Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Dziewczynki powiedźcie my czy wy robicie coś ze swoimi dziećmi ? chodzi mi o to czy np. uczycie je czytać, albo uczycie jakiś innych mądrych rzeczy ???
zastanawiam się wlaśnie nad kupieniem takich specjalnych tabliczek z wyrazami. wiecie o co mi chodzi ? myślicie że warto ?
agabr
Sun, 25 Feb 2007 - 17:25
Dagmarcia ja nie bardzo rozumiem pytanie.Z suwaczka wynika , ze Twoje dziecko ma prawie 4 lata i co do tej pory niczego go nie uczylas?
Tak ucze mojego syna bardzo wielu rzeczy .Sprecyzuj moze o jakie pomoce Ci chodzi ? Do nauki liter? Jest cala mas , podobnie jak do czytania , pisania , liczenia .Jesli mowisz o tabliczkach stosowanych przy metodzie Domana to wystarczy je zrobic samemu.b
zilka
Sun, 25 Feb 2007 - 19:34
CYTAT(Dagmarcia)
Dziewczynki powiedźcie my czy wy robicie coś ze swoimi dziećmi?
Nawet dość sporo Przed chwilą wstawiłysmy chleb do pieca i posprzątałyśmy w szufladach w kuchni
Z bardziej edukacyjnych rzeczy to wiele nie robię bo nie lubię i jestem leniwa, nie uczę jej ani czytać ani pisać ani liczyć chyba, że sama nalega, ogólnie to że tak powiem "spędzamy razem czas" ale nie zawsze jest to powalająco konstruktywna zabawa
Z edukacyjnych to bryndza Ci najlepiej poradzi
basiaewa
Mon, 26 Feb 2007 - 10:45
Moją 3 i pół letnią Igę uczę od jesieni jęz. angielskiego z wykorzystaniem 3-częściowego MINI BINGO (podręcznik dla przedszkolaka, poradnik metodyczny, kaseta magnetofonowa). Iga jest taka chętna do tych zajęć, że sama o nie prosi , a ja się b. cieszę Wcześniej słuchała nagrań do nauki ang. metodą Helen Doron.
Dagmarcia
Mon, 26 Feb 2007 - 21:06
chodzilo mi o czytanie np
Oskar umie liczyć, pory roku też umie i dni tygodnia, no i miesiące ale tylko kilka
ale czytania go nie uczę (czasu nie mam, pracuje do 18 na jakąś 19 jestem w domu i nie mam siły po prostu ). Tak się zastanawiałam, bo mam wyrzuty sumienia że dziecku dużo czasu nie poświęcam, co wy robicie żeby do-edukować dzieci
agabr
Mon, 26 Feb 2007 - 21:19
Dagmarcia sprecyzuj ile czasu cidziennie jestes w stanie poswiecic i ile pieniedzy mozesz wydac cos sprobuje Ci polecic.b
katiek
Tue, 27 Feb 2007 - 10:32
A nie za wczesnie jeszcze?
Kinga uczy się w przedszkolu, ja jej niczego nie uczę żeby uczyć-bardziej dowiaduje się przy okazji innych rzeczy, albo jak sama prosi żeby ją nauczyć czegoś. Liczy do 20, rozpoznaje część liter, kilka umie pisać i nawet zaczyna je łączyć. Z tym że właśnie "przy okazji". Np. angielskich słówek uczyła się w wannie przy kąpieli jak się myła i zażyczyła sobie żeby jej mówić po angielsku co myje.
Uczyć będzie się za rok, półtora. Teraz niech się bawi. Ale to moja prywatna opinia.
Ika
Tue, 27 Feb 2007 - 11:30
CYTAT(katiek)
Uczyć będzie się za rok, półtora. Teraz niech się bawi. Ale to moja prywatna opinia.
Gros psychologów ma podobną. Zwykle to ambicje rodziców są w ten sposób zaspokajane, dziecku to ponoć i tak niewiele daje. Może będzie lepsze na starcie, ale zaraz potem i tak wszystko się wyrówna.
Powtarzam za psychologiem dziecięcym
maasad
Tue, 27 Feb 2007 - 11:45
Ja swojej córki też nie uczę. Literki zna, umie liczyć do 20. Umie się podpisać (poprosiła mnie bym ją nauczyła bo chce sama podpisywać swoje rysunki w przedszkolu). Ale uczy się tego co chce i najczęściej w czasie zabawy. Na naukę przyjdzie jeszcze czas.
addera
Tue, 27 Feb 2007 - 11:55
CYTAT(zilka)
ogólnie to że tak powiem "spędzamy razem czas" ale nie zawsze jest to powalająco konstruktywna zabawa
my tez generalnie "spędzamy razem czas" - gotujemy, pieczemy ciasta, rysujemy no i prowadzimy długie dyskusje o życiu
Skwarka
Tue, 27 Feb 2007 - 11:57
Najlepsza nauka dla dzieci to zabawa. Nic na siłę, bo można łatwo przesadzić i zniechęcić dzieciaka. Litery i cyfry to symbole a dzieci w wieku 3-4 lat mogą mieć trudności z ich opanowaniem, jeśli nie bedą miały dobrej motywacji. Imię dziecka to zawsze powinien być pierwszy wyraz jaki rozpoznają, a następnie piszą. Polecam metodę Ireny Majchrzak.
katiek
Tue, 27 Feb 2007 - 12:07
OT-Ika czy dostałas jakiś miesiąc temu ode mnie pw?? Bo ja nie dostałam odpowiedzi
Ika
Tue, 27 Feb 2007 - 12:17
CYTAT(katiek)
OT-Ika czy dostałas jakiś miesiąc temu ode mnie pw?? Bo ja nie dostałam odpowiedzi :(
Nie przypominam sobie...
agabr
Tue, 27 Feb 2007 - 12:25
CYTAT(Dagmarcia)
chodzilo mi o czytanie np
Oskar umie liczyć, pory roku też umie i dni tygodnia, no i :? miesiące :wink: ale tylko kilka
ale czytania go nie uczę (czasu nie mam, pracuje do 18 na jakąś 19 jestem w domu i nie mam siły po prostu :oops: ). Tak się zastanawiałam, bo mam wyrzuty sumienia że dziecku dużo czasu nie poświęcam, co wy robicie żeby do-edukować dzieci
Dagmarcia sprobuj dotrzec do takiej pozycji "Wspomaganie rozwoju umyslowego 4 i 5 latkow" autor Gruszczyk _Kolczynska (albo Kulczynska nie pamietam )b.
Sel
Tue, 27 Feb 2007 - 12:26
Ika lubi nie dawać odpowiedzi bo ja kiedyś tez nie dostałam.
aluc
Tue, 27 Feb 2007 - 12:28
w celu doedukowania dzieci głównie z nimi rozmawiam to jest chyba właśnie owo "nic specjalnego nie robienie"
prawdę mówiąc nie pamiętam, jakim sposobem Maks nauczył się liter, cyfr, dni tygodnia etc.
bo Olaf to wiem - Maks go nauczył (na razie liczenia do dziesięciu po polsku i po angielsku i alfabetu po angielsku, nie wiem po co )
ja w ogóle nie lubię się z dziećmi bawić, wolę im poczytać albo z nimi pogadać, więc doedukowane są
basiaewa
Tue, 27 Feb 2007 - 13:14
CYTAT(maasad)
Ale uczy się tego co chce i najczęściej w czasie zabawy.
No i bardzo dobrze, massad Dziecko przedszkolne uczy się wyłącznie poprzez zabawę - od manipulacyjno-konstrukcyjnych, ruchowych, poprzez tematyczne, do dydaktyczno-wychowawczych. Tzw. suche wtłaczanie wiedzy nikomu nie służy, a już tym bardziej małym dzieciom
jamsol
Tue, 27 Feb 2007 - 13:33
dołączę do tematu...
Mati w wieku dwóch lat znał wszystkie literki i liczył do 10. Nikt na siłe nic mu nie wtłaczał do głowy. Po prostu chodził i pytał co to za literka lub cyferka i nie było zmiłuj się jak nie odpowiedziałaś. Ma pamięc wzrokową, bo umie przeczytać coś co już kiedyś widział i wie co to znaczy. Uwielbia natomiast matematyczne wyzwania i zarzuca nas pytaniami typu "ile to jest 250 + 300?". Sam potrafi dodawać i odejmować w zakresie 20. A ostatnim jego szczytem było, ja zażyczył sobie żeby mu słupki dodawania napisać (widział jak dziadek coś liczył w ten sposóB) i cała katrka zapisana dodawaniem w słupkach i wtedy jest szczęśliwy.
Jedyne co "wymuszamy" na nim codziennie, to rysowanie i kolorowanie, by w ten sposób ćwiczył rękę (zalecenie Pani z przedszkola jak jeszcze chodził do niedawna).
Z autopsji wiadomym mi jest, że nic na siłe się nie uda, jeśli sam w danej chwili nie będzie miał ochoty na taką zabawę to z nauki przez zabawe nici.
agabr
Tue, 27 Feb 2007 - 14:43
CYTAT(basiaewa)
CYTAT(maasad)
Ale uczy się tego co chce i najczęściej w czasie zabawy.
No i bardzo dobrze, massad Dziecko przedszkolne uczy się wyłącznie poprzez zabawę - od manipulacyjno-konstrukcyjnych, ruchowych, poprzez tematyczne, do dydaktyczno-wychowawczych. Tzw. suche wtłaczanie wiedzy nikomu nie służy, a już tym bardziej małym dzieciom
Powiem szczerze , ze nie rozumiem tego wzdrygania sie na haslo nauka jak rowniez stawiania granicy pomiedzy nauka i zabawa .Nikt przy zdrowych zmyslach nie sadza pieciolatka w lawce i nie cwiczy kaligrafii.Jak rowniez nikt nie sadza dziecka na caly dzien przed tv czy komputerem.
Przeciez nauka zczyna sie duzo wczesniej , te wszystkie sortery itd to jest wstep .Jesli mam do wyboru PUSy (ktore zreszta swietnie ucza liter) posadzenie dziecka przed komputerem to wybieram PUSy.
Pisanie na nauke przyjdzie czas jest dla mnie jakims generalnie nieporozumieniem bo kazdy dzien , ze sie patetycznie wyraze to nowe umiejetnosci i nie wyobrazam sobie sytuacji dobra teraz jest fajnie a od jutra niefajnie .Dlatego przygode z nauka traktuje jako fun byc moze dlatego , ze mnie sama jakos niespecjalnie przeraza uczenie sie a wrecz przeciwnie sprawia mi duzo przyjemnosci.b
Kari07
Tue, 27 Feb 2007 - 15:06
My dodawanie świetnie ćwiczymy przy grze w rzutki.
Zabawa świetna a uczy i celności i dodawania i mnożenia.
Chociaz ja ma ambitną bestię która martwi się,że nie nadrobi tygodnia nieobecności przedszkolu
katiek
Tue, 27 Feb 2007 - 15:06
CYTAT(Ika)
CYTAT(katiek)
OT-Ika czy dostałas jakiś miesiąc temu ode mnie pw?? Bo ja nie dostałam odpowiedzi :(
Nie przypominam sobie...
To ci zaraz drugi raz wyślę-sprawdź, proszę, pw i odpisz. Bo nr Twego tel nie wiem czy aktualny jest (ten sprzed 2 lat...)
CrazyMary
Tue, 27 Feb 2007 - 17:40
Dziecko uczy się cały czas, obserwuje, zapamiętuje, zadaje pytania. Nie ma się jednak co oszukiwać - pewnych rzeczy uczymy dziecko świadomie. Na ostatnim zebraniu w Marty przedszkolu dowiedziałam się na przykład, że w grupie są dzieci (mówimy o dzieciach lat 4-5), które nie potrafią trzymać prawidłowo kredki w dłoni.
Na rynku jest w tej chwili naprawdę mnóstwo kolorowanek, zeszytów cwiczeń dostosowanych do wieku dziecka. Do kupienia w każdej ksiegarni. Oczywiście warto z nich korzystać jeśli dziecko lubi tego typu zabawy.
ewita 77
Tue, 27 Feb 2007 - 19:11
Mój synek umie liczyć do 30-tu.Wzrokowo odgaduje liczbę np. z kostki...
Umie pisać literki.Podpisywać się.
Dodaje i odejmuje, czasem mnoży.
Czyta pojedyńcze słówka.
Zna kolory.
Nikt go nie przymusza...on to poprostu lubi i jak zauwazyłam traktuje jako zabawę.
Prawdę mówiąc ja nie zawsze mam siły by z nim cos poćwiczyć.Jednak wiem ,że jak ćwiczy się z dzieckiem od najmłodszego to póżniej to procentuje .
Panie w przedszkolu Dawidem sÄ… zachwycone.
Acha chciałam dodać jeszcze, że synek uwielbia wszelkiego rodzaju książeczki do nauki jak np. "Abecadło", "Kubuś Puchatek".zgadywanki itp.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.