestey Jacek grymasi. Popatrzcie, jak tam super jest zaplanowany salon z jadalnią i kuchnią, ta półokrągła ścianka, ech... Jackowi nie podoba się to, że na górze do pokoju 5 jest schodek i takie kiszkowate wejście do niego .

Magenta

Właśnie TEN domek oglądałam i wydaje się ok. Jak myslicie

Optymalne rzuty. Fajny zadaszony taras, ale ten dach w sumie nieco skomplikowany i będzie drogo

Magenta

a ten, też nie ma dachu dwuspadowego, alekosztorys wskazuje taką przystepną opcję
https://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php...id=3&projekt=24

W tym projekcie najbardziej podoba mi się 10metrowa łazienka na poddaszu .

Magenta

no i mamy nowe forum "murator"

Żeby nie było, że rozmawiam tylko na tematy budowlane, zaraz wkleję kilka zdjęć ze Świąt

Miałąm wkleic zdjęcia, ale żaba mi szwankuje przez te laski całujące sie na żabiej stronie. Spowalniają wszystko i mi się zawiesza
Wkleję potem.

may dzisiaj gości, a ja szczerze mówiąc ma jak na razie dość
Przychodzi fajny nasz kumpel z młodziutką, rozkapryszoną i pyskatą żonką

Chcę trochę spokoju.
Za tydzień Sylwek , na szczęście spokojny. a za dwa tyg. wesele Bucza brata , nie pasi i to wesele jak diabli

ja jestem chora więc nie pisze, żeby Was nie pozarażać

Yes

Dzis mam chyba zdecydowanie lepszy humor niz wczoraj

Gratulacje dla isia z okazji pierwszej nieprzymuszonej kupy na nocnik

Ja też chcę, żeby Tritek już bez pieluszyska biegał , ale na razie się na to nie zapowiada

Mój ma juz pół szuflady gaci, ale jakoś nieprędko w nie wskoczy.
Ma nawet od ciotki zarąbiste 5 par majtek Fruit of the loom, takie jak dorosłe, białe i nawet z otworem na siusiaka
Boję się zeby nie powyrastała z tych gatek

Jeny, no nie moge posiedzieć minuty i posta napisać. Już podczas pisania tego, cztery razy odchodziłam od kompa, bo mnie mała zaraza ciągnie za ręke i mówi "mama tan" (mama wstań)

Zespół się nazywa Andante ( ), jakaś stara baba tam spiewa.
Wesele będzie w motelu Malibu, jakieś 10 km od Kalisza.

Nie chce nam się na to wesele jechać. Żadnych znajomych, z którymi można by się pobawić

Ja wczoraj róznież wylądowałam z dziećmi u lekarki. Na szczęście to tylko przeziębienie. Rychu dzisiaj ma straszliwe katarzysko, na nieszczęście na ma takiej siły, żeby cokolwiek zakropić mu do nosa. Lekarstwa pije jak soczek, ale ten nos . Ja też pociągająca jestem .

Magenta

He he, i jaka skromna
A tak poważnie to zdrówka życzę, dzieciaczkom no i żeby tobie katarzysko przeszło.

Idę zmywać gary po wczorajszej bibce.
Jak widziałam jak Tusiol wieczorem po imprezie wkłada naczynia do zmywary, a rano wyciąga czyściutkie i suche, to stwierdziłam, że bez tego cudu techniki nie wyobrażam sobie urządzania nowej kuchni.
Jezu ile to czasu zaoszczędza no i oczywiście wody.

Trituszki spią Boże jaka błoga cisza panuje w domu

witam Was poświątecznie
niestety nie były to moje wymarzone święta, mąż chory...Grześ nadal przeziębiony... eh! nawet sobie specjalnie nie wypoczęłam a najgorsze że kisiliśmy się w domku, tylko w wigilię pojechaliśmy do rodziny

wszystkim chorutkom życzę szybkiego powrotu do zdrowia, obyśmy w Nowy Rok weszli z pełnią sił, bo ta końcówa roku jakaś takaś niefajna


a mój z kolei wie jak wyłączyć monitor, wiec skrada się do mnie i notorycznie mi wyłącza mówiąć "mamusia nie pisiaj"
ale teraz grzecznie ogląda bajeczkę, zmęczył sie, bo przed chwilą byliśmy na dworze, wytrzymaliśmy całe 20 minut, taki u nas ziąb