To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

O biciu dzieci raz jeszcze

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3
qenedi
jezu przeczytalam tylko 2 historie, ciary mi przeszly, lzy w oczach, kurcze co za okrucienstwo. Takich rodzicow bym wybila.
icon_cry.gif
anetser1
ja tez nie moge czytac.....
gosia76
Nie napisze tego co mi sie cisnie na usta po przeczytaniu tych historii.
A przeczytalam tylko trzy.
Napisze tylko, ze nóz mi sie w kieszeni otwiera na mysl o tych POTWORACH.
Peedle
Czytałam już to kiedyś. Straszne icon_sad.gif
Kasia&Hania
Ja pier****. Nie wiem co napisać. Brak słów, tylko łzy mi się cisną do oczu...bo wyobrażam sobie cierpienie tych dzieci i ich smutne oczy... icon_cry.gif icon_cry.gif icon_cry.gif
[*]
użytkownik usunięty
[post usunięty]
ilona
Wiedza.Ale i tak przeczytaja ten post dziesiec razy.
Czapka ziemie zamiatam.
użytkownik usunięty
Też nie czytałam tego artykułu. Nie czytam bo spotykam się z takim traktowaniem dzieci na codzień. Fanka_Stefanka dziękuję za ten post, bo może komuś otworzy oczy. Ja sama przemyślałam coś na nowo. Wcześniej moje myślenie było dość jednokierunkowe- skoro kochają, to czemu biją?
Berek
fs - masz rację.
mama_do_kwadratu
fanka, zgadzam się z Tobą.
Sel
Tak. I znów będziemy sobie przytakiwać i kisić się w swojej śmietanie.
Mnie przeraża to, że tekst Rosy nie dociera do tych do których dotrzec powinien.
użytkownik usunięty
czarna_żmija Ja nie należę do Waszego kręgu jak go nazwałaś a z uwagą przeczytałam. Napewno będzie takich osób więcej. Może nic nie napiszą ale w głowie im zostanie. Dla mnie ważne, że oprócz kolejnego artykułu o maltretowaniu dzieci i kolejnych ochach jakie to straszne, ktoś napisał o problemie głębiej. O tym, że nie tylko sadystyczne znęcanie się nad dzieckiem jest złe (bo media tylko o tych przypadkach trąbią), ale że zło rodzi się już gdzieś wcześniej- w kłamstwie, w głupocie, braku szacunku do dziecka jako człowieka.
Gosia P
fs -ogromne uznanie .
marghe.
zaglądam czasami na inne fora dzieciowe
i przerażenie mnie często gęsto ogarnia. Jednak MAluchy są swoistą enklawą..
Sel
CYTAT(jully)
czarna_żmija Ja nie należę do Waszego kręgu jak go nazwałaś

A cóż to za tajemniczo brzmiący Krąg? icon_rolleyes.gif
gosia76
CYTAT(czarna_żmija)
Mnie przeraża to, że tekst Rosy nie dociera do tych do których dotrzec powinien.


Skád ta pewnosc?
ulla
CYTAT(gosia76)
CYTAT(czarna_żmija)

Mnie przeraża to, że tekst Rosy nie dociera do tych do których dotrzec powinien.


Skád ta pewnosc?


Bo się odbija. Jak piłka.
Potrzebny byłby taran (malutki), a i ten nie zawsze podziała, prędzej zmiecie.
Sel
CYTAT(ulla)
CYTAT(gosia76)
CYTAT(czarna_żmija)

Mnie przeraża to, że tekst Rosy nie dociera do tych do których dotrzec powinien.


Skád ta pewnosc?


Bo się odbija. Jak piłka.
Potrzebny byłby taran (malutki), a i ten nie zawsze podziała, prędzej zmiecie.

a wystarczy lektura forum, aby nabrać tej pewności
albo poobracać się w pewnych kręgach w realu, niestety icon_confused.gif
Kitka*
Po przeczytaniu tego artykułu, chciałam napisać, że się poryczałam i jak tak można itd, mimo, iż mam świadomość banalności i płytkości takiego skomentowania kwestii przemocy w rodzinie.
F._s., dzięki, że mnie powstrzymałaś, bo niechybnie potwierdziłabym swoją przynależność do mentalnej Polski B icon_wink.gif Chapeau bas!
_rybka
Sel napisała:
CYTAT
Mnie przeraża to, że tekst Rosy nie dociera do tych do których dotrzec powinien

Dlatego powinny powstawać takie artykuły. IMHO. I nie chodzi o potakiwanie sobie, tylko o ich funkcje edukacyjną.
użytkownik usunięty
CYTAT(czarna_żmija)
Tak. I znów będziemy sobie przytakiwać i kisić się w swojej śmietanie .

Krąg śmietanowy icon_wink.gif Nie była to zaczepka, poprostu znacie się długo i zarzyle. To była odpowiedź- że ktoś inny też przeczyta, też pomyśli.
gosia76
Rosa jak zwykle z uwaga przeczytalam Twój post. W kwestii maltretowania dzieci zgadzam sie z Toba bezapelacyjnie. Sama nie potrafilabym trafniej tego ujac.

Jednak to, to juz jest inna para kaloszy:

CYTAT(fanka_stefanka)
IV. wymiana krwi na Maluchach. Dokonuje się. O ile do pewnego czasu Maluchy kojarzyły mi się z pewną enklawą- określone wzorce, które się tutaj promuje; dbałość o sposób wyrażania się; trzymanie pewnego poziomu- o tyle ostatnio to się zmieniło.
Od jakiegoś czasu czytam niektóre podfora ze zdumieniem, nie chcę podawać topików, bo nie chcę ludzi obrazić, ale generalnie mam poczucie obcowania z nomen omen obcym.
Tym, co mnie uderza jest swoista bezrefleksyjność. Międlenie kwestii, które wydają mi się oczywiste: klapsy, przesądy ciążowe, sentymentalizm rodem z Mniszkównej (również w zakresie leksyki i semantyki), egzaltacja, jakiej nawet ja nie pamiętam, a śmiem nadmienić, że różne rzeczy tutaj wypisywałam i różne czytałam. Mimo to nie był to poziom kolorowej prasy. Nagle okazuje się więc, że- uwaga, strzelam i wymyślam, przykłady nie odnoszą się do żadnych topików- sprawa dziecięcej masturbacji, nazywania żeńskich narządów płciowych, dokarmiania niemowlęcia mlekiem z cukrem, czy dawania klapsów to nie są sprawy oczywiste.  
Oczywiście rozumiem: pluralizm, różnorodnośc i tak dalej- mnie jednak chodzi o coś innego, o dojście do głosu mentalnej Polski B. Ja przepraszam, że tak oceniająco, ale nie znalazłam dla tego zjawiska lepszego określenia. Polska B nie musi mieć nic wspólnego z geografią, dotyczy raczej obszaru, jaki sami sobie wyznaczamy w otaczającej nas rzeczywistości.



a.



Mam jedno zasadnicze pytanie: Czy to jest forum prywatne, a moze zamkniete?
Wydawalo mi sie, ze jestem zarejestrowana na otwartym forum.
Na którym kazdy ma prawo do pisania tego, o czym mysli, co czuje, czego chce itp.itd.
Mnie nie dziwia i nie draznia posty o kupkach, dupkach, mleku, piciu, biciu, bo to jest forum o dzieciach.
Moze nie draznia mnie równiez dlatego, ze jestem tu nowa - Swieza Krew, jak nas okreslilas i jeszcze moge bez grymasu niecheci na twarzy, czytac i pisac po raz setny o tym, co mnie lub pania X czy Y nurtuje, meczy czy smieszy.
Nie podoba mi sie to co napisalas w punkie IV. To co Tobie wydaje sie oczywiste, dla kogos innego takowym byc nie musi.
To, ze ujelas swój wywód w bardzo elokwetne i kwieciste slowa nie zmienie faktu, iz glówny przekaz jest chamski i podly.
To , ze jestes tu tak dlugo nie uzurpuje Ci prawa do obrazania ludzi i to tylko dlatego, ze maja inne niz Ty poglady, czy nie sa tak górnolotni w swoich wypowiedziach, jakbys sobie tego zyczyla.
Skoro juz doszlas do tak przygnebiajacych refleksji na temat Swiezej Krwi, to dlaczego nie powiesz tego co myslisz prosto w oczy osobie, której to bezposrednio dotyczy?
Tylko obgadujesz nas tak - hurtowo, za plecami, przy oklaskach czlonków z TWA ? Zabraklo Ci odwagi?
Skoro tak straszne przezylas ostatnio rozczarowanie, skoro tak bardzo stracily na poziomie Maluchy, jesli Ci sie juz ulewa miedlenie tych samych tematów, to moze czas zmienic forum?
A moze jeszcze lepiej, moze przyszla pora na wlasne, prywatne i zamkniete forum do którego dopuscisz osoby które napewno nie zrobia z niego szmatlawca.
sdw
O! TWA wylazło brawo_bis.gif z wora.

Gosia76, gdziez dopatrzyłas się chamstwa i podłości? Fanka napisała dokładnie to, co można od jakiegoś czasu zaobserwowac. Jestem na tym forum od początku, różne tematy się przewijały, w tym głupawe, banalne, trącające myszką i zaściankiem. Ale prawda jest taka, że takiego nagromadzenia "niusów z fakta" jesczze nie było. Mam wrażenie, że czasem piszący piszą byle tylko pisać.

A teraz do ad remu. Takie artykuły są potrzebne. Ale jest ich mało. ZA MAŁO. I za mało się trąbi o przyczynach przemocy i formach jakie moze przybierać w środkach masowego przekazu. A dla Kazia palacza bluzg i trzepnięcie łapą przez łeb to nie przemoc tylko wychowanie w karnosci i paszanowaniu. No. Bo Stach tokarz to przemoc popelnia. Tak zbatożył chłopoka, że ten zsinioł i oiomie wylądował.

Nie dotrą subtelności do tej części społeczeństwa, która wychowana została kijem i grochem. A jest wsród tej grupy wielki odsetek obecnych trzydziestolatków. Ta część społeczeństwa oburzy sie bądź zapłacze nad skatowanym niemowleciem. Aby za chwilę wlać swojemu własnemu kilkulatkowi.

Kampania uswiadamiająca, na wielką skale, jest niezmiernie potrzebna. Głośna, napstliwa, taka wżerająca się w oko i ucho na każdym kroku. Traktująca o tym wszystkim, o czym Rosa pisała.
użytkownik usunięty
[post usunięty]
cymru_na_wygnaniu
Oj sa maluchy enklawa swoista, ktora dala mi mozliwosc wirtualnego,bardzo czesto jednostronnego poznania unikalnosci. I chociaz czasem ze sie wyraze nie po drodze mi z linia partii t.j. z pogladami wyrazanymi przez dyskutantow to sie ciesze. Ciesze sie z odrebosci, z umiejetnosci prowadzenia dyskursu, z roznych izmow, ktore tutaj wygladaja z postow osob jakze roznych sobie.

A ze sie profil zmienia - fakt ale to chyba tez efekt czysto statystyczny - wiecej wyrownywania bedzie w miare powszechosci medium i wzrostu szybkosci wklepywania icon_smile.gif.

Ot a little mirror of society ktore przeksztalca sie powoli w hall of mirrors...

I ja to pisalam cymru ktora outsiderem jest tego forum i organiczna zwolenniczka elit... Zazdrosnica bo lata i realizm genetycznie nabyty podpowiadaja, ze wyzej rzyci nie podskocys nawet jak cie Wszola wolajo....


FS ZZ Rosa czy A - serdecznosci
gosia76
fanko_stefanko gdy pojawilam sie na forum Twój nick brzmial Rosa. Ok, brzmial.

Nie wywolalas taniej sensacji. Ja równiez daleka jestem od robienia burzy w szklance wody.
Jednak piszac ten post, zdawalas sobie doskonale sprawe z tego, iz jakies reakcje on wywola, bo przeciez po drugiej stronie kabla tez siedzi czlowiek.
Twój artykul na temat maltretowanych dzieci, byl naprawde dobry i napisalam o tym. W stu procentach sie z Toba zgadzam.
Jednak wywód na temat Swiezej Krwi podniósl mi cisnienie i to bardzo.
Nikt nie lubi uogolnien.
Ja rowniez ich nie lubie.
A Ty uogólnilas, wrzucilas wszystkich nowych jak leci, do jednego wora. A wsrod nowych jest naprawde wiele wartosciowych dziewczyn, które podobnie jak i ja nie uwazaja sie za, jak to teraz ujelas - sadzonki baobabu.
Nie dziw sie wiec, ze na Twoje ataki, odpowiedzialam atakiem.
Nie zrobilabym tego, jesli nie poczulabym sie po Twojej wypowiedzi, jak ktos gorszej kategorii i to tylko dlatego, ze jest nowy.
I tu posadzilam Cie o stawianie sie "ponad" i pisanie ex cathedra.
Stad moja reakcja. Ludzka reakcja, nie egzaltacja.
Wiec jak widzisz, pisanie bardzo ogólnie o zjawisku za którym, chcial czy nie chcial, stoi konkretny Kowalski czy Nowak, nie jest dobrym sposobem na dotarcie do osob, ktorych dany problem dotyczy. A uogolnienia moga skrzywdzic kogos, kto z danym zjawiskiem nie ma nic wspolnego.

z powazaniem
użytkownik usunięty
[post usunięty]
gosia76
fanko_stefanka

To jest Twoim zdaniem zarzut?
(...) Jednak piszac ten post, zdawalas sobie doskonale sprawe z tego, iz jakies reakcje on wywola, bo przeciez po drugiej stronie kabla tez siedzi czlowiek.

Niczego Ci nie zarzucam. Stwierdzilam jedynie fakt i nic poza tym.


O tym, iz zgadzam sie z Toba w calej rozciaglosci tematu dotyczacego maltretowania dzieci, tez juz pisalam, wiec nie bede sie powtarzala i wplatala tego watku do dyskusji, ktora dotyczy zupelnie czegos innego.


Napisalas cytuje:
(...) Jeżeli oczekujesz ode mnie, że wycofam się z twierdzenia, że widzę to zjawisko także tutaj i że jest to czymś wysoce niepokojącym- to nie usłyszysz tego.

Nie oczekuje od Ciebie, ze przestaniesz pisac o tym, co jest dla Ciebie wazne oraz, ze bedziesz sie wycofywala ze swoich twierdzen.
Nie doszukuj sie wiec, w moich wypowiedziach czegos, czego w nich nie ma.


Tak jak slusznie zauwazylas, czas zakonczyc ten temat.

Odnosze wrazenie, iz dyskusja ta nie ma sensu.
Ja pisze o chlebie, a Ty o niebie.
Wiec nie ma powodu do tego, by dalej miedlic ten temat.


z powazaniem.
Kitka*
O ile przyklasnęłam wypowiedzi F._S. na temat przemocy wobec dzieci, o tyle pkt. IV tego postu lekko mnie dotknął, podobnie jak Gosię. Być może wyłażą tu moje kompleksy... W każdym razie taka była moja reakcja.
Nie wiem jak jest gdzie indziej, tu też jestem stosunkowo krótko i nie zauważyłam tego zjawiska o którym pisze F._S., co nie oznacza, że nie ma ono miejsca. Może nieuważnie śledzę forum, może mam słabo wyostrzone zmysły, a może patrzę z innej perspektywy-właśnie mentalnej Polski B?

Traktuje to forum jako hm... rozrywkę, ale też intelektualne okno na świat. W realu nigdy nie miałabym sposobności zapoznania się z tyloma ciekawymi i mądrymi opiniami przedstawionymi w sposób rzeczowy i elegancki (przykładowy temat-czy warto mieć dwóch tatusiów i inne). Nie raz, nie dwa dawały mi do myślenia.

Np. kwestia klapsów. Skłamałabym gdybym napisała, że zawsze byłam im przeciwna. Nie stosuję, bo mam ogołnie negatywny stosunek do przemocy jakiejkolwiek, ale zostawiałam sobie taką możliwość jako ostateczne rozwiązanie. Tak było jeszcze do niedawna.
Pod wpływem jednak niektórych maluchowych wątków i artykułów w nich przytaczanych (także programu "Superniania"), dotarło do mnie to, co F._S. uznaje za oczywiste jak to, że dziś jest sobota.
Ja rozumiem, że głupota jest irytująca, bo ogłusza człowieka i zamyka na racje innych. Jednakże brak wiedzy, doświadczenia, wątpliwości... Nie wrzucałabym tego do jednego worka z napisem "Mentalna Polska B".

Pewnie wypisuję tu jakieś banały, które nic nie wnoszą do dyskusji... Sama już nie wiem czy się odzywać, czy nie, czuję się trochę jak na cenzurowanym icon_confused.gif

[/b]
mavva
A ja myślę, że FS sama nie zdaje sobie sprawy jak bardzo tkwi w schemacie.
Może odwrotnym do tego, który krytykuje, ale mechanizm jest dokładnie ten sam. icon_wink.gif
użytkownik usunięty
[post usunięty]
_rybka
Wiesz, fanko, dziwie Ci się . I bynajmniej nie jest to zdziwienie pozytywne. icon_rolleyes.gif
fugu
CYTAT
Widzisz, generalnym problemem rosyjskich rodzin jest alkoholizm. Sądzisz, że abstynenta Pietię ta diagnoza zaboli? Żyję w kraju, w którym wygrała partia PiS, ale z tego jeszcze nie wynika, że ja głosowałam na to ugrupowanie.


ja w zyciu nie ukradlam zadnej rzeczy, ale jesli slysze za tzw. Zachodzie, ze istnieje stereotyp Polaka-zlodzieja i lenia, to mi jednak przykro..

wiec moze i Pietia poczulby sie dotkniety?

CYTAT
Nagle okazuje się więc, że- uwaga, strzelam i wymyślam, przykłady nie odnoszą się do żadnych topików- sprawa dziecięcej masturbacji, nazywania żeńskich narządów płciowych, dokarmiania niemowlęcia mlekiem z cukrem, czy dawania klapsów to nie są sprawy oczywiste.


dziwne, ale nie sadzilam, ze niewiedza a te tematy moze byc wyznacznikiem przynaleznosci do zascianka mentalnego....
hm. moze poza dawaniem klapsow, bo to juz inna bajka.
moze to jednak kwestia doswiadczenia?

to przeciez jednak FORMALNIE nie jest forum zamkniete dla osob z odpowiedznim "stażem", choc przejawy TWA ja tez dostrzegam.
zarejestrowalam sie ze wzgledu na poziom forum, ale w celach 'informacyjnych', bowiem jestem mloda mama ze slabym wsparciem od rodziny.
jesli zas
CYTAT
Międlenie kwestii, które wydają mi się oczywiste
Cie mierzi, nie bierz udzialu.
tyle.
Małgorzata
Fanka, rzeczywistość po prostu Cię kąsa icon_wink.gif Świat po prostu taki jest.

W Polsce jest spora grupa ludzi, która głosowała na PIS, która uważa, że "lepsze bite jak zdechłe", że "jak bije to kocha", która w niedzielę po kościele drepcze do hipermarketu i która gdy dziecko sąsiadów wyje za ścianą pogłaśnia telewizor. (oczywiście nie uważam, że zwolennicy PIS pogłaśniają, drepczą i uważają, nie zrozumcie mnie w ten sposóB). Sama zauważyłaś, że internet się upowszechnia i w związku z tym jest coraz mniej "elitarny". Z jednej strony to może nie jest fajne, bo nie zawsze dyskuja toczy się na zadowalającym wszystkich poziomie, ale z drugiej strony pokazuje sprawy, takimi jakimi one rzeczywiście są. Daje też szansę wpływania na rzeczywistość właśnie dzięki temu, że internet jest miejscem spotkania ludzi z różnych środowisk, o różnych poglądach i różnym poziomie IQ, spotkania, które w realu nigdy by nie miało miejsca. Jak przypuszczam wszystkim, ktorzy piszą na tym forum zależy na dobru dzieci, szukają odpowiedzi na nurtujące ich pytania i chcą rozwiązać swoje mniej lub lub bardziej poważne problemy i źle by było, gdyby osoby takie przed napisaniem zastanawiały się czy to, o czym chcą napisać nie jest dowodem na ich bezmyślność i głupotę. To forum jest miejscem, gdzie mniej doświadczone matki mogą się czegoś dowiedzieć, poradzić się, uzyskać wsparcie w trudnych chwilach, poplotkować lub pośmiać.
Pozdrawiam,
Gośka
użytkownik usunięty
[post usunięty]
mavva
CYTAT(fanka_stefanka)
Tak, jest to znany schemat dziewcząt z Żoliborza, które mieszkają tamże od dwóch lat i posiadają snobistyczne paluszki. Oczywiście również tamże.
Brakowało Cię, Mavva, w tym wątku. Był jakiś...hm..merytorycznie niepełny icon_lol.gif


a.


Na tym forum TY masz monopol na merytoryczność i basta.
Ty rozdzielasz, co jest słuszne, mądre i poprawne. No i przesądzasz o intelektualnej entropii. icon_lol.gif
użytkownik usunięty
fanka_stefanka problem jest i myślę, że wszyscy go widzą (może nawę to zjawiskiem). Jest tak oczywiste, że może dlatego nie zwraca się na niej szerzej uwagi. Tylko, czy ono jest nowe?? Raczej nie. Nie da się
Myślę, że dziewczynom chodzi o sposób w jaki to zjawisko przedstawiłaś. Nie wiem czy konieczne były te "wymyślone" przykłady, które rzeczywiście zaistniały na forum.
Może trochę zbyt ogólnikowo potraktowałaś temat.
Jednak egzaltacja nie zawsze wynika z zaściankowości- czasami z młodego wieku, albo ze sposobu bycia. Nie musi przekładać się na niski poziom osoby. Tak samo umiejętności retoryczne - u posiadających tę cechę zazwyczaj oznaczają wysoki poziom,jeddnak brak takich zdolności nie jest zawsze oznaką ograniczenia człowieka.
Najlepiej nie oceniajmy pochopnie, a jeśli pojawia się kolejny post, który uważamy za żenujący może najlepiej nie czytać i nie odpowiadać.
cymru_na_wygnaniu
Ja sie nie personalnie wtracam ale wyznacznikiem wartosci czlowieka jest tez wiedza, osiagniecia, pozycja w spoleczenstwie itd. I wracam tu do pojecia elit, ktore niestety w dobie PC sie zdewaluowalo. Kult miernoty i lenistwa myslowego jest przerazajacy. Tzn. to ze sa rozne poziomy to prawda, ze dyskryminacja nie powinna miec miejsca ale jakies standardy obowiazuja. I jak czytam np. "rzolniez" to wybaczcie slabo mi sie robi. Pewnie, ze czasu nie ma, literowki, skladnia itp. to cos na co przymykamy oczy ale czy wkrotce z niechlujstwa nie zrobimy normy? Przypomina mi sie zdarzenie z moich czasow studenckich, kiedy to jeden ze studiujacych ze mna "kolegow" stwierdzil: -no ona k.... daje sobie rade bo zna angielski-. Wina moja byla, jego kalectwo, ktorego nikt niestety nie chcial wziasc pod uwage. No bo jak angielskiego nie zna to nalezy taryfe ulgowa bo przeciez sie z tym urodzil...

No ale teraz jak pociecha zawali w szkole o rodzic z buzia udaje sie do wychowawcy, objedzie serdecznie bo co mi beda dziecko dyskryminowac. Wszyscy maja dostac po rowno... Autorytetow nie ma, mamy gadzety...

BTW.
CYTAT(jully)
fanka_stefanka umiejętności erudycyjne


A co to sa umiejetnosci erudycyjne?
użytkownik usunięty
Jej chodziło mi o retoryczne umiejętności icon_redface.gif poprawiam

A ty jeśli możesz to poprawnie jest wziąć, a nie wziąść

Co do żołnierza to akurat jego popełniła osoba, której nie można zarzucić braku inteligencji, czy wiedzy i była to zwykła pomyłka, jak pewnie i ta Twoja icon_smile.gif

A co z ludźmi z dysortografią? Należy domniemać, że są głupi? IMHO to straszne uproszczenie co napisałaś.
cymru_na_wygnaniu
Kol Jully

1) Dziekuje za poprawke

2) O glupocie nie pisze ani nie napominam.

3) I chodzi mi tu li tylko o tolerancje dla miernoty usprawiedliwianej PC. Wierz mi ze rozumiem, ze wrodzone zdolnosci sa ogranicznikiem osiagniec. Ale to rownanie do dolnych limitow tudziez dna jest mi wielce obrzydliwym przykladem zle zrozumianego egalitaryzmu spolecznego.

4) Jak sobie rozmowcy po pysku dadza to przelkne, ale nie przelkne dazenia do nijakosci i przecietnosci, umotywanego tym, ze kazdy na wszystko zasluguje.
Berek
Od tolerancji do pobłażania, od uprzejmości do obłąkanej political correctness...

Forma postu Stefanki (ja wiem, że to nadużycie, ale tak mi się cukierniczo kojarzy icon_smile.gif ) może nie była do końca trafiona, ale generalnie osobom, które uważają, że ona nie ma racji, polecam lekturę opowiadania Vonneguta "Harrison Bergeron".

Daje do myślenia w kontekście wyż.wym.

A ja nie chcę, żeby moje dziecko musiało obowiązkowo słuchać ogłupiających hałasów. Szlag...
agabr
Cymru ale my juz zdaje sie rozmawialysmy kiedys o demokracji i dlaczego jej nie lubie .
Ale o czym rozmawiamy? icon_smile.gif o biciu dzieci rozmawiac nie bede zasadniczo. Ale o pewnych niespodziankach na tym forum chetnie . Oto jak widze Berka to nie ma elementu zaskoczenia bo wiem ze nie bedzie żenua -Nowa Gwinea i generalnie mozemy sobie pitu pitu , jak widze rose to wiem , ze forma mnie rozdrazni albo i nie ale wiem o co idzie Rosie i mniej wiecej jej jakze zmienny swiatopoglad jest mi znany w swoich ramach . I na tej samej zasadzie jak drazni mnie przegadanie Rosy tak moja lapidarnosc drazni Rose i daj Boze.
Odnosnie miernoty , nie bede wypisywac co mnie drazni bo jest tego wiele , ot po prostu milosiernie nie zwracam uwagi chyba ze mam wybitnie fajny dzien.Rosa mi zaraz zarzuci , ze czuje sie lepsza ale od czasu wystapienia maavy mam na to jakze proste wytlumaczenie . BTW Rosa jak napisze kiedys ksiazke i dam jej tytul Panienki z Zoliborza to masz tantiemy .odwieczny problem , ze nowe osoby nie sa zauwazane ano sa zauwazane o ile daja sie zauwazyc pamietam nowa line m. , lene i pare inych osob no ale wybaczcie nie frapowaly sie zawartoscia danonka w danonku , ze te cholerne danonki przytocze , a swoja droga zainteresowanie tym produktem na tym forum mnie powala No i to by bylo na tyle o danonkach , klapsowaniu , "rzolniezach" i mamuskach bylo juz tyle razy , ze nie bede meczyc moich jakze snobistycznych paluszkow.b
mavva
CYTAT(cymru_zla)
. I jak czytam np. "rzolniez" to wybaczcie slabo mi sie robi.


A mi się robi jeszcze bardziej słabo, jak osoba po maturze (bo mniemam, że ją posiadasz) pisze wziąść.
mavva
CYTAT(agnieszkabryndza)
, ze nie bede meczyc moich jakze snobistycznych paluszkow.b


Cała zabawa polega na tym, że Ty bardzo aspirujesz do snoba. Nawet nim nie jesteś. icon_lol.gif
agabr
CYTAT(mavva)
CYTAT(agnieszkabryndza)
, ze nie bede meczyc moich jakze snobistycznych paluszkow.b


Cała zabawa polega na tym, że Ty bardzo aspirujesz do snoba. Nawet nim nie jesteś. icon_lol.gif
niee??łoj.b
aluc
no to dały sobie po snobie
co do meritum to oczywiście zgadzam sięz opiniami prezentowanymi przez kręgi zbliżone do TWA, jak zwykle

a o co chodzi?

przepraszam, też mam fajny dzień i postanowiłam coś napisać, ale nie za bardzo chce mi się czytać
cymru_na_wygnaniu
CYTAT(mavva)
CYTAT(cymru_zla)
. I jak czytam np. "rzolniez" to wybaczcie slabo mi sie robi.



A mi się robi jeszcze bardziej słabo, jak osoba po maturze (bo mniemam, że ją posiadasz) pisze wziąść.


Nie nie posiadam. Posiadam komunistyczne swiadectwo dojrzalosci, ktore sie nie liczy, a zwolnienie z ustnego egzaminu dostalam bo tatus byl komuchem i miejscowym notablem. Czepilam sie bledu raz pierwszy i nie personalnie bo nawet nie pamietam kto go popelnil. (A zauwazylam go dwa razy ostatnio i dlatego mi jakos nieladnie sie zrobilo). Brat dziadka mojego przedwojenna mature posiadal to to dobiero bylo. A jak ladnie kaligrafowal...

A ze nie oto mi chodzilo to szczegol... jakos kol. Mavvy nie znam i odnosnikow zoliborskich nie poniala ale w obronie obronie elit nawet tych, sobistycznych lecz rzeczywistych to sobie swiadectwa od podstawowki naprzod dam spalic....
użytkownik usunięty
[post usunięty]
agabr
Rosa ale generalnie mozemy sobie to pomiędlic we wlasnym sosie (az sie na palce cisnie zoliborskim) ale do czego to doprowadzi? Wiesz szanse na to ze Kuba "se puknie browarka" masz male , rozumiesz .Prywatnie nie mam parcia na intelektualizowanie basio_gosi_mamusi_wiesi190867 ani nikogo innego. Rewolucja francuska swoje zadanie spelnila i to jest naturalna konsekwencja, ktorej wlasciwie nie ma sie co dziwic.
Wiesz fenomen M.Janion polga rowniez na tym , ze generalnie ona tez nie ma parcia (jak sadze ).
Do momentu kiedy zabawiamy sie Kant-Kantor-czy Kanty-Pawluskiewicz nie jest zle , gorzej jak to jest kant-gigant.b.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.