Jeszcze nie mam okresu karmie nadal piersia ginekolog mówił ,ze nie wiadomo kiedy wróci i ze trzeba bedzie sztucznie wywołac .Hmmm ale ja swoja droga nie chce okresu bo i tak jestem wykończona porodem,karmieniem,chronicznym brakiem snu ledwo żyje .Ale zauwazyłam ostatnio takie jakby plamienie czy to nic złego ?? kiedy Wam okres wrócił ?miałyscie wywowyłany czy czekaliscie az sam wróci ?????????????????????????
Okres wywoływany? Jak? Lekarz przez tubę będzie krzyczeć Ci między nogi HOP HOP? Pierwsze słyszę
Można wywolać okres podaniem odpowiednich hormonów
A po co?
po to zeby uregulowac układ hormonalny zakłocony ciaza moze to lepsze dla organizmu kobiety uniknie sie torbieli,miesniaków
Ja się nie znam. Ale wydaje mi się, że natura spokojnie sobie radzi z powrotem do stanu z przed porodu.
niby natura sobie radzi ale przecież nie zawsze czasem naturze trzeb pomóc sama juz nie wiem ale faktem jest ile kobiet cierpi na tzw sprawy kobiece? bardzo duzo moze dlatego ,ze własnie pozostawiaja wszystko losowi ...
Jeśli nie masz problemów hormonalnych, to nie kombinuj. I tyle.
A jak duzo czasu uplynelo od porodu ? I karmisz wylacznie piersia czy dzieciaczek je tez juz cos innego?
Nigdy nie mialam wywolywanego okresu, po pierwszym porodzie plodnosc wrocila po 7 miesiacach, po drugim - po osmiu.
po pierwszym porodzie miesiączka pojawiła się po 14 miesiącach, po drugim po 9
nikt mi niczego nie wywoływał ani nawet tego nie proponował na tzw. "sprawy kobiece" sie nie uskarżam osobiscie wolałabym zmienić gina gdyby mój proponował mi wywołanie okresu
Ja na twoim miejscu poczekałabym, aż @ wróci... To przecież normalne, że przy karmieniu jej czesto nie ma
upłynęło prawie pół roku od porodu ,obecie karmię tylko piersią ale odczuwam czasem takie bóle w podbrzuszu jak na okres i takie niby plamienie czasem mi sie pojawia tak czy inaczej musze zrobić teraz cytologię
No to najzupelniej normalne jest w tej sytuacji, ze nie masz jeszcze okresu.
A na wizyte kontrolna oczywiscie warto sie wybrac, jesli Cie cos niepokoi. Tylko do dobrego gina, a nie takiego, ktory uwaza ze kobiecie karmiacej wylacznie piersia niespelna polroczne dzieciatko trzeba okres wywolywac sztucznie
Po 1 dziecku okres wrocil miesiac po przestaniu karmienia.
Przy drugim-3 miesiace po przestaniu karmienia. Po odstawieniu 3 dziecka,gdy przez 4 miesiace nie mialam @ i zaczelam sie zle czuc,wtedy to dopiero gin. przepisal mi leki na wywolanie @.
a ja nie miałam okresu przez 11 miesięcy od porodu
karmiłam cały czas piersią tak że czekaj to sie w końcu doczekasz no chyba że dopadnie cię koleja ciąża
Ja karmiłam małą piersią prawie 11 miesięcy, a okres dostałam nie całe trzy miesiące po porodzie.
U każdej kobiety po porodzie jest trochę inaczej. Jesteś dopiero poł roku po porodzie, a lekarz już proponuje Ci wywołanie miesiączki Napewno więcej do takiego lekarza bym nie poszła! U mnie po obu porodach miesiączka pojawiła się po około siedmiu miesiącach. Też karmiłam piersią...
CYTAT(Agata_G) Ja karmiłam małą piersią prawie 11 miesięcy, a okres dostałam nie całe trzy miesiące po porodzie. to musiałaś bys strasznie wykończona ja juz wole narazie nie miec tej miesiaczki
CYTAT(jak) CYTAT(Agata_G) Ja karmiłam małą piersią prawie 11 miesięcy, a okres dostałam nie całe trzy miesiące po porodzie. to musiałaś bys strasznie wykończona ja juz wole narazie nie miec tej miesiaczki Byłam wykończona, bo przez kilka miesięcy miałam miesiączkę prawie non stop Przerwy były kilkudniowe. Ale lekarz powiedział, że są to naturalne zaburzenia podczas karmienia i że może to potrwać kilka miesięcy.
ja okres dostałam jak odstawiałam oliwke
tak gdzies 1 i 5mcy ale miałam luzik ponad dwlata niemiałam okresu razem z ciążą skończyłam karmic 1 i 8mcy ciekawe jak teraz mi pójdzie bo jeszcze nie mam okresu
ja nadal karmię piersią, teraz jednak rzadziej 3-4 razy na dobę, a miesiączka wróciła 7 miesięcy po porodzie
Zastanawiam się tylko czy takie sztuczne wywolywanie miesiączki nie wpłynie negatywnie na karmienie piersią czy nie grozi utratą pokarmu.
Jakoś emocjonajnie reaguję na na sformułowanie "wywoływanie miesiączki"- dla mnie ma jednoznacznie pejoratywne zabarwienie. A ja nadal nie mam @ i bardzo mnie to cieszy. Karmię piersią i oby jak najdłużej.
po oliwce dostalam okres po 1i 6 czy 7 miesiącach
a teraz jeszcze nie mam źle ci ze nie masz ja tam sie ciesze i modle zeby jak najdłuzej nie miec CYTAT(mama_oliwki) po oliwce dostalam okres po 1i 6 czy 7 miesiącach
hehe ale ze
a teraz jeszcze nie mam źle ci ze nie masz ja tam sie ciesze i modle zeby jak najdłuzej nie miec mnie jełopa juz tu pisałam
To jakieś żarty wywoływać okres 6 miesiecy po porodzie, co innego jak byś 2 lata go nie miała - to rozumiem,. Ja też karmię piersią i nie mam okresu, nawet bardzo bym się zdenerwowała gdyby tak szybko wrócił! Również jestem 6 miesięcy po porodzie. A może chodzisz do lekarza prywatnie i on chce sobie po prostu zarobić. Bo nie potrafię znaleźć innego racjonalnego wytłumaczenia.
jak widac jest to zalezne od organizmu. No od mojego lekarza słyszałam ze to sie waha od 3 do 9 mcy najczęściej,ale z waszych postów dowiedzialam sie ze moze byc dłuzej. Ja byłam wolna od tego przed prawie 6 mcy a karmiłam 9 m-cy.Wiec nie jest to chyba do konca zalezne tylko od karmienia.
Ja miałam okres po 13 miesiącach , a karmiłam 16 miesięcy
Dziwne ale pierwsza @ po porodzie spotkała mnie 6 i pół miesiąca po porodzie, a duga?? Niet? Nie wiem o co chodzi. Czy regularność cykli nie powraca od razu. Nie możliwe żebym była w ciąży przecież nie jestem wiatropylna.
...za to mam twardy sen ...
ja mam regularnie od 4 m-cy, ale mój lekarz był zdziwiony, bo ponoć to rzadkość, żeby tak od razu takze może u Ciebie kejtlin musi się wszystko jeszcze unormować, ale dla pewności zadzwoń do gina i popytaj
Obie córki karmiłam piersią po 20 miesięcy i w obu przypadkach miesiączka wróciła po roku od porodu. Taki stan ma niemal same korzyści - oszczędza się żelazo potrzebne i mamie i dziecku (nigdy nie miałam tak dobrej morfologii jak podczas karmienia!) i jeszcze mądry organizm sam broni się przed zbyt wczesną kolejną ciążą zanim się zregeneruje do końca! Więc sztuczne wywoływanie miesiączki to kompletne nieporozumienie - spotkałam się z takim przypadkiem, ale wtedy kobieta marzyła o malutkiej różnicy wieku między pociechami i chciała już być z powrotem płodna.
U mnie pierwsza miesiączka po porodzie pojawiła się jakieś 13 miesięcy po urodzeniu Jasia
I
Po pierwszym dziecku wróciła mi po 14 miesiącach, teraz Karmię Julkę i ma 15 m-cy i nie mam jeszcze miesiączek
Pozwoliłam sobie wyciągnąć stary wątek, ostatnio zaczęłam się nad tym zastanawiać. Z MAteuszem okres dostałam około 5 tygodni po porodzie nawet gin nie wierzył że tak szybko ale comiesięczne odległości uświadomiły mi że się nie myliłam tylko wtedy go nie karmiłam piersią. Oczywiście nie mówię że tęsknię za @ no ale różne rzeczy się zdarzają i nie ma 100% zabezpieczenia no chyba że szklanka wody zamiast. Trochę obawiam się stosowania tabletek bo wyczytałam różne negatywne opinie ( mam na myśli te dla karmiących) zacznę chyba stosować jeszcze dodatkowo globulki patentex oval bo zeświruję. Oczywiście nie wytrzymałam i dziś zrobiłam test ciążowy wynik tak jak przypuszczałam negatywny. No cóż pozostanie mi pewnie robić testy co jakieś dwa miesiące dla pewności. A jak było u Was z okresem?
Ja mogę się wypowiedzieć tylko co do antykoncepcji zaraz po porodzie. Zażywanie tabsów przed samoistnym powrotem organizmu do formy sprzed porodu (no głównie mam na myśli cykl miesięczny) w moim przypadku to była totalna porażka. Zaczęłam brac microgynon ok półtora miesiąca po porodzie .... i natychmiast zaczęłam tyć. W chwili obecnej (7 mieś po porodzie) wróciłam niemalże do wagi porodowej (nadmienię tylko, że nie żrę na potęgę ) Tabletki te parę lat temu, brane przy regularnych już miesiączkach nie wywołały takich skutków ubocznych jak teraz. Ważne chyba dla dyskusji jest, że NIE KARMIŁAM jednak PIERSIĄ ze względu na przeciwskazania neurologiczne. Teraz mam zamiar odstawić tabletki i zainwestować w mechaniczne metody. Życzcie powodzenia
Po pierwszym porodzie okres wrócił po 10 miesiącach, po drugim porodzie po roku, obie córki karmiłam po 18 miesięcy.
U mnie niecałe 6 miesięcy po porodzie i póki co miesiączki brak z czego się cieszę (karmię piersią )
Co do teśknoty za miesiączką to na pewno za nią nie tęsknię Jednakże zaczęłam się zastanawiać ( idąc w ślad za programem ciąża z zaskoczenia) co by było gdyby nagle się okazało że jestm np w piatym miesiącu ciąży. Ja też stosuję środki antykoncepcyjne mechaniczne no ale jak wiadomo nic nie działa w 100%.
jeszcze nie dostałam miesiączki,od ponad miesiąca nie biorę tabletek anty,Nikodema karmię piersią raz dziennie,test robiłam,jest negatywny,tylko zastanawiam się czy wszystko ok,może powinnam pójść do gina...
Mi @ nie sprawiala nigdy wiekszych problemow i funkcjonowalam tak jakby sie nic nie dzialo
Ale nie to zebym za nia teskniła chociaz juz nie pamietam jak to jest Po proodzie nie dostalam okresu a po odstawieniu Fabiana od piersi stworzyliśmy nowego Skarba który dzis ma 20 tygodni Organizm kazdej z nas jest inny i na swoj sposob wyjatkowy wiec na pewno wszystko sie ureguluje we własciwym czasie
Mi tam niespieszno do tej "przyjemności". Po Oli pomimo karmienia piersią @ dostałam 5 miesięcy po porodzie. teraz na razie cisza ale zastanawiam sie, że może to przez fakt, że Kuba ssak straszny.
Pawełka karmiłam 14 miesięcy. Kiedy przestałam zaraz wróciła @ czyli 15 miesięcy po porodzie. Wcale za @ nie tęskniłam nie próbowałam jej wywoływać.
No właśnie z tym wywoływaniem, jak byłam na kontroli u gina to mi powiedział że jesli po roku nie dostanę @ to mam do nie go przyjść i będziemy @ wywoływać. Oczywiście na razie o tym nie myślę bo do roku jest jeszcze sporo czasu tylko teraz zastanawiam sie po co to wywoływanie?
Ja dostałam okres gdzieś 3 miesiące po porodzie mimo że karmiłam. To chyba różnie jest.
ja za pierwszym razem i teraz dostałam @ 5 tygodni po porodzie mimo że karmię i karmiłam tylko piersią (Macka 1,5 roku)
miałam dwie cc lekarza komentarz "organizm gotowy na kolejną ciąże" hormony laktacyjne mu w tym nie przeszkadzają także karmienie piersią to żadna metoda antykoncepcyjna
okres dostalam ok 2 tygodnie po calkowitym odstawieniu,karmilam prawie 12 miesiecy,na koncowce 1-2 razy dziennie
No właśnie z tym wywoływaniem, jak byłam na kontroli u gina to mi powiedział że jesli po roku nie dostanę @ to mam do nie go przyjść i będziemy @ wywoływać. Oczywiście na razie o tym nie myślę bo do roku jest jeszcze sporo czasu tylko teraz zastanawiam sie po co to wywoływanie? Ja bym sie nie dala namowic na wywolywanie jesli nadal bym karmila piersia Kazdy organizm jest inny i tak jak tu piszemy jedne dostaly okres po kilku tygodniach a inne dopiero po roku
Okres nawiedził mnie ponad rok po porodzie, a karmiłam prawie dwa lata. Jakoś specjalnie za nim nie tęskniłam
Brakiem @ nie cieszyłam się zbyty długo pomimo że karmiłam i karmię tylko piersią.Nawiedziła mnie już 3 miesiące po porodzie
Mi @ zgineła po dwóch kolejnych @ gdy urodziłam wikę. Poszłam do gina, dostałam tabsy na wywołanie i dostałam @ dopiero gdzieś za półtpra tygodnia.
Lekarka u której byłam wcześniej stwierdziła u mnie 7 tyg ciąże i chciała zakładać kartę ciąży. Pokłóciłam sie z nią, na drugi dzień poszłam własnie do tego co mi tabletki wypisał. W ciąży nie byłam...
Po obu ciążach dostałam okres prawie dokładnie 3 miesiące po porodzie.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|