Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Miło mi bardzo przywitać wszystkie staraczki na nowym wątku "staraczkowym". Już niedługo wiosna u nas zawita - magiczny czas niespodzianek, ciepła i rozpoczynającego się nowego życia. Oby i w nas nowe życie się zbudziło i na stałe w naszym życiu cud zasadziło
A oto nasze kochane ciężaróweczki, które zobaczyły już dwie kreseczki:
Anek - II zobaczyła 10.03.07 po 17 miesiącach starań!
Alanis - II zobaczyła 09.03.07 po 3 miesiącach starań!
lenka27 - II zobaczyła 27.02.07 po 3 miesiącach starań!
Małgosia22 - II zobaczyła 23.02.07 po 6 miesiącach starań!
Rybka - II zobaczyła 18.02.07 po 5 miesiącach starań!
Małgorzata30 - II zobaczyła 15.02.07 po 1 miesiącu starań!
jully - II zobaczyła 29.01.07 po 3 miesiącach starań!
artemizja - II zobaczyła 27.01.07 po 3 miesiącach starań!
anax - II zobaczyła 25.01.07 po miesiącu starań!
Justine_Ch - II zobaczyła 25.01.07 po 4 miesiącach starań!
Dzaga - II zobaczyła 20.01.07 jako cud!
Madziara78 - II zobaczyła 19.01.07 po 13 miesiącach starań!
agitusek - II zobaczyła 18.01.07 po 5 miesiącach starań!
Edit32 - II zobaczyła 16.01.07 po 14 miesiącach starań!
Monja - II zobaczyła 10.01.07 Starała się!
Karzoo - II zobaczyła 8.01.07 a dopiero wystartowała!
ulka83 - II zobaczyła 8.01.07 jako cud!
CZEKAJĄCE NA NOWE ŻYCIE: [b]
Lidzia31 - 36 miesięcy starań
anndzia - 30 miesięcy starań - @09.03.07 - cykl 28 dni - Duphaston
Elinek - 21 miesięcy starań - @13.02.07 - cykl 30 dni
Sobcia - 19 miesięcy starań - @11.02.07
Majaaa - 17 miesięcy starań - @27.01.06 - cykl 30 dni - CLO, Pragnyl, Puregon, Duphaston
asiaad2 - 15 miesięcy starań - @8.02.07 - cykl 30 dni
Anink@ - 14 miesięcy starań - @2.02.07
duszyczka - 13 miesięcy starań - @26.02.07
malwina - 12 miesięcy starań - @3.01.07 - cykl 32 dni
Minka79 - 11 miesięcy starań - @9.03.07 - cykl 28 dni
Siaja - 10 miesięcy starań - @24.02.07 - cykl 29 dni
Niusia85 - 9 miesięcy starań - @7.03.07 - cykl 35 dni
Hipcia - 9 miesięcy starań - @27.02.07 - cykl 25 dni
LidkaM - 7 miesięcy starań - @ 14.02.07 - cykl 30 dni
mama nadzieja - 6 miesięcy starań - @ a kysz
dora i michaś - 6 miesięcy starań - @13.02.07 - cykl 33 dni
Anulek81 - 6 miesięcy starań - @28.02.07 - cykl 28 dni - CLO, Duphaston
gdamalena - 6 miesięcy starań - @08.03.07 - cykl 30 dni
Agniesia 774 - 6 miesięcy starań - @10.03.07 - cykl 29 dni
NIUNKA - 4 miesiące starań - @08.02.07 - cykl 30 dni
mam - 4 miesiące starań - @18.02.07 - cykl 30 dni
tulla - 3 miesiące starań - @11.02.07
winerka - 3 miesiące starań - @ 16.02.07 - cykl 28 dni
Alex - 3 miesiące starań - @21.02.07 - cykl 32 dni
Amanda - 2 miesiące starań - @28.02.07 - cykl 28 dni
Kasiaczek - @21.02.07
Kanuś - 1 miesiąc starań - @11.02.07 - cykl 28 dni
kn.17 - 1 miesiąc starań - @9.03.07
shira - 1 miesiąc starań - @3.02.07 - cykl 28 dni
konkelek - @17.02.07 - wystartowała - CLO
~*SaaRaa*~ - @18.02.07 - wystartowała
[b]Oczekujące na awans na listę:
MonaLisa - @17.01.07 - starania zacznie od 1.04.07
mama_jasia
Czekamy na wieści od: daguusia
Karola24
Megi26
Dziewczyny nie zapominajcie o nas!!! Bardzo się z wami zżyłyśmy i czekamy na Wasz CUD!!!
PS. Aktualizacje proszę przesyłać na priva!
[size=18]PS2. Jeśli któraś jest aktualnie na jakichś wspomagaczach to proszę o info! Ułatwi nam to "orientację w terenie"!
alanis
Sat, 20 Jan 2007 - 10:59
ŻEGNAM SIĘ Z WAMI MOJE INTERNETOWE PRZYJACIÓŁKI ale tylko na moment zaraz przeciez zobaczymy się na ciężarówkach, to była dla mnie prawdziwa przyjemność prowadzić odliczanko i móc obserwowac i dopingować wasze staranka, będę trzymała za was kciuki!!!Już jutro zaczniecie nowy watek a to oznacza nowe nadzieje, życzę wam abyście nie musiały czekać zbyt długo na wasz cud!!! Dziękuję wam za dobre słowa, kciuki, za wsparcie!!!
NIEDZIELA - 11 MARCA
OCZEKUJĄCE NA OWULKĘ: [b]ufff jak gorąco
~*SaaRaa*~ 1 dzień
Anulek81 3 dni
Amanda 3 dni witamy!
HASŁO: PUPA DO GÓRY!!! [b]czekamy, w gotowości... [b]shira 6 dni
anndzia 12 dni
gdamalena 13 dni
Agniesia 774 14 dni
W OCZEKIWANIU NA TESTOWANKO: [b]zaciskamy mocno kciuki...
elinek 3 dni
już za parę dni, za dni parę... LidkaM 5 dni
winerka 5 dni
konkelek 5 dni
dora i michaś 6 dni
mam 9 dni
Hipcia 12 dni
Alex87 14 dni
Kasiaczek
DZISIAJ II KRESECZKI UJRZĄ:
kanuś niech się spełnią twoje fasolkkowe sny!!!
tulla W piątek zobaczyła II kreseczki, beta to już tylko formalność asiaad czekamy na twój cud!!!
NIUNKA niech spełnią się twoje fasolkowe marzenia!!!
iwasz2 dopóki nie ma @ jest nadzieja!!!
OCZEKUJĄCE NA @ LUB PO TERMINIE:
Minka79
sobcia ten cykl odpoczywa... ZAGINIONE W BOJU...CO U WAS majaaa
malwina
karolinka
INSTRUKCJA-JAK ZROBIĆ SUWACZEK: 1. wchodzisz na stronkę https://lilypie.com/index.html 2. klikasz na Trying to Conceive 3. wybierasz sobie dowolny paseczek i klikasz step 2:select marker 4. wybierasz sobie teraz dowolny marker i klikasz step3: input text 5. teraz wybierasz date ostatniej miesiączki First Day of Last Menstral Period oraz dłogość cyklu-cycle lenght 6. w okienku Text above the ticker możesz wpisac dowolny tekst który pokaże się na górze suwaczka np. czekamy na ciebie fasolko...(tylko bez znaków polskich ś,ć etc)
7. następnie klikasz create ticker 8. twój suwaczek jest gotowy, jeśli chcesz go umieścić na forum musisz skopiować kod z okienka PseudoHTML, UBBCode™ or BBCode a następnie wkleić go do swojego profilu na forum w podpisie
9. gotowe! powodzenia!
INSTRUKCJA WKLEJANIA ZDJĘĆ, GIF-ÓW 1. szukamy stronki z gif-ami, jpg-ami np.
www.gifownik.pl (jak w wyszukiwarce www.google.pl wpiszecie gifs to wyskoczy wam całe mnóstwo stronek albo emots jesli to mają byc emotikony)
2. wybieram sobie gify np. zwierzątka-misie
3. prawym przyciskiem myszy klikam na wybrany obrazek, u mnie to będzie pierwszy i pojawia mi się kilka opcji, wybieram : [b]kopiuj adres obrazka lub klikamy na właściwości i tam nam się pojawi na samej górze adres danego obrazka
4. nastepnie na forum między nawias [img][/img] wklejam wybrany adres - można za pomoca skrótu klawiszy ctrl+v, mój wybrany adres to https://web4.piripiri220.webperoni.de/gify_...eta/misie/1.gif 5. tak to powinno wygladać przy czym tutaj wklejam z gwiazdkami, trzeba te gwiazdki usunąć
a tak to wyglada po usunięciu gwiazdek
6. ot i wszystko, podobnie robimy ze zdjęciami, jesli chcemy wkleic nasze własne to musimy je wczesniej umiescić w jakimś albumie internetowym np. www.album.com.pl lub bardzo popularny https://www.imageshack.us/index.php a następnie postępujemy tak jak w przypadku gifów i innych obrazków.
Kto poluje na dziewczynki niech wchłania dziewczynki, kto na chłopaka niech podjada chłopaka
I za owocny wątek....
duszyczka
Sat, 20 Jan 2007 - 12:42
Pierwszy raz udalo mi sie byc na pierwszej stronce!To ja chce dziewczynke,wiec dzieki za fluidki
Justine_Ch
Sat, 20 Jan 2007 - 12:42
[size=24]Z okazji nowego wątku życzę wszystkim starającym się kobietkom takich wymarzonych fasolek
P.S. Dziękuję, że pamiętałaś o mnie Alanis
okruszek
Sat, 20 Jan 2007 - 12:46
ja z okazji nowego watku życzę abyśmy tu długo nie zabawiły i szybciuto zakładały nowy wątek dla ciężarnych
użytkownik usunięty
Sat, 20 Jan 2007 - 12:48
HURRA załapałam się na pierwszą stronę. Mam nadzieje, że to będzie wątek spełniający masę marzeń- w tym i moje
[size=18][/size]Życzę Wam wszystkim znalezienia się na liście nr 1
Justine_Ch
Sat, 20 Jan 2007 - 12:53
Dziewczyny, uzależniam się od Was powoli.... Dziś musiałąm ze sobą walczyć, żeby nie otworzyć od rana forum :/ Ale co tam Cieszę się, że Was znalazłam i że mnie tak ciepło przyjęłyście
Obyśmy wkrótce wszystkie cieszyły się II krechami na testach
takich zwariowanych wkrecanych co by sie Wam zdrowo wkrecily
majaaa
Sat, 20 Jan 2007 - 13:00
to ja też witam na nowym Wąteczku oby był najszczęśliwszy nie tylko dla mnie
♫ agitusek ♫
Sat, 20 Jan 2007 - 13:01
tak wogole to czuje sie strasznie,piersi mam jak pilki meczowe,ktore chca zaraz eksplodowac,brzuch dziwny i pobolewa co jakis czas,poza tym to uczucie mokrosci--no wiecie gdzie ,jestem leniwa i chce mi sie spac....a tutaj tyle w domu mam do zrobienia. Przyznaje sie ze wstydem,ze teraz dopiero wstalam.
♫ agitusek ♫
Sat, 20 Jan 2007 - 13:05
Wlasnie zaczelam czytac nowa ksiazke,w ktorej jeden z cytatow bardzo mi sie spodobal,oto on specjanie dla Was moje kochane:
"NASZE ZWATPIENIE JEST ZDRAJCA,KTORY ODBIERA NAM KORZYSC,
BUDZAC W NAS TRWOGE PRZED DZIALANIEM"
♫ agitusek ♫
Sat, 20 Jan 2007 - 13:09
alanis, Lidka M super i trzymam kciuki i gratulacje z zrealizowania pomyslu.
majaaa
Sat, 20 Jan 2007 - 13:15
agitusek to ja sobie łyknę linijeczkę napewno się przyda
Kasiaczek
Sat, 20 Jan 2007 - 13:18
Z OKAZJI NOWEGO WATKU ZYCZE KAZDEJ TUTAJ WYMARZONEJ DZIDZI TO JEST MOJ JUZ KTORYS Z KOLEI TAKI WATEK NIESTETY I MAM NADZIEJE ZE NIEDLUGO BEDE NA DRZEWKU WRESZCIE
♫ agitusek ♫
Sat, 20 Jan 2007 - 13:20
majaa lykaj kochana lykaj ile tylko masz ochotki i sily i pojemnosci brzusia
ech cos mi sie od Was odejsc nie che dziewczyny,musicie mnie wygonic...
Justine_Ch
Sat, 20 Jan 2007 - 13:20
Nie, nie, nie i jeszcze raz NIE! Piersi bolą mnie coraz mniej, nie pobolewa mnie już podbrzusze (czasem tylko kłuje na środku) i choć temperatura cały czas wyższa (dziś 36,9) to czuję że @ się zbliża T_T
♫ agitusek ♫
Sat, 20 Jan 2007 - 13:23
Justine_Ch to ja Ci musze powiedziec,ze ja do konca byllam pewna,ze nic z tego,malo tego zaczelam znow pic wiesiolka tak na nastepny cykl,a to bylo 5 dni przed spodziewana @wstreciucha,zjadlam ze smakiem tabletke na obnizenie prolaktyny i wogole rece obie dalabym sobie uciac,ze nie....tak mnie cos Bogu tknelo i wieczorkiem w czwartek zrobilam test.....no w ladnym szoku bylam....i chyba do tej pory troche jestem.
ulka83
Sat, 20 Jan 2007 - 13:24
Witam!
Ja też dodam troche fluidków na dobry, nowy start
[color=olive]***********************************************
***********************************************
***********************************************
***********************************************
***********************************************
***********************************************
***********************************************
*********************************************** Trzymam za Was kciuki, szczególnie za moją kochaną siostre
Kolejeczka za nowy wątek (tylko soczkiem )
♫ agitusek ♫
Sat, 20 Jan 2007 - 13:25
Pewnie,ze sie ciesze ale tez i bardfzo obawiam,bo raz juz poronilam w 6 tygodniu ,wiec moze dlatego tak profilaktycznie nie moge sie od Was odczepic...
I tak naprawde to zmezem chcielibysmy krzyczec z radosci a raczej zyjemy w cichej niepewnosci,wiem,ze to nie pomaga,ale tak troszke ciezko cieszyc sie tak do konca...
majaaa
Sat, 20 Jan 2007 - 13:29
agitusek siedź u Nas Kochana ile zechcesz
ulka dzięki za fluidki łapię pyyychaa
Justine_Ch
Sat, 20 Jan 2007 - 13:37
Agitusek oby i do mnie Twója odpowiedź pasowała... Dziękuję za pocieszenie
Ja juz nie wiem sama co się ze mną dzieje. Jestem cała rozstrojona :/ Czułam się do wczoraj wieczór tak pewna, że tym razem sie udało, ale wieczorem naszła mnie niepewność przez te piersi i jakoś tak w ogóle. Chciałabym już móc testować, a to jeszcze 5 dni i do tego muszę uczyć sie na poniedziałek i wtorek
Madziara78
Sat, 20 Jan 2007 - 13:37
Dziewczyny, a może to będzie wątek staraczkowo ciężarówkowy bo jak nas z tąd nie wyrzucicie to my tu zostajemy...
Pozdrawiam Was serdecznie Zajrzę do was pewnie wieczorkiem, bo teraz idziemy na obiadek do knajpy
użytkownik usunięty
Sat, 20 Jan 2007 - 13:40
Dziewczynki widzę, że tu humory dopisują super
Ja też zjadam linijeczkę na poczet następnego cyklu i oby owulka jednak ode mnie nie odeszła na stałe, ale wierze, że będzie dobrze, bo musi być. Ja powinnam się uczyć ale jakoś tak nie lubie jak mój kochany jest w domku bo wole z nim pospędzać czas, no a poza tym jak już wezmę laptopa do ręki to zamiast studiować skrypty to ja oczywiście do Was zaglądam
Justine_Ch
Sat, 20 Jan 2007 - 13:40
Madziarko jestem daleka od wyrzucania Was - Fasolkowych Mam Przeciez Wy nas tak bardzo wspieracie i dajecie nadzieje...
tulla
Sat, 20 Jan 2007 - 13:40
No i mamy nowy wątek mam nadzieję, że lista zafasolkowanych będzie tak samo pokaźna jak na ostatnim
łykam garsc fluidków i wracam do nauki. Ściskam wszystkie staraczki i zafasolkowane, które o nas pamiętają
LidkaM
Sat, 20 Jan 2007 - 13:55
Ufff.... no jakoś to już wygląda. Dziewczyny przesyłajcie mi na priva wiadomości co do długości staranek (jakością się nie chwalcie , bo nie śmiem wątpić, że była na najwyższym poziomie), ostatniej (miejmy nadzieję, że na dłuższy czas) wredoty oraz długości cyklu. Ułatwi nam to obliczenia i przede wszystkim zaktualizujemy pierwszą stronkę. Z poprzedniej listy została tylko lista starających się (bez aktualizacji @) więc trzeba to uzupełnić. Troszkę już późno, ale wznoszę (jeszcze z czystym sumieniem) toaścik za owocny nowy wątek
Alex87
Sat, 20 Jan 2007 - 14:36
Witajcie!!!!
do toastu dolanczan sie .
Fasolkowym mamom jeszcze raz gratulacje.
Spodziewana @ dopiero za 9 dni a piersi malo nie rozsadzi mi juz dzis.
Tak bardzo chciala bym zeby udalo mi sie juz teraz, moze los mi wynagrodzi i tym razem uda sie szybciej a nie po 1,5 roku staranek.
Bardzo fajnie ze zalozylyscie nowy watek. Nowy watek,nowa nadzieja. mam nadzieje ze bedzie bardzo owocny.
Hipcia:)
Sat, 20 Jan 2007 - 16:20
Witam was dziewczyny...
Pewnie mało która z Was mnie pamięta bo od jakiegoś czasu podawałam tylko Anek aktualizację i właściwie tu nie zaglądałam, ale chcę to zmienić .
Mam 28 lat, 7 miesięcy prób, chociaż od 3 nawet nie walczymy bo okazało się, że oboje mamy problemy; kiepskie nasienie, niedrożny jeden jajowód, zachwiania owulacji...nie wiem czego jeszcze w nas się doszukają Moje małżeństwo jest już prawie w rozpadzie, pęka mi serce,już praktycznie nie mam nadziei że będzie jak dawniej.Wielka miłość była a teraz po prostu horror, i to w trzy miesiące...
Ale dzieci nadal chcę mieć, ukochaną córeczkę...i Wam z całego serca życzę tego najdroższego skarbu...
Przepraszam, że wkraczam w Wasz dobry humor z pesymizmem ale musiałam to napisać...po prostu...
siaja
Sat, 20 Jan 2007 - 16:30
Witajcie to i ja do was się dopiszę, staram się już 9 miesięcy jestem po 2 teraz czekam i doczekać się nie mogę 2 kreseczek za tydzień ma przyjść @ trochę się łudziłam,że może tym razem Nowy Rok przyniesie szczęście,ale najwyrażniej nici z tego zero odczuć zafasolkowania.Nie wiem na jak długo starczy mi sił ale nie zamierzam się jeszcze poddać LUTYYYYYYYYYYYYYY miesiącem staranek. Całuję was mocno i trzymam kciuki za siebie i za was.I obyśmy w przyszłym miesiącu doznały pozytywnego
anax
Sat, 20 Jan 2007 - 16:44
witajcie moje staraczki.Fajnie że jest nowy pościk.
Hipcia bardzo mi przykro,ale głowa do góry musicie z męzem przejść ten kryzys.pogodzic się.to nie jest niczyja wina(ani twoja ani jego) że macie problemy.A tylko w trudnych sytuacjach poznajemy jak naprawdę się kochamy.
A co do zafasolkowania to bardzo bym już chciała.I za was też trzymam kciuki.
A tak po cichutku wam powiem że zrobiłam testa i nie wiem co mam myśleć.pojawiła się kreseczka wyrazna czerwona a druga po dłuższym czasie taka ledwo ledwo czy to oznacza że mi się udało
Nie chcę sobie za wcześnie robić nadzieii ale poprostu ta niepewnośc mnie przerasta tylko o tym myślę.
Hipcia:)
Sat, 20 Jan 2007 - 16:54
Dziękuję Anax za słowa otuchy...
moja rada jest taka: cierpliwości, rano zrób kolejny test, z porannego moczu...mam nadzieję, że to fasolka, ale jak to mówią " nie napalaj się" bo rozczarowanie gorsze...jesli jest dzidzia to jutro może będziesz już wyraźniej widziała kreseczkę, ciesz się ale po cichu
tulla
Sat, 20 Jan 2007 - 16:57
Hipcia - witaj na nowo ! Moja rada jest taka - zacznijcie sobie z męzem przypominac to, za co się tak kiedyś kochaliście (i z pewnością kochacie nadal, tylko te uczucia przysloniły Wasze problemy i frustracje). Zastanówcie się, czy Waszą miłośc uzależnialiście od posiadania dziecka... Może zamiast skupiac się na posiadaniu dziecka skupcie się na samych sobie (pewnie o tym zapomnieliście w trakcie tych wszystkich niepowodzeń), a dzidzia zjawi się jako ukoronowanie Waszego uczucia Bądź mądrą kobietą i zrób ten pierwszy krok - w tak delikatnych sprawach wszystko leży w naszych rękach. Może zacznij od okazania mężowi, że jest on dla Ciebie bardzo ważny (mężczyźni bardzo przywiązują do tego wagę). Zorganizujcie sobie wypad w miejsce, z którym macie miłe wspomnienia (a zmiana klimatu korzystnie wpływa na majstrowanie fasolki ) Jak zaczniecie układac to, co powinno stanowic fundament, to los pomoże Wam z resztą...
siaja - witam serdecznie - trafiłaś w jak najbardziej odpowiednie miejsce - ładuj akumulatory i do dzieła!Wkrótce chce Cię widzie na liście zafasolkowanych!
anax - nie pozostaje mi nic innego, tylko pogratulowac!
Alex87
Sat, 20 Jan 2007 - 17:06
Anax zgadzam sie z Hipcia rano powtoz test mysle ze ta druga kreska bedzie ciemniejsza. Narazie tak pocichudku Ci gratuluje.
Hipcia ja tez mialam z mezem taki kryzys(my staralismy sie o pierwsze dziecko 2 lata). Tak. Mysle ze to jest kryzys. Skupcie sie nad ratowaniem malzenstwa, staranka pozostawcie swojemu biegowi przynajmiej na czas ratowania malzenstwa, jesli kochaliscie sie tak bardzo a teraz ta milosc troszkie przygasla to powroci jak sie troche wysilicie.
tulla ma racje zrob pierwszy krok.
Trzymam za was kcuki i wierze ze wam sie uda.
użytkownik usunięty
Sat, 20 Jan 2007 - 17:20
HipciaWitaj ponownie Podpisuje się pod tym co napisała tulla. Mi też jest teraz ciężko pracować nad związkiem bo cały czas myślimy o dzidziusiu. Lekarz też mi powiedział, że samodzielnie trudno będzie nam począć dzidziusia ale my się nie poddajemy. Rozumiem jak ciężko musi Wam być ale musicie razem powalczyć, przede wszystkim o Was a potem jak tulla napisała dzidzia może przyjść jak najmniej się tego będziecie spodziewać
siaja witaj:) i zmykaj na ciężarówki szybko
anax życzę powodzenia i mocno zaciskam kciuki, choć już dzisiaj wiem co zobaczysz jutro... [/b]
Hipcia:)
Sat, 20 Jan 2007 - 17:32
Dziewczyny, jesteście kochane. wiem, że macie rację, ale ja nic innego nie robię przez ostatni miesiąc...całuję go, zaczepiam, zachęcam do rozmowy, do zbliżeń, gotuję jego ulubione dania, nawet bylismy na kolacji za 100 zł co nas wcale nie było stać...ech...ale już mam dosyć, bo jak tu okazać miłość komuś kto za cały trud i łzy cierpienia które sam powoduje, potrafi mi tylko wykrzyczeć: "spierd...", albo wyzwać mnie że jestem nienormalna bo mój płacz przeszkadza mu usnąć...po prostu ja już nie wiem czy chcę to wybaczyć...do tego kilka kłamstw z jego strony wyszło na jaw ostatnio...nerwy i emocje mam już zszargane, boję się go i nie potrafię już chyba okazać ciepła...najbardziej bolą mnie słowa, że beze mnie nie dałby sobie rady finansowo...FINANSOWO...a gdzie się zapodziało "że bez ciebie nie mógłbym żyć?"
On wciąż mnie odtrąca, czuję, że nic mnie z nim nie łączy poza kredytem na mieszkanie. Nie czuję się kobietą, jego brak czułości zabił we mnie wiele, nie lubię wracać do domu, bo tam żyjemy jak obce sobie osoby,podejrzewam że mnie zdradza skoro nie chce mnie kochać i skoro to dla niego nie problem że śpimy oddzielnie już od dawna.A to rok zaledwie po ślubie Nie wiem co mam zrobić ze sobą, żałuję czasu straconego i tego że miłość taka piękna okazała się farsą, z jego strony bo ja kocham nadal, tylko nie wiem już co mam robić, jak mu oczy otworzyć że mnie niszczy, zabija; zaczynam więc też już krzyczeć na niego i nasza rozmowa to tylko kłótnia o rozwód, którego nie chcę wcale.
Wiec jak czytacie, o dzieciach nie ma mowy nawet ze względu takiego że nie sypiamy ze sobą, poza tym nie chcę by moje dziecko cierpiało przez nasze kłótnie...Ale chcę je mieć tylko jak i z kim? bo z mężem nie da rady...nie chcę się z nim kochać, nie mogę z potworem, przepraszam, ale tak czuję , taka gorycz we mnie siedzi że chcę tylko przestac czuć
użytkownik usunięty
Sat, 20 Jan 2007 - 17:42
Myślałam że problem dotyczy głównie nie posiadania dziecka. Bardzo Ci współczuję i nie wiem co powiedzieć. Niestety tak przez net trudno jest coś poradzić. Myśleliście żeby pójść do jakiegoś specjalisty?? Na forum dziewczyny często piszą o swoich podobnych problemach więc może poszukaj i podpytaj. Ja jestem dopiero kilka miesięcy po ślubie i zdarzają nam się co najwyżej sprzeczki, więc trudno mi powiedzieć coś sensownego.
Hipcia:)
Sat, 20 Jan 2007 - 17:47
Dziękuję ci jully ...to przykre, że tak się dzieje u nas...ale jakakolwiek próba czy wspomnienie choćby o poradni małżeńskiej to kolejna awantura , on się drze, że nie jest czubkiem i nie będzie nigdzie w takie miejsca chodzil...
dziękuję wam, zresztą i tak pewnie moje małżeństwo legnie w gruzach...
szkoda tylko że serca nie można do tego przygotować...bo choćby on mi największe świństwo zrobił to ja coraz bardziej cierpię zamiast coraz mniej go kochać...
idę dziewczynki
Anax - trzymam kciuki, pisz od razu jak będziesz wiedziała
użytkownik usunięty
Sat, 20 Jan 2007 - 18:00
HIPCIA:) trzymaj się dzielnie
Alex87
Sat, 20 Jan 2007 - 18:05
Hipcia:) ja nie potrafila bym wybaczyc klamstwa a napewno zdrady, ukochanej osobie.
Badz dzielna.
anax
Sat, 20 Jan 2007 - 18:27
Dzięki dziewczyny.Jak dziewięć lat temu robiłam test to wyszły odrazu dwie krechy.Nie mam doświadczenia w robieniu testów.ale widzę że wy już jesteście pewne.
Ptasia
Sat, 20 Jan 2007 - 18:45
Już nowy wątek Rany ale lecicie z tymi stronami.
troszke mnie nie było ale widze że nie tęskniłyście nikt o mnie nie pyta no trudno ale i tak na nowy wątek przeslę wam fluidki
**********************
*************************
**********************
**********************
Oby ten watek był jescze bardziej obfity niż poprzedni
użytkownik usunięty
Sat, 20 Jan 2007 - 18:56
No co ty Ptasiu pewnie że tęskniłyśmy a nikt nie pyta bo wiesz jak to w weekendy jest. My tu spragnione takich czarodziejskich fasolkowych fluidków, które podjadam na poczet nowego cyklu,a skoro nie ma chętnych więcej to chyba całą linijeczkę pożrę
Kasiaczek
Sat, 20 Jan 2007 - 18:58
hipcia slonko trzymam kciuki zeby ci sie wszystko poukladalo i pamietaj ze prawdziwa milosc jest w stanie przejsc przez kazdy nawet najwiekszy kryzys napewno ta sytuacja z twoimi problemami i twojego meza tutaj duzo zawazyla ,ale musicie przez to przejsc a przedewszystkim duzo rozmawiac o tym co was boli ja mocno mocno zycze wam szczescia i ukochanej corci
U mnie bez zmian tzn bez zmian dziwne rzeczy sie dzieja chodzi mi konkretnie o ta temperature no niby jestem przeziebiona ale nie mam temperatury jakies ciala a w srodku 37,5 a rano 36,8 hm..... ja zawsze sobie wmawialam oczywiscie jak kazda ,ale tym razem cos czuje tylko nie wiem co hehe a teraz kuje mnie lewy jajnik no i wlasciwie obydwa mnie kuja tylk ona zmiane i to nie caly czas ogolnie jak na @ mnie boli brzuszek ale do niej jeszcze troche czasu zostalo,bo jeszcze przez 5 dni bede brala luteine i juz nie moge sie tego testu doczekac, a wy nowe foremeczki jakie mialyscie 1-sze objawy wiem ze juz nie raz pisalyscie o tym ale plose jeszcze raz
Ptasia
Sat, 20 Jan 2007 - 19:01
ja tam o pierwszych objawach moge pisac bez konca wiec plose
1.ból piersie po bokach
2.wstret do alkoholu i mega kac po 3 słabiutkich drinkach
3.ból ud jak po bieganiu albo przysiadach
4. podkrazone oczy i senność
5. intuicja ze mimo bety 0 jestem w ciąży
trzymam kciuki
jully dziekuje bardzo i pozdrawaim
Kasiaczek
Sat, 20 Jan 2007 - 19:03
co do moich piersi to one tak dziwnie bola ciagna bardziej i nie caly czas
Kasiaczek
Sat, 20 Jan 2007 - 19:07
no tak ale te wszystkie objawy moga u mnie sygnalizowac nadejscie wredoty@ tylko ta temperatura,ale to tez przeziebienie moze byc,nie mam apetytu na nic normalnego tylko jakies dziwne rzeczy ,ale to tez moglo mi sie przejesc i duzo rzeczy mnie denerwuje,ale zawsze bylam nerwus jedyna oznaka moze byc moje slabiutkie przeczucie
okruszek
Sat, 20 Jan 2007 - 19:14
Kasiaczek nie czekaj tylko zrób test, jesli wyjdzie negatywnie powtorz za pare dni. mi tez piersi bolaly jak na @ i odbijalo mi sie powietrzem
użytkownik usunięty
Sat, 20 Jan 2007 - 19:21
A ja się martwię bo mimo że nie jestem w ciąży na 100% to boli mnie podbrzusze. No i mam nadzieje, że to nic niedobrego bo bardzo się nastawiłam, że w przyszłym cyklu będe miała owu i nam się uda
Może to tylko wstręciucha nadchodzi tylko że to tak zupełnie inaczej boli- bo kłuje
okruszek
Sat, 20 Jan 2007 - 19:21
jestem strasznie dzis zmeczona wiec chyba polozymy sie szybciej spac. jutro dzien babci , ale moze za rok...................
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.