Cześć,
cały czas obserwuję, że mało jest mam i przyszłych mam z Bydgoszczy.
wiem, że u nas jest niski przyrost naturalny, ale może ktoś się zjawi.
Niedługo będę mamą chłopca - 34 tydzień.
Pozdrawiam
Bziba
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > grupy regionalne > kujawsko-pomorskie
Cześć,
cały czas obserwuję, że mało jest mam i przyszłych mam z Bydgoszczy. wiem, że u nas jest niski przyrost naturalny, ale może ktoś się zjawi. Niedługo będę mamą chłopca - 34 tydzień. Pozdrawiam Bziba
Wcale nie tak mało, tylko ruch tutaj niewielki.
W każdym razie melduję się. Bziba, czy już masz maluszka? Pochwal się. Pozdrawiam Kasia
my z BzibÄ… juz zaprzyjaznione, a ty kasiu tez z Bydzi?
Ja też z Bydzi!!
Gdzie dokładnie mieszkacie?? A może się spotkamy kiedyś?? Zajrzyjcie na forum www.maluch.com - fajnie tam jest:)
Cały czas mało mam z Bydzi. A może znajdzie się jakaś z Fordonu?Te samotne spacerki z wózkiem już mi się znudziły.
Pozdr Ania + KubuÅ›
Ja na wspólne spotkanko sie pisze ale za jakis czas jak sie skończy urwanie głowy na uczelni
No, dawno tu nie zaglądałam, alke już straciłam nadzieję, że kogoś spotkam.
Wszystkiego dobego w Nowym Roku Bydgoszcanki i nie tylko..... Urodziłam 10 listopada Olka, który w sobotę kończy dwa miesiące i waży prawie 6 kg- jest śliczny, zaczyna już gaworzyć, jest strasznym pieszczochem, ale potrai sam sobą też się zająć - karuzela, niewidzialni przyjaciele, itp. Pozdrawiam Bziba
Witam
Ja też jestem z Bydgoszczy, jestem mamą 20miesięcznej Oliwki, obecnie zajmuję się dzieckiem (urlop wychowawczy) Bardzo chętnię poznam inne mamy z bydg. pozd. Monika :D
Witam
Ja tez jestem z Bydgoszczy , jestem kwietniowa ciężaróweczka z terminem na kwiecień 2005 POZDRAWIAM
witam ja też jestem z Bydzi i z Fordonu
pozdrawiam
Ja za chwile bede bydgoszczanka, wiec pozwolilam sobie odswierzyc topik.
Witajcie Mamy z Bydgoszczy
Mam do Was prośbę i mam nadzieję że pomożecie, a mianowicie chodzi mi o adresy fajnych sklepów meblowych w Bydgoszczy, szukam czegoś do pokoju dzieci, myslałam o segmencie żeby mój pierwszak miał gdzie książki pochować przed maluchem objechałam wszyskie sklepy toruńskie i nic nie znalazłam dlatego wybieram sie do Bydgoszczy ale tam kompletnie nie wiem gdzie się udać, doradzicie
Kasia:) nie jestem pewna czy w Bydgoszczy będzie większy wybór mebli ale jeśli chcesz spróbować to chyba największy wybór mebli jest w salonie BRW o ile sie nie zmieniło to jest na Fordońskiej. oprócz tego jest sklep BFM zaraz na samym wjeździe do Bydgoszczy, potem top meble na Fordońskiej zaraz za rondem fordońskim i naprzeciwko top'u Synak Meble. to chyba największe, które przychodza mi teraz do głowy ale generalnie to chyba we wszystkich to samo niestety no i w galerii pomorskiej też jest sklep meblowy ale tam nie byłam a na wejściu same kanapy i stoły widać jakieś meble a przynajmniej łóżka dzieckowe sa w jysk'u na frodońskiej czy jak się to tam nazywa to chyba wszystko co mi teraz na szybk odo głowy przychodzi.
pozdrowienia
Alynka dzięki za odp. na pewno sie wybiorę
Czy ktoÅ› tu jeszcze zaglÄ…da??
ZaglÄ…dam od czasu do czasu, ale tu siÄ™ nic nie dzieje
Coś te mamy z Bydgoszczy nie chcą się ujawnić
Witaj
Hihihi, miło że się odezwałaś, ja też z Bydgoszczy jestem (konkretnie Fordon), też studuję w Toruniu (choć od ciąży z Julkiem, to powiedzmy, że symuluję studiowanie). Myślę, że mogłybyśmy się trochę powymieniać doświadczeniami. Na początek mam pytanie, w którym szpitalu rodziłaś i drugie jak dajesz radę z nauką? Bo kurcze mi skupianie się jakoś średnio wychodzi .
Może coś zacznie się tu dziać
RodziÅ‚am w dwójce na Kapach. Na drugim oddziale. Wspomnienia … ChciaÅ‚am rodzić w wodzie, ale ponieważ najpierw odeszÅ‚y mi wody i nie miaÅ‚am skurczy to mnie do wody nie wpuÅ›cili. Za to przez caÅ‚y czas byÅ‚ przy mnie mój chÅ‚opak. Poród od odejÅ›cia wód trwaÅ‚ 19 godzin, a wiÄ™c bardzo dÅ‚ugo. To wszystko dlatego, że mój Misiu okazaÅ‚ siÄ™ duży dzieckiem, a ja raczej należę do tych drobnych. PoÅ‚ożne byÅ‚y ok. Ale Å‚azienki sÄ… w opÅ‚akanym stanie. Zimno i przeciÄ…gi – tylko choroby można siÄ™ nabawić. Studiowanie … JakoÅ› idzie, ale już na poczÄ…tku tej sesji miaÅ‚am chwile zwÄ…tpienia. MaleÅ„stwo mi nie dawaÅ‚o siÄ™ uczyć. CaÅ‚e szczęście w niedzielÄ™ miaÅ‚am już ostatni egzamin. Co studiujesz? Bo ja rachunkowość i finanse w WSB. Pozdrowienia
Hmmm, ja Julka też na Kapach urodziłam. Nie pamiętam na jakim oddziale, wiem, że na drugim piętrze. Też miałam tak, że odeszły wody i nie miałam żadnych skurczy... Ale jak się zaczęły, to chyba 3 godzinki i było po. Czyli z łazienkami nic się nie zmieniło, było i jest beznadziejnie. No nic, tych kilka dnie się przemęczę.
Studiuję prawo zaocznie na UMK, ale ostatnio, to niewiele ze studiami robię... od kwietnia dziekankę biorę na semestr letni. Jejku uczyć mi się nie chce strasznie, ale wyjścia nie mam... niestety. Muszę coś zrobić, żeby ruszyć z miejsca. A w jakiej części Bydgoszczy mieszkasz?
Ja jestem ze Śródmieścia.
Przez chwilę też myślałam o dziekance, ale zdecydowałam, że poprzestanę na Indywidualnym Toku Studiów. Nie jestem osamotniona bo w mojej grupie jest jeszcze jedna dziewczyna która urodziła miesiąc przede mną i tak sobie razem próbujemy dać radę. Ale w twoim przypadku z dwójką dzieci to chyba naprawdę byłoby poważne wyzwanie. Jak znosisz ciążę? Wszytko jest OK? Pozdrowienia
Witam Mamusie z Bydzi. Ja jestem z okolic i mam termin na dzisiaj, ale nic siÄ™ nie dzieje.
A na dodatek nie wiem, do którego szpitala pojechać... Pomóżcie. Pozdrawiam
Witaj anja8
Ja też rodziłam 5 dni po terminie więc się nie przejmuj . To już napewno niedługo. Jeśli chcesz rodzić w Bydgoszczy to weź pod uwagę 2-kę na Kapuściskach, albo szpital Biziela. Myślę, że to są porównywalne miejsca. Jeśli wybierzesz Kapuściska to na oddziale drugim ja trafiłam na naprawdę dobre położne, a oddziały można sobie wybrać będąc w izbie przyjęć. Co do Biziela to nie wiem nic bliższego tylko słyszałam, że teraz coraz więcej dziewczyn wybiera ten szpital, więc może jest tam lepiej... Życzę ci powodzenia i głowa do góry
Ewoczek: A drugi oddział, to które piętro? Bo ja jakoś zapomniałam .
Ja Julka też urodziłam po terminie, dokładnie 10 dni. Ale co tam. Teraz też mam nadzieję, że uda mi się Synusia przetrzymać, bo jakoś wolałabym po Świętach, a termin mam na Wielką Środę. Więc tak z 6 dni bym chciała zaciskać nogi. Ale raczej marne szanse, bo moja pani gin powiedziała, że raczej pierwsza połowa kwietnia będzie moja o ile nie koniec marca. anja8: Witaj, bądź cierpliwa. Moja ginka mawia, że nie zna jeszcze kobiety w ciąży, która by w końcu nie urodziła, hihihi . Teraz kończę, bo Mężulo mnie od kompa odgania... Może się trochę pouczę
Długo nie pisałam, ale pisałam jeszcze prace zaliczeniowe na studia.
Czy drugie piÄ™tro … Chyba tak, ale szczerze mówiÄ…c to nie jestem pewna. Na oddziaÅ‚ przybyÅ‚am windÄ… a na dół szÅ‚am caÅ‚a przejÄ™ta z dzieckiem na rÄ™kach . To jest to piÄ™tro na którym jest oddziaÅ‚ ginekologiczny i patologia. Wcale siÄ™ nie dziwiÄ™, że wolaÅ‚abyÅ› urodzić po Å›wiÄ™tach. Ja urodziÅ‚am 14 grudnia i w Å›wiÄ™ta moje samopoczucie byÅ‚o niezbyt Å›wiÄ…teczne. OdwiedziÅ‚am TwojÄ… stronkÄ™ – Fajny ten Twój Julek Pozdrowienia
No patologia to jest na pierwszym piętrze , czyli rodziłaś na innym oddziale niż ja... Sama nie wiem na które iść piętro. Może los zadecyduje za mnie .
Fajnie, że stronka się Tobie podoba, tyle, że nieaktualna jest zdeczko... Mężulo pracuje nad nowym wyglądem, ale teraz Mu się jakaś dodatkowa robotka trafiła i dziś na przykład spał tylko dwie godzinki, więc ma małą przerwę w twórczości prywatnej. W ten weekend byliśmy w Sopocie... i dobrze to mi ten wyjazd nie zrobił. Skurcze się nasiliły i obawaim się, że godzina zero będzie jednak przed świętami, sądzę, że może nawet ze dwa tygodnie. Cóż zrobić... Ja na egzamin jadę w przyszły wtorek, dziś zabrałam się za pranie i prasowanie pojulkowych ciuszków. Pozdrów Synka
Powodzenia na jutrzejszym egzaminie!
Jak tam prasowanie ciuszków? Powiedz czy tym razem to będzie dziewczynka czy drugi chłopiec? Ja jutro wieczorem przenoszę się na cztery dni do moich rodziców. Tatuś nas opuszcza na ten czas bo jedzie służbowo w góry no i nie mam zamiaru siedzieć sama. Myślę, że jak ostatnio byłaś zadowolona ze swojego oddziału to nie ma co eksperymentować. Idealnie na pewno nie będzie na żadnym. Tak to może być chyba tylko w jakiejś prywatnej klinice. Jak tam skurcze trochę się uspokoiły w domku czy odwrotnie? Pozdrowienia
Z egzmainu nici, bo dostalem skierowanie do szpitala... i musze jechac... bo się rozwarcie zrobiło.
Jak wrócę to napiszę więcej.
Witajcie, ja tez jestem mamą z Bydgoszczy. Mam trzy wspaniałe córeczki - wszystkie rodziłam w Bizielu.
Witaj Madzia
Cieszę się, że kolejna mama z Bydgoszczy się ujawniła.
U mnie na razie bez zmian, tzn. wróciłam ze szpitala, łykam Fenoterol, ale jeszcze mam Synka w Brzuszku.
Dziś w tempie ekspress przyotowuję się na przyjście Tymcia, wielkie pranie, prasowanie i sprzątanie. Ale mam pomocników. Wracam do mojej roboty, bo jeszcze okaże się że rozgrzebane zostawię.
Witam Mamusie!
Nareszcie trochę czasu mam. Jestem już mamą od ponad dwóch miesięcy. Fajnie jest być mamą. Jestem z Kotomierza - to niedaleko Bydgoszczy.
W niedzielę przejeżdżałam przez Kotomierz . Po drodze do Koronowa .
witam
od niedawna jestem na maluszkowym forum pozdrawiam Mamusie z Bydgoszczy i okolic
Dołączam do Waszego gronka z dwójka brzdąców
witaj Kasiu
hmmm...no ja też niedawno dolączyłam, ale coś slaby tu ruch Dziewczyny chyba tu nie zaglądają.....
Witam
pewnie nie mają czau,bo ja przy mojej załodze nie mam zawiele czsu wolnego chyba ze ktosik przyjedzie do pomocy(babca) a zwłaszcza teraz jak mały ma chore migdałki.
hej hej
uuu to dużo zdrówka dla synia!!!! no ja też nie mam zbyt wiele czasu ale jak Nika na nocke spi to poprzerzucam pare stronek w sieci zwłaszcza jak jestem sama, bo Mąż wyjechał...ale w piatek wróci, a wtedy to nie wiem jak będzie z moim pisaniem... pozdrawiam
Hej hej ja też tu jestem. Też mam 7-mio miesięcznego Synka i do tego 2-letniego drugiego . Dziewczyny napiszcie coś więcej o sobie. W jakiej części Bydgoszczy mieszkacie, ile macie lat, jak sobie radzicie z Maluszkami. Jutro napiszę więcej, dziś zmykam do Taty na imieniny.
Witam
ja jestem z kapuścisk od 2,5 roku i jestem Kasia,od września jestem na wychowawczym.Jakoś dajemy rade choc najgorsze sa spacery bo Ania to maly przeciąg i ciezko ja utrzymac przy wózku.Plusem jest to ze prawie od roku nie potrzebuje wózka a ja jeszcze troche to bede jej zakładac smych :lol: .Zmykam bo mały sie po chorobie rozlegulował i trzeba go połozyc spac zanim tata przyjedzie z pracy(o2) pa jakby co to ucze się edytować posty i wklejać zdjątka: przez onet lipa, próbuje przez żabkę: zdjątko oczywiście mej dzielnej babeczki
Witaj Kasiu
Między mną a moim Bratem też jest taka mała różnica wieku i ja mam na imię Ania, a On - Adam . A z którego kwietnia (marca?) jest Twój Adaś? Z tego co piszesz z Twojej Córci niezłe ziółko, ale sądzę, że mojego Julka nie przebije... bo to taki rojber, że hej. W codziennym zajmowaniu się Dziećmi pomaga mi mój Tata. Też jestem na wychowawczym...
Witam
Dasiek jest marcowy i zrobił mamie niespodzianke bo urodził sie w moje imieniny(cesarka bo był za krótki okres czasu między porodami,z Manią tez była cesarka).Zktórej części fordonu jestes bo ja mam rodziców na bajce
witam witam
rozkreca się powoli nasz wątek Ja jestem Ewelina mam 18-miesięczną córeczkę Weronikę i mieszkamy sobie w starym fordonie
Witaj tez nieszkałam na starym fordonie na Altanowej 4
Aktualnie mieszkam przy pętli 69, os. Niepodległości. Aczkolwiek szukamy większego mieszkania i nie wiem gdzie nas wywieje... . Moi Rodzice mieszkają na Przylesiu, a Teściowie Nad Wisłą, tak więc cały Fordon mam obstawiony .
Piszcie, piszcie, żeby nie stracić tego co się ruszyło
witajcie
u nas katarkowo z domieszką kaszlu wrrrr..... anai&julas& no prosze to Ty prawdziwa fordonianka jesteś CYTAT Aczkolwiek szukamy większego mieszkania i nie wiem gdzie nas wywieje...
my tez szukamy i na 80% wywieje nas do trójmiasta.... Kasia W-M ja mialam mieszkac na Altanowej w nowych blokach
My szukaliśmy mieszkania w połowie drogi do mnie do pracy(stacja paliw na fordonie Jet)i w połowie drogi do pracy męża(multikino) i tak nam wyszły kapy, ale dopiero teraz mog czuc sie jak we własnym domu.To dlatego ze do połowy tego wrzesnia nieszkał z nami brat męża a nasza 4rka gniezdziła się na jednym pokoju.Ale pewnie mieszkał by z nami jeszcze ale powiedziałam basta(bo Adas jest dzieckiem kompletnej ciszy a jak na jednym pokoju zachowac cisze)i dałam mu czas do połowy wrzesnia na wyprowadzke(oczywiscie jestem ta zła szwagierka i synowa bo dla mych tesciów to nam sie fajnie mieszkało w kupie)i teraz to dzieciaki mają gdzie bałaganic.A od czsu kiedy jest 2gi pokoik to jeszcze nie przespałam całej nocki u siebie.Przypadło nam mieszkanko z ogromnym tarasem wię latem mam gdzie bąbli wystawiac
uuu no w tyle osób na jednym pokoju to niefajnie
Ja bym też nie chciała tak żyć! Ja jestem stałą klientka na Jecie Ty pracujesz na tej stacji przy Akademickiej?
tak ten ale nie ma mnie na nim od listopada 2005do wezesnia2008.Ja to taka wysoka czarna w okularkach
aha zapamiętam
ja też w okularkach, ale mały blond karakan Jutro jade z Młodą na kontrole- zobaczymy czy wsio ok. W zeszły piątek zaszczepiłam Ją przeciw pneumokokom, spadła Jej odporność i wylazł wirusek-Młoda zakaszlana i zakatarzona po uszy Tydzień temu w niedziele walczyłam z goraczką i niczym nie mogłam zbić Teraz już jest ok, ale jeszcze pokasłuje i gil z nosa ścieka
No proszę, a ja niedaleko tego Jeta mieszkałam ... Dziewczyny szukamy dalej mieszkania... póki co same wtopy, albo mieszkanie do d..., albo ludziom się wizja zmienia i postanawiają nie sprzedawać mieszkania... Ale trudno... w końcu coś znajdziemy...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|