Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > samo Ĺźycie > co warto, czego nie warto
Sprawa pilna-chce kupic rodzicom mikrofale, moja mama strasznie jej pozada Nie mialam ani, jak sadze, nie bede miala czasu chodzic po sklepach i sprawdzac cen i parametrow. Tutaj wiec pytam o rade. Chce zrobic niespodzianke i dlatego sie spiesze, by mnie nie uprzedzili. Chce mikrofali nie super wypasionej, prostej w obsludze (z minimalna il. funkcji)i cenowo ... nie super drogiej (w necie widzialam za ponad tysiac-takie w gre nie wchodza) . Czy mozliwe jest kupno porzadnej mikrofali ponizej 300 zl? Nie mysle tez o produkcie z biedronki lub lidla, nie, nie badziewie. Na allegro kroluje firma Inox, co to takiego i jak sie sprawuje?
Inox -nie słyszałam więc nie wierzę,że to "firma"
poza tym inox to dla mnie "kolor"
jak dla mnie też, tzn inox to kolor, chodzi o takie srebrzyste , co do mikrofal to nie wiem co polecić, ja miałam przez 8 lat Alaskę, była tania (300 zlotych wtedy kosztowała a to było najmniej) i dopiero po 8 latach zaczęła fiksować, tzn w jednym miejscu zagotowywała a w innych nawet nie rozmrażała.
Jejku, teraz sie przyjrzalam dokladniej-faktycznie "wykonane ze stali nierrdzewnej - INOX" Wiecie, ja pierwszy raz slysze taka nazwe
Lena, konkretnie nie doradzę, bo mikrofalówki nie posiadam ale słówko wtrącę. Otóż, nie skreślaj Lidla. W Lidlu trafiają się perełki, naprawdę. Każdy sprzęt jaki kupiłam w Lidlu (a Ślubny od lat zwozi lidlowskie z zagramanicy ) spełniał moje oczekiwania. Jakościowo tez nie miałam nic do zarzucenia. Pewnie, że to nie to samo co firmowe firmówki acz za takie kwoty, jakie za ustrojstwa płaciłam, jestem naprawdę zadowolona.
P.S. A już lidlowskie patelnie kocham miłością namiętną.
Przede wszystkim - z elektronicznym sterowaniem, tj. nie z dwoma nieprecyzyjnymi pokrętłami, tylko z wyświetlaczem (najczęściej wyświetlacz ma zegar, moja mikro nie ma akurat i nie jest to minus). Sa rzeczy, które wymagaja np. podrzania 20 sekund i jest to przy pokrętle niewykonalne.
Poza tym, fajnie jak kuchenka ma grilla, bo np. odgrzewanie kotleta na grillu sprawia, że jest jak świeżo pieczony, amatorzy kiełbaski też go docenią . Grill nie musi byc kwarcowy (czyt. droższy). Moja kuchenka nie ma funkcji CRISP i nie jest mi to niezbędne, za minus mojej kuchenki uważam brak wyłącznika "stop" - wyłącza sie albo automatycznie po zakończeniu zaprogramowanego czasu, albo po prostu trzeba ją otworzyc co naraża użytkownika na kontakt z falami. CYTAT(wiolontela) Lena, konkretnie nie doradzę, bo mikrofalówki nie posiadam ale słówko wtrącę. Otóż, nie skreślaj Lidla. W Lidlu trafiają się perełki, naprawdę. Każdy sprzęt jaki kupiłam w Lidlu (a Ślubny od lat zwozi lidlowskie z zagramanicy :wink: ) spełniał moje oczekiwania. Jakościowo tez nie miałam nic do zarzucenia. Pewnie, że to nie to samo co firmowe firmówki :wink: acz za takie kwoty, jakie za ustrojstwa płaciłam, jestem naprawdę zadowolona.
P.S. A już lidlowskie patelnie kocham miłością namiętną. Moze faktyczniew zbyt szybko skreslilam lidla czy biedronke, ale nie raz i nie dwa widzialam rzeczy, ktore zakupil tam moj ojciec (cierpi na chorobe kupowania tanich rzaczy w duzych ilosaciach, choc niepotrzebnych)-np. niedawno rzutki na rzepy, ktore sie nie przyczepiaja do tarczy, i rowerek stacjonarny, ten zakup po prostu rozbawil mnie do lez, na ktorym nie mozna jezdzic (jazda wyglada przekomicznie, zamiast plynnosci jazdy zaciecia , wiec wyglada to jak na zwolnionym filmie), stoper, ktory mie dziala, 2 zapalniczki (1 gratis), z ktorych 1 , pewnie ta gratisowa, nie dzialala, jeszcze wiele innych, ktorych nie pamietam. Dlatego tak podchodze do zakupow tam (AGD czy RTV) bardzo podejrzliwie.
[quote=Kocurek]Przede wszystkim - z elektronicznym sterowaniem, tj. nie z dwoma nieprecyzyjnymi pokrętłami, tylko z wyświetlaczem (najczęściej wyświetlacz ma zegar, moja mikro nie ma akurat i nie jest to minus). Sa rzeczy, które wymagaja np. podrzania 20 sekund i jest to przy pokrętle niewykonalne.
Poza tym, fajnie jak kuchenka ma grilla, bo np. odgrzewanie kotleta na grillu sprawia, że jest jak świeżo pieczony, amatorzy kiełbaski też go docenią . Grill nie musi byc kwarcowy (czyt. droższy). Moja kuchenka nie ma funkcji CRISP i nie jest mi to niezbędne, za minus mojej kuchenki uważam brak wyłącznika "stop" - wyłącza sie albo automatycznie po zakończeniu zaprogramowanego czasu, albo po prostu trzeba ją otworzyc co naraża użytkownika na kontakt z falami. O tak grill musi byc koniecznie, wyswietlacz tez To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|