To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Nutramigen i brzydka skóra

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Mi
Kajetan jest znowu cały wysypany. Na główce, budzi i klatce piersiowej ma suche zaczerwienione place. Od 3 tygodni dostaje tylko Nutramigen, kąpany jest w Oilatum, popija troche herbatki koperkowej Hippa. A znowu to uczulenie. Przecież Nutramigen to hydrolizat, czy nawet to może go uczulać?

Dwa dni temu odstawiłam Fenistil, bo pediatra kazała podawać tylko przez 10 dni. We wtorek idziemy do dermatologa. Ale ona pewnie może mu tylko miejscowo.

Proszę poradźcie coś...
malinowa i Malina
To odstaw mu najpierw herbatkę koperkową zamin będziesz zwalisz winę na Nutramigen.
DOMA
Też bym najpierw odstawiła herbatkę, bo może jest uczulony na koper włoski, jeżeli to nie pomoże to jest jeszcze inny hydrolizat bebilon pepti. Nutramigen jest hydrolizatem białek kazeinowych a bebilon pepti białek serwatkowych. Jeżeli to nie pomoże to jeszcze jest bebilon amino same tłuszcze i aminokwasy, który podaje się w ostateczności ale mam nadzieję że nie będzie u was takiej potrzeby
Mi
Dzięki.
OD wczoraj nie podaje mu już herbatki. Zobaczymy jaki będzie efekt...
Justyna1
Witam. Mam podobny problem co Ty. Moj synek też jest uczulony i najpierw pił Bebilon Pepti, ale uczulenie nie zniknęło a wręcz przeciwnie krostek i suchej skóry było coraz więcej. teraz od 2 dni stosuję Nutramigien i zobaczymy jakie będą efekty. No i mały pije także herbatkę koperkową (ale lekarka mówiła, że takie ilości ok. 100 ml dziennie nie powinny go uczulać) Teraz czekam co będzie dalej. napisz proszę czy Twojemu maleństwu się polepszyło i jeśli tak to dzięki czemu. Pozdrawiam
DOMA
Cześć dziewczyny moja mała znów wysypana. Dosotawała cały czas nutramigen a od 2 tyg zaczęła się wysypka a potem biegunki nawet do 7 dziennie ze śluzem i zielone. Byliśmy oczywiście u alergologa, który zalecił zmianę mleka, choć nie wykluczył, że nie koniecznie ono musi być przyczyną. Mogą to być pyłki, kurz itp. Zmieniliśmy mleko na bebilon pepti lecz po tym dopiero ją wysypało i na dodatek dostała kolki, cały czas miała problemy z brzuszkiem, purtała ale nie było biegunki. Wróciłam do nutramigeniu i dziś znów biegunki. Podaję jej lacidofil i ketotifen w zwiększonej dawce miałam podać do 3,5 ml. dwa razy dziennie no ale nie stety nie pomogło. Jutro wybieramy się znów do lekarza, ciekawe co tym razem zaleci
Mi
Odstawiliśmy herbatke koperkową i nie było popawy. Byliśmy u dermatologa i synek została przeleczony w kierunku łojotokowego zapalenia skóry. Skóra raptem kilka dni wyglądała przyzwoicie. Teraz jest wysypane na skroniach, policzkach i szyjce. Zaczyna się od drobnych krosteczek, które później się zlewają w całość i skóra robi się chropowata. W przyszłym tygodniu idziemy do dermatologa.
Prawde mówiąc nie mam pojęcia od czego te zmiany i zaczyna mnie to bardzo martwić. Przed nami wprowadzanie nowych pokarmów, ale z takim stanem skóry to pewnie będzie trzeba odczekać.
W badaniu krwi wyszły podwyższone granulocyty kwasochłonne, co wg naszego pediatry świadczy o alergii.
Czekam na wieści od Was wink.gif
DOMA
Cześć, w sumie to mam podobny problem, moja mała też cały czas jest na nutramigenie i wygląda podobnie jak twój synek, ma chrostki na czole, skroniach, szyji, a teraz nawet na ramionach i klatce piersiowej, jednak chrostki te raczej mają tendencję do zasychania i raczej nowe się nie pojawiają, lecz jak się trochę spoci to jakby na nowo się uaktywniają. Pediatra powiedział mi, że nutramigen raczej jej nie uczula a alergolog, że będzie chciał zmienić mleko najpierw na bebilon pepti a jak to nie pomoże (nie pomogło a wręcz zaszkodziło to jeszcze inne spróbuje). Od pediatry usłyszałam, że być może szkodzi małej woda, kazała kupić żywiec i tą wodę gotować. Jeżeli natomiast woda z kranu to trzeba ją dłużej niż zwykle gotować i w żadnym wypadku w czajniku bezprzewodowym. U mojej małej problemem są też luźne stolce i czerwona pupa, którą ciężko wyleczyć a próbowałam już naprawdę wielu, dlatego mam przebadać jej mocz i zgłosić się z wynikami. Przyczyną mogą być też ząbki a prawdopodobnie niedługo zaczną jej wychodzić. Spróbuję tego, co zaleciła pediatra a jak nie pomoże zgłoszę się ponownie do alergologa i może faktycznie będzie to mleko, choć mam nadzieję, że nie bo z tego co się dowiedziałam to hjest ono bardzo drogie, tzn. po zniżce wychodzi 24zł. Ciężko wyczuć co tak naprawdę ją uczula bo nic innego nie dostaje, jak się coś zmieni to dam znać
pozdrawiam
Mi
Doma, a ile miesięcy ma Twoja córeczka?
Kajetan nie ma innych problemów poza skórą. Od urodzenia myje mu buzie w wodzie przegotowanej, wodę gotujemy w tradycyjnym czajniku.
Rzeczywiście mleko o którym piszesz jest bardzo drogie icon_eek.gif , ale jeśli miałoby pomóc to warto spróbować, bo pewnie gdyby zsumować ile przypuszczalnie wydajecie na maści i kremy to być może byłby to podobny wydatek.
DOMA
Moja córeczka ma 4,5 m-ca a właściwie prawie 5 bo 13.03 skończy. Ma też dosyć mocno popękane za uszkami i też nie wiem od czego to zależy, że raz prawie w ogóle a innym razem aż sączące się rany. Biegunki na szczęście trochę poprawiły się ale to pewnie dzięki temu, że dostaje probiotyk lacidofil. Dziś natomiast trochę się zdenerwowałam bo przy usypianiu dostała lekkich drgawek trawało to ok. 0,5 min ale przestraszyło mnie. Mała dostaje jeszcze ketotifen i prawdopodobnie to od tego, w każdym razie na ulotce jest napisane, że może coś takiego się zdarzyć a;le nie wiem teraz czy jej dalej go podawać czy lepiej odstawić, chyba na razie nie podam a w poniedziałek zadzwonię do lekarza i zapytam
maua_piegowata
Hello
moja Olcia też miała problemy z biegunkami i skórą, oczywiście skaza białkowa. Karmiłam ją piersią i musiałam przejść na dietę bezmleczną, nutramigenu 2 puszki musiałam wypić ja (bosh.. pierwszy kubek piłam nad kiblem..). Uczulenia dostawała nawet od podłej wędliny, więc do kanapek musiałam sobie piec mięsko..

co do biegunek i czerwonej pupci.. był taki okres, że nie byłam w stanie małej przebrać na suchą pupcie, bo co pryknęła, to niestety ze śladami kupki.. pojawiły się czerwone krostki, a po pewnym czasie miała na pupci jedną wielką ranę.. pomogła maść purelan z Medeli. maść można kupić w szkołach rodzenia, w aptece bardzo rzadko można to dostać.
smarowałam małej pupe tą maścią przy każdym przewijaniu i po 4 dniach pupka była wyleczona. Mimo że maść kosztuje ok. 40zł to polecam bo warta jest swojej ceny. stosowałam ją też przy karmieniu na sutki, potem jak małej zaczęły wychodzić jakieś liszaje na buźce czy szyjce to też tym smarowałam (na noc).

13 marca Ola skończy 8 miesięcy. jest na mleku NAN HA 2 i ma tylko lekko zaczerwienione suche policzki, ale kupki już są ok, wprowadzam jej co troche nowości jakieś do diety (wolniej niż by to miało być normalnie, ale jest raczej ok).
Będzie dobrze dziewczyny, trzymam kciuki za Wasze szkrabiki i za Was.
pozdrawiamy
maue dwie
Mi
Witajcie
wczoraj miałam znowu dołek , bo Kajetanowi troche powiększył się ten węzełek chłonny
BYlismy dzisiaj u lekarza - człowiek jest dermatologiem i alergologiem. Oglądał skóre małego i stwierdził, że te zmiany to nadal łojotokowe zapalenie skóry, dostaliśmy jakąś maść robioną w aptece. Stwierdził, że najprawdopodobniej Kajetan nie jest uczulony, a Nutramigen pediatra przepisała mu troche na wyrost. Sprawdził wyniki krwi i ten węzełek. Nie zauważył nic niepokojącego i mamy go tylko obserwować.
Kazał po ustąpieniu zmian wprowadzać spokojnie nowe pokarmy
mamalusi
Moja mała córcia jest alergiczką!stale dostaje Ketotifen w syropie bo fenistil był za słaby!jest uczulona na jabłko,marchew,jajka i mleko. Kiedyś było gorzej a jak się okazało to za sprawą Oilatum w którym ją kąpaliśmy!Tam jest parafina, która potrafi pogłębiać niektóre skórne wypryski! Teraz używamy tylko oliwy z oliwek co drugi dzień i raz na miesiąc kąpiel w krochmalu!Do mycia polecam SVR żel dla skóry atopowej!Jest naprawdę lepiej icon_smile.gif
malgos70
U nas Jaś jest alergikiem pokarmowym m.in. na mleko. Dokarmiałam go NAN'em HA i było w miarę ok, ale pediatra kazała zmienić na Nutramigen. Po tym dopiero go wysypało na buzi chociaż wypijał ok 100 ml na dobę. Lekarka stwierdziła, że widać jest w mniejszości alergików uczulonych na produkty dla alergików i wróciliśmy do NAN'a HA.
jdk181
Witam wszystkich. Jestem nowa na tym portalu.
Mam synka 3.5 miesiąca. Od początku karmiłam piersią ale mimo ścisłej diety mały ciągle miał problemy z brzuszkiem i wysypką na twarzy oraz biegukami. Od tygodnia podaje mu nutramigen (dostaje 2 x 2,5ml debridatu i 2 x 1 ampułka Lacidofilu) i na początku wszystko było ok. mały robił normalne kupy i wysypka na buzi przygasła. Zaczął bez problemy przsypiać nawet całą noc z jednym karmieniem butelką. Od dwóch dni jest coś nie tak. maluszek na buzi ma czerwone krosty które go mocno swędzą.
Czytając wasze przypadki wiem że nutramigen też może uczulać ale dzisiaj nie podaje maluszkowi lacidofilu i zobacze czy może to on jest przyczyną tej wysypki.
Nie mam pojęcia jak sobie z tą wysypką poradzić jeżeli nie będzie to lacidofil.
Pozdrawiam wszystkich i [prosze o kilka rad jeżeli ktoś się z tym spotkał]
Asik 75
Dziś zauważyłam u córeczki wysypkę. Troche na buzi, więcej na plecach, brzuszku, w zgięciach pod kolanami. Dokarmiam Nutramigenem, ja jestem na diecie bezmlecznej, nie jem podejrzanych produktów, nic nowego nie wprowadzałam, w niczym nowym nie kąpałam. Od tygodnia mała dstaje Debridat, cebionmulti, vigantol. A ja birę od wtorku czyli tydzień antybiotyk Amotaks. I skąd ta wysypka?
Asik 75
Wczoraj odstawiłam mała na próbe od piersi, a pokarm odciagam. Dostaje tylko Nutramigen. Wysypka jest nadal, a nawet chyba sie nasiliła.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.