za duĹźo ruchĂłw?

Ruchów dziecka oczywiscie... Może być za dużo? Mam wrażenie, że to moje nigdy nie sypia (no może wtedy kiedy ja ale powinno odwrotnie;-)) ruchy czuje nieustannie i cały dzień oraz te kawałki nocy kiedy nie spię czy to jest jakieś płodowe ADHD czy co?

jak ja się naczytywałam różnych takich o liczeniu ruchów (co to niby ich ma być co najmniej dziesięć w ciągu godziny), to przeczytałam gdzieś że po doliczeniu się do dziesięciu należy przestać liczyć

btw, do dziś nie wiem, co to jest jeden ruch

tak już bardziej serio: w drugiej ciąży lepiej identyfikujesz, co ci się w bebechach dzieje, więc siłą rzeczy (przynajmniej teoretycznie) powinnaś wyraźniej odczuwać ruchy, szczególnie na początku jak się pojawiają

mnie chyba niepokoiłyby ewentualnie jakieś dziwne ruchy, nie ogólnofikające, nagła zmiana ich charakteru, cóś w ten deseń, sama ilość raczej nie

nie słyszałam o czymś takim.. raczej kobiety narzekają że dzieciątko sie rzadko rusza i to je martwi
a jak jest u Ciebie z jedzeniem? jesz dużo albo często? albo dużo słodkiego? pijesz dużo kawy? może dziecko ma dużo energii bo dużo jej dostaje

w kazdym razie nie wydaje mi sie żeby to było coś niepokojącego, adhd to też raczej chyba nie mam nadzieje że da Ci czasem łobuziak pospać mimo wszystko

Liczyć to ja nie liczę ale wreszcie wiem co to są te kopnięcia w pęcherz, Flo mi zaoszczędziła... Wierci się raz do przodu, raz do tyłu.

Czy za dużo dostaje energii? To z pewnością, nieuniknione, aczkolwiek niekoniecznie z jedzenia

Dobra, to olewam sprawę, za 2 tygodnie USG, może mu wyjdą 3 nogi?

To proszę w takim razie moderatora o zamknięcie wątku
Zilka, moje trzecie dziecko nie śpi w ogóle, ma nadpobudliwość nawet po wodzie mineralnej, nie śpi przez 23 godz. na dobę a tą jedną jedyną przez którą powinno spać to czka

O, to dobrze Edi, to już mi lepiej. Ja nie wiem, Flo jakaś bardziej była umiarkowana w zachowaniu jako pasożyt
(nie dawaj mu wody gazowanej )

A dlaczego Ty nie znasz płci??? nie chcesz?

Jak to nie znam?
Znam!!!!!!!!!!!! To drugi facet - Szymon
Oj, widzę, że koleżanka nie podgląda wątków ciążowych

dość często sie spotyka w różnych opracowaniach teksty że kobiety w tym okresie mówią że wydaje im sie że mają ośmiornicę w brzuchu i nawet że sie zastanawiają czy to nie bliźniaki
dużej ilości ruchów zazdroszcze, choć jest lepiej niż jeszcze pare dni temu.. ale oklepanego pęcherza to już mniej

a ja się właśnie zastanawiałam

u mnie też Antoś ruszał się po wszystkim -po głębszym oddychaniu chyba również

najspokojniej było kiedy nie jadłam i dużo się ruszałam

o rany, ja właśnie w tej sprawie tu zajrzałam i proszę świeżutki wątek. mój synek przewala się jak wieloryb (może próbuje z tej pośladkowej pozycji przejść w bardziej pożądaną); a nawet jak się nie przewala, to jeździ kończynami od środka - tak, rzeczywiście można to skojarzyć z ośmiornicą, choć widzieliśmy tylko dwie nogi i dwie ręce z lekarzem. tak czy inaczej nie jesteś sama

Ja albo nie pamietam ruchów Michaski, albo tez faktycznie to drugie rusza sie bardziej..znaczaco. Dziś to juz totalnie fikała i fika jak szalona! jesli Twoje ma 3 nogi, to moje jest chyba ośmiornicą!
A pozwala ci spac jak chcesz? bo Hanka np nie życzy sobie mojego leżenia na prawym boku, o a teraz -zapewne oburzona- znowu mi przywaliła!!!

i tak ja u Miki- jak idę, spaceruję-spokój. jak siedzę przed komp. albo w autobusie- hulanki. Oraz olbrzymie ożywienie, gdy Michasia nadaje obok.


Edi- tez myslalam, ze nei znasz płci!!

Ja zdecydowanie mam wrażenie, że w środku siedzi przynajmniej dwoje bokserów. Nie wierzę, że to wszystko co odczuwam - to zasługa jednej małej istotki.
No i jeśli po tej stronie brzucha zamierza mieć taką samą aktywność - to już sie boję o swoje zdrowie psychiczne.

Może rzeczywiście przy drugich (następnych) dzieciach jest coś na rzeczy z tą nadmierną ruchliwością. Ośmiornica w brzuchu- dobre porównanie.
NIe pamiętam, żebym przy Rafale była aż tak wewnętrznie skopana.
A teraz w 6. miesiącu miałam przez jakiś czas "oddolny" zakaz dłuższego siedzenia, bo inaczej mój pęcherz podlegał regularnemu łomotowi.

Z kolei 7./8. miesiąc to stretchingowy hardcore jakiś. Kilka razy miałam ostatnio wrażenie, że jeszcze chwila i będę chodziła z wystającą piętą z brzucha.



Małgoś, też mam takie obawy

To nie byłoby takie złe... Mogłabyś w odwecie za te wszystkie kuksańce - łaskotać piętusię. Maluch miałby za swoje. A co, matka też może być zlośliwa, nie?

Ja też miałam Nie wiem, Rafaelka, czy pamiętasz jak okrutnie ruchliwy i dokuczliwy był Krzyś przed urodzeniem? Nastawiałam się na najgorsze. A tu miła niespodzianka - od narodzin Krzynio jest uosobieniem spokoju i stoicyzmu
Moze więc nie będzie tak źle?

Łukasz i Kalina byli typami przewalającymi się leniwie. Od czasu do czasu tylko bujającymi się po moich żebrach, a po urodzeniu dla odmiany stali się nadruchliwi
Zosia do ostatnich chwil przed wyjściem szalała tak, że nie byłam w stanie policzyć tych wszystkich kończyn, które mnie kopały od środka. Kiedy ginekolog kazał mi leczyć ruchy do dzisięciu w ciągu godziny, to dziesięć była w ciągu pierwszej minuty - potem miałam wolne... od liczenia, bo kopanie było dalej. Teraz to dziecko, które jawi się jak oaza spokoju. Widocznie się wyszalała wewnątrz... albo usypia moją czujność

Uff, w takim razie czuję się uspokojona.

Pyzulek też tak miał. Chwilami miałam wrażenie, że coś mi tam szarpie od środka...

Z

witajcie
ja skolei malo czuje ruchow zaczynam sie denerwowac jestem w 22 tyg ciazy czasem czuje dosc wyraznie i to tylko jak sie poloze a teraz wogole prawie tylko rano troche - martwie sie. nie wiem jak to jest to moja I ciaza

Makao- 22 tydzien to czas na drugie USG-bylas juz? jesli nie, to sie umĂłw -od razu wszystko sprawdzisz i serca posluchaja itd.
Ja mam hmm spokoj od wczoraj, Hanka mało fika, z kolei martwie sie tym, bo to pewnie wina mojej choroby -wzielam pare razy efferalgan, zeby jakos funkcjonowac, bo i katar, i gardlo i lekka goraczka... to juz drugi dzien:(

OT: Cleo, trzymaj się i nie dawaj przeziębieniu!

Kalarepa-dzieki! na razie jakos nie bardzo ze mną, a duzo pracy:(
OT: bylam u dr Musz. a TY?

koncepcja z ośmiornicą upadłą
ośmiornica ma MIĘKKIE odnóża