proszę o radę???

Staramy się z mężem od 1,5 roku o dziecko. Mamy słabe parametry nasienia, jestem po jednej inseminacji - niestety nie udało się - lekarz proponuje in vitro. Przed in vitro chce zrobić histeroskopię. Nie wiem co robić? Czy zdecydować się już na in vitro? Czy jeszcze poczekać próbować w domu lub zaryzykować kolejną inseminację? Czy 1,5 roku to długo ? Chciałabym z kimś na ten temat porozmawiać. Potrzebuję rady. Dziękuję.

Bogusiu napisz wiecejo sobie, mówisz ze mąz ma słabe wyniki nasienia ( ale z tego co wiem to chyba lekami mozna te wyniki naprawic),a jak u ciebie badałas sie jak twoje wyniki, tu jest wiele kobiet z podobnymi problemami napewno cos ci doradzą, musisz tylko troche wiecej napisac o sobie

Dominiko!! Mój mąż ma bardzo małą ilość plemników w ruchu szybkim. Co do mnie to ja miałam tylko kilkanaście razy usg ginekologiczne, w różnych fazach cyklu, miałam robione badania na hormony-wszystkie były ok. Innych badań nie miałam.Mój lekarz proponuje mi zrobienie histeroskopii, chce też sprawdzić czy mam drożne jajowody. Słyszałam też o badaniu HSG-czy warto je zrobić?

bogusiu ja akurat nie miałam problemów czesto czytam forum i tylko wiem tyle co z opowiesci, radze ci pogadac z dziewczynami na watku zasadzimy ziarno tam spyatj o Hsg i o te plemniczki, a tego co ja czytałam warto zrobic to badanie jest troche bolesne ale to trwa chwilke i czesto dziewczynmy zzachodziły po tym badaniu ( były tez takie którym nic ono nie dało- jak zawsze w zyciu to róznie bywa) ale mysle ze warto a co do plemniczków to macie jakies leki przepisane na wątku zasadzimy zairno jest dziewczyna której mąz tez miał złe wyniki badan a le po lekach zaczeły si epoprawiac , takze może leki pomogą dla twego meza, a co mówi lekarz? macie jakiegos dobrego zaufanego lekarza? pogadaj zdziewczynami wiem ze przedewszstkim połowa sukcesu to dobry lekarz a byliscie w klinice niepłodnosci, moje zdanie jest takie jezeli jest szansa polepszyc wyniki meza to trzeba to zrobic, i to badanie hsg tez warto,a jak to nic nie da to za jakis czas zdecydowac sie na kolejną iseminacje, mysle ze warto próbowac - i trzymam za was kciuki, a mam jeszcze pyatnko a miałs monitorowane jajeczko? wiesz w ogóle ze masz owulacje? bo to tez jest wazne

bogusiu a co do inwitro ja bym zdecydowała sie dopiero jezlei te wszystkie próby zawiodą - invitro kosztuje duzo a czesto pierwsze sei nie udaje, a jedna iseminacja to chyba jeszcze mało - tu na forum jest dzieczyna która teraz podeszła do czwartej i czeka na wyniki

HSG sprawdza drożność jajowodów. na pewno warto je zrobić tym bardziej że jest darmowe. Zanim podejmiesz jakieś bardziej drastyczne środki to porób wszystkie możliwe badania. Pozdrawiam

zgadzam sie z asiaad jak bedziesz miałą Bogusiu troche czasu to poczytaj wątek zasadzimy ziarno tam na str 110 pisała Hipcia jak po lekach poprawiają sie jej wyniki męza plemniczków takze warto walczyc do końca- pozatym na wątku znajdziesz dziewczyny które są w podobnejk sytuacji i które napewno posatarają sie chcoaiz dobrym słwoem ci pomóc, bo w sparcie tez ejst wazne i walcz do końca

DOMINIKO!! Dziękuje za Twoją rade, skorzystam z niej, wejdę na wątek ziarenka... A co do monitorownia jajeczka to nie miałam. Lekarz tylko robił usg i mówił, że np. jedno jajeczko pękło, a drugie jeszcze nie - myślę więc że owulacja u mnie występuje.

Bogusia nadal nie dotarłaś na staraczki, czyzby sie udało

dotarła, dotarła ok. 120 stronki z tego co widzę

szukałam na liscie, chyba sie jednak nie zdecydowała "zarejestrować"