Coś bym sobie potłumaczyła
robiłam kiedyś przeróżne teksty, od firmowo-handlowej korespondencji, przez ubezpieczenia, po katalogi na wystawy różnych dziwnych artystów, przez jakiś czas zajmowałam się też tłumaczeniami technicznymi
mogę pracować na umowe o dzieło albo zlecenie