małe "bezglutki"

Witam

Hop, hop... czy są na forum rodzice maluchów na diecie bezglutenowej??

Z miłą chęcią wymienię się doświadczeniami

Antek już może jeść wszystko, ale mieliśmy szlaban na gluten, soję, jajka, krowę, marchewki i jeszcze pewnie coś...

Kupowaliśmy mu chlebki (wafelki) chaber kukurydziane. Widziałaś tą stronę: https://www.bezgluten.pologne.pl/kontakt.php? Można tam kupić ciastka ryżowe, chleb kukurydziany, mąką bezglutenową, makaron i parę innych. Dzięki tym produktom Antek nie czuł się jak kosmita przy stole. Jadł zupy z makaronem, ciastka na deser itp. Jako kaszki / mleka do chrupek kukurydzianych używaliśmy Nestle Sinlac. Jest na prawdę smaczny Jako źródło flory bakteryjnej układu pokarmowego świetnie spisują się kiszone ogórki (robione samemu) lub kiszona kapusta. Tam jest mnóstwo takich bakterii i nie trzeba jeść wapna (to bardziej tyczy się diety bezmlecznej - ale taką Antek też miał).

A zaczęło się od miesięcznej biegunki, gdy moja mama pomyliła bezmleczną margarynę ze zwykłą. Wtedy Antek uczulił się na prawie wszystko

A Twój bąk ma celiakię, czy nietolerancję? Najczęściej takie uczulenie przechodzi z wiekiem na szczęście

Z dietą bezglutenową bokrykamy się już 5 msc z przerwami.
Marcia od urodzenia miała okropne wodniste biegunki, czasami nawet do kilkunastu na dobę.
Lekarze wymyślali wszystko ale nikt nie wpadł na to że to może gluten
Małą karmiłam do 6msc wyłącznie piersią i wtedy poza biegunkami jeszcze było ok
Jak zaczęłam urozmaicać jej jadłospis to stanęła z wagą (pomimo że apetyt miała) i rozwojem a biegunki się nasiliły
Miesiące badań i bieganiny po lekarzach aż w końcu wiemy że to bardzo silna alergia na gluten - na szczęście nie celiakia!
Kiedy nieświadomie przemyciłam gluten w wędlinie... mała spędziła 2 tyg w szpitalu ocierając się prawie o OIOM!

Stronki producentów przerobiłam, dziękuję
Ale ostatnio mam np problem bo córka zaczyna interesować się tym co je jej brat a za mała jest na tłumaczenie w stylu "to Ci szkodzi, itd"
Syn wie że nic jej dawać nie wolno ale te krzyki i bunty z jej strony mnie przerastają.

plombiusz, muszisz uważać... Jako dziecko byłam na diecie... przez wiele lat nic, a potem choroba nawróciła. Jednak celiakia. Więc trudno powiedzieć że przechodzi z wiekiem. Proponuje wybrać się do gastrologa i zrobić potrzebne badania. Bo potem może być znowu kiepsko. Nawrót objawów przychodzi niespodziewanie i można go łątwo pomylić z innymi schorzeniami.

Chodziiliśmy do gastrologa i badania robiliśmy. Mam więc nadzieję, że kłopot z glutkami już za nami