tysia24
Fri, 19 Jan 2007 - 21:41
Wrrrrrrrr!!!!!!!!!!!
Jestem wściekła!Byłam dziś w aptece i kupiłam Calgel na ząbkowanie,okazało się,że musiałam spuścić ponad pół tubki powietrza,żeby się wreszcie dostać do żelu!Zapłaciłam 12zł.za dosłownie "naparstek"czegoś,czego powinna być cała tubka!!
Z alantanem + i linomagiem,też kilka razy zdarzył mi się taki numer!
Wkurza mnie,że płacę za powietrze!
Zastanawiam się,czy tyko ja mam takiego pecha,czy to już normalne??
Poza tym,może ktoś się orientuje,czy taki produkt można gdzieś reklamować??
aluc
Fri, 19 Jan 2007 - 21:51
na tubce oznaczona jest waga preparatu, a nie jego objętość, buteleczki z lekami też bywają napełnione do połowy
szantrapa
Sat, 20 Jan 2007 - 10:46
no racja, ale akurat Calgel kupowałam nie tak dawno, i była pełna tubka. Tyle, że nie działa
tysia24
Sat, 20 Jan 2007 - 22:47
"Aluc" raczej nie będę biegać z moją do połowy pustą tubką np. do apteki,tylko po to,żeby zważyć ją na szczegółowej wadze i przekonać się,że miałam rację.
Z syropami w butelkach pewnie masz rację,ale nie chce mi się wierzyć,że tubki,które ostatnio mi się przytrafiają są "wagowo wporządku"