Antybiotyki

Dziewczyny jak to jest z antybiotykami? Dostałam Duomox 500 na zapalenie piersi - wykupiłam receptę w sumie 40 tabletek, a miałam brać po 2 dziennie, to wychodzi 20 dni. Zapalenie piersi już mi przeszło, odstawiłam więc ten antybiotyk, ale gdzieś mi się o uszy obiło, ze powinno się przyjąć zawsze całą zpisaną dawkę, tylko po co mam truć i siebie i Małą, skoro już jest wszystko ok?
To samo jak czasami miałam przepisane antybotyki na jakieś przeziębienie, często odstawiałam prochy jak się lepiej poczułam, czy tak można? Czy koniecznie trzeba wcinać całe opakowanie?

Lekarze do których trafiałam zawsze twierdzili, że najlepiej przyjąć całą porcję antybiotyku, albo przynajmniej przyjmować przez tydzień, nawet jak objawy ustąpią po kilku dniach. Wcześniejsze odstawienie antybiotyku może podobno spowodować nawrót choroby w ostrzejszej formie.

Oreiro,
problem polega na tym, że jeśli Tobie wydaje się, że już jest OK (bo objawy się cofnęły), to o tyle może być to mylące, iż pewne stadia choroby mogą przebiegać w utajeniu (innymi słowy: mogą nie dawać objawów klinicznych). Mówiąc prosto: bakterie dostaną po łbie antybiotykiem, co je na jakiś czas ogłuszy i:

1) jeśli mimo cofnięcia się objawów kontynujesz leczenie - szlag je trafi do końca

2) jeśli przerwiesz leczenie - mogą zaatakować znowu, czasem może się okazać, że są na tyle sprytne, że na dany antybiotyk się uodpornią i przestanie działać.

Podsumowując: jeśli już decydujesz sie wkraczać z takim leczeniem, stosuj się do zalecenia lekarza: kazał 5 dni - łykasz 5, kazał 7 - łykasz 7!

Życzę zdrowia

Oreiro zdecydowanie trzeba brać całe serie antybiotyków. Bo ponieważ
Jeżeli weźmiesz tylko kilka tabletek to bakteryjki, które szaleją w twoim organizmie przyczają sie tylko cichaczem i nie dość, że za jakiś czas uderzą zdwojoną siłą to jeszcze do tego trudniej je będzie zlikwidować, bo wcześniej pozwoliłaś im uodpornić sie na lek (przyjęłaś go zbyt mało żeby je zabić i one nauczyły się z nim walczyć).
Jest nawet jakiś thiller medyczny (robin Cook albo coś z tej półki) poświęcony temu tematowi. Oj straszne rzeczy się tam dzieją właśnie przez to, że antybiotyki są nadużywane i beztrosko przyjmowane przez pacjetów.
życzę zdrówka

Dzięki za odpowiedzi

Ja też dostałam Duomox 500 na chore gardło. pani doktor kazała brać 5-7 dni. Brałam przez 6. Gardełko przestało boleć, ale tylko na 3 dni i od poniedziałku znowu boli. I co robić? Brać dalej?????

Oreiro, sorki że sie podłączyłam, ale o tym samym leku mowa, a wiec nie ma sensu zkładać nowego wątku.

Emariola,
A może warto spróbować popłukać gardło, rewelacyjnie bakteriobójczo działa zwykła sól kuchenna. Płuczesz gardło wodą z solą w następujących proporcjach: 1/2 szklanki ciepłej przegotowanej wody i 1 łyżeczka soli.

Płucz nawet co 1/2 godziny - efekty murowane!

Pozdrawiam

Wiesz Anuk, znam te metodę, kiedyś dawno temu ja zastosowałam, ale źle sie ta przygoda skończyła-tylko że wtedy zastosowałam inne proporcje-dałam więcej soli coby było skuteczne.
Ale chyba znowu spróbuję. Bo nie chciałabym ponownie faszerować się antybiotykami.

Możesz jeszcze possać STREPSILS ale tylko w wariancie: Miód + cytryna.

Acha, jeszcze coś mnie olśniło, możesz wymiennie płukać gardło: raz płukanką solną (ale nie zwiększaj proporcji), a raz wodą z sokiem ze świeżej cytryny: 1 cytryna na pół szkl. wody

Bakterie powinny zgłupieć!

EMariola nie mam nic przeciwko, że się podłączyłaś
Do płukania gardła rewelacyjne są krople propolisowe
Nie doradzę Ci czy wrócić do antybiotyku, jednak chyba nie, bo jak pisały dziewczyny prawdopodobnie te bakterie z gardła uodporniły się już na Duomox
ZdrĂłwka