To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

co robicie z przedszkolakami ??

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Dagmarcia
Dziewczynki powiedźcie my czy wy robicie coś ze swoimi dziećmi ? chodzi mi o to czy np. uczycie je czytać, albo uczycie jakiś innych mądrych rzeczy ???
zastanawiam się wlaśnie nad kupieniem takich specjalnych tabliczek z wyrazami. wiecie o co mi chodzi ? myślicie że warto ?
agabr
Dagmarcia ja nie bardzo rozumiem pytanie.Z suwaczka wynika , ze Twoje dziecko ma prawie 4 lata i co do tej pory niczego go nie uczylas?
Tak ucze mojego syna bardzo wielu rzeczy .Sprecyzuj moze o jakie pomoce Ci chodzi ? Do nauki liter? Jest cala mas , podobnie jak do czytania , pisania , liczenia .Jesli mowisz o tabliczkach stosowanych przy metodzie Domana to wystarczy je zrobic samemu.b
zilka
CYTAT(Dagmarcia)
Dziewczynki powiedźcie my czy wy robicie coś ze swoimi dziećmi?

Nawet dość sporo icon_wink.gif Przed chwilą wstawiłysmy chleb do pieca i posprzątałyśmy w szufladach w kuchni icon_wink.gif icon_lol.gif

Z bardziej edukacyjnych rzeczy to wiele nie robię bo nie lubię i jestem leniwa, nie uczę jej ani czytać ani pisać ani liczyć chyba, że sama nalega, ogólnie to że tak powiem "spędzamy razem czas" ale nie zawsze jest to powalająco konstruktywna zabawa icon_wink.gif

Z edukacyjnych to bryndza Ci najlepiej poradzi icon_wink.gif icon_lol.gif
basiaewa
Moją 3 i pół letnią Igę uczę od jesieni jęz. angielskiego z wykorzystaniem 3-częściowego MINI BINGO (podręcznik dla przedszkolaka, poradnik metodyczny, kaseta magnetofonowa). Iga jest taka chętna do tych zajęć, że sama o nie prosi icon_smile.gif , a ja się b. cieszę icon_biggrin.gif Wcześniej słuchała nagrań do nauki ang. metodą Helen Doron.
Dagmarcia
chodzilo mi o czytanie np



Oskar umie liczyć, pory roku też umie i dni tygodnia, no i icon_confused.gif miesiące icon_wink.gif ale tylko kilka
ale czytania go nie uczę (czasu nie mam, pracuje do 18 na jakąś 19 jestem w domu i nie mam siły po prostu icon_redface.gif ). Tak się zastanawiałam, bo mam wyrzuty sumienia że dziecku dużo czasu nie poświęcam, co wy robicie żeby do-edukować dzieci
agabr
Dagmarcia sprecyzuj ile czasu cidziennie jestes w stanie poswiecic i ile pieniedzy mozesz wydac cos sprobuje Ci polecic.b
katiek
A nie za wczesnie jeszcze?
Kinga uczy się w przedszkolu, ja jej niczego nie uczę żeby uczyć-bardziej dowiaduje się przy okazji innych rzeczy, albo jak sama prosi żeby ją nauczyć czegoś. Liczy do 20, rozpoznaje część liter, kilka umie pisać i nawet zaczyna je łączyć. Z tym że właśnie "przy okazji". Np. angielskich słówek uczyła się w wannie przy kąpieli jak się myła i zażyczyła sobie żeby jej mówić po angielsku co myje.
Uczyć będzie się za rok, półtora. Teraz niech się bawi. Ale to moja prywatna opinia.
Ika
CYTAT(katiek)
Uczyć będzie się za rok, półtora. Teraz niech się bawi. Ale to moja prywatna opinia.

Gros psychologów ma podobną. Zwykle to ambicje rodziców są w ten sposób zaspokajane, dziecku to ponoć i tak niewiele daje. Może będzie lepsze na starcie, ale zaraz potem i tak wszystko się wyrówna.
Powtarzam za psychologiem dziecięcym icon_wink.gif
maasad
Ja swojej córki też nie uczę. Literki zna, umie liczyć do 20. Umie się podpisać (poprosiła mnie bym ją nauczyła bo chce sama podpisywać swoje rysunki w przedszkolu). Ale uczy się tego co chce i najczęściej w czasie zabawy. Na naukę przyjdzie jeszcze czas.
addera
CYTAT(zilka)
ogólnie to że tak powiem "spÄ™dzamy razem czas" ale nie zawsze jest to powalajÄ…co konstruktywna zabawa wink.gif  


my tez generalnie "spędzamy razem czas" - gotujemy, pieczemy ciasta, rysujemy no i prowadzimy długie dyskusje o życiu icon_lol.gif
Skwarka
Najlepsza nauka dla dzieci to zabawa. Nic na siłę, bo można łatwo przesadzić i zniechęcić dzieciaka. Litery i cyfry to symbole a dzieci w wieku 3-4 lat mogą mieć trudności z ich opanowaniem, jeśli nie bedą miały dobrej motywacji. Imię dziecka to zawsze powinien być pierwszy wyraz jaki rozpoznają, a następnie piszą. Polecam metodę Ireny Majchrzak. icon_lol.gif
katiek
OT-Ika czy dostałas jakiś miesiąc temu ode mnie pw?? Bo ja nie dostałam odpowiedzi icon_sad.gif
Ika
CYTAT(katiek)
OT-Ika czy dostaÅ‚as jakiÅ› miesiÄ…c temu ode mnie pw?? Bo ja nie dostaÅ‚am odpowiedzi  :(


Nie przypominam sobie...
agabr
CYTAT(Dagmarcia)
chodzilo mi o czytanie  np



Oskar umie liczyć, pory roku też umie i dni tygodnia, no  i  :? miesiÄ…ce  :wink:  ale tylko kilka
ale czytania go nie uczÄ™ (czasu nie mam, pracuje do 18 na jakÄ…Å› 19 jestem w domu i nie mam siÅ‚y po prostu  :oops: ). Tak siÄ™ zastanawiaÅ‚am, bo mam wyrzuty sumienia że dziecku dużo czasu nie poÅ›wiÄ™cam, co wy robicie żeby do-edukować dzieci
Dagmarcia sprobuj dotrzec do takiej pozycji "Wspomaganie rozwoju umyslowego 4 i 5 latkow" autor Gruszczyk _Kolczynska (albo Kulczynska nie pamietam )b.
Sel
Ika lubi nie dawać odpowiedzi icon_razz.gif bo ja kiedyś tez nie dostałam. icon_twisted.gif icon_biggrin.gif
aluc
w celu doedukowania dzieci głównie z nimi rozmawiam icon_wink.gif to jest chyba właśnie owo "nic specjalnego nie robienie" icon_mrgreen.gif

prawdę mówiąc nie pamiętam, jakim sposobem Maks nauczył się liter, cyfr, dni tygodnia etc.
bo Olaf to wiem - Maks go nauczył (na razie liczenia do dziesięciu po polsku i po angielsku i alfabetu po angielsku, nie wiem po co icon_lol.gif)

ja w ogóle nie lubię się z dziećmi bawić, wolę im poczytać albo z nimi pogadać, więc doedukowane są icon_wink.gif
basiaewa
CYTAT(maasad)
Ale uczy się tego co chce i najczęściej w czasie zabawy.

No i bardzo dobrze, massad icon_smile.gif Dziecko przedszkolne uczy się wyłącznie poprzez zabawę - od manipulacyjno-konstrukcyjnych, ruchowych, poprzez tematyczne, do dydaktyczno-wychowawczych. Tzw. suche wtłaczanie wiedzy nikomu nie służy, a już tym bardziej małym dzieciom icon_wink.gif icon_smile.gif
jamsol
dołączę do tematu...
Mati w wieku dwóch lat znał wszystkie literki i liczył do 10. Nikt na siłe nic mu nie wtłaczał do głowy. Po prostu chodził i pytał co to za literka lub cyferka i nie było zmiłuj się jak nie odpowiedziałaś. Ma pamięc wzrokową, bo umie przeczytać coś co już kiedyś widział i wie co to znaczy. Uwielbia natomiast matematyczne wyzwania i zarzuca nas pytaniami typu "ile to jest 250 + 300?". Sam potrafi dodawać i odejmować w zakresie 20. A ostatnim jego szczytem było, ja zażyczył sobie żeby mu słupki dodawania napisać (widział jak dziadek coś liczył w ten sposóB) i cała katrka zapisana dodawaniem w słupkach i wtedy jest szczęśliwy.
Jedyne co "wymuszamy" na nim codziennie, to rysowanie i kolorowanie, by w ten sposób ćwiczył rękę (zalecenie Pani z przedszkola jak jeszcze chodził do niedawna).
Z autopsji wiadomym mi jest, że nic na siłe się nie uda, jeśli sam w danej chwili nie będzie miał ochoty na taką zabawę to z nauki przez zabawe nici.
agabr
CYTAT(basiaewa)
CYTAT(maasad)
Ale uczy się tego co chce i najczęściej w czasie zabawy.

No i bardzo dobrze, massad icon_smile.gif Dziecko przedszkolne uczy się wyłącznie poprzez zabawę - od manipulacyjno-konstrukcyjnych, ruchowych, poprzez tematyczne, do dydaktyczno-wychowawczych. Tzw. suche wtłaczanie wiedzy nikomu nie służy, a już tym bardziej małym dzieciom wink.gif icon_smile.gif
Powiem szczerze , ze nie rozumiem tego wzdrygania sie na haslo nauka jak rowniez stawiania granicy pomiedzy nauka i zabawa .Nikt przy zdrowych zmyslach nie sadza pieciolatka w lawce i nie cwiczy kaligrafii.Jak rowniez nikt nie sadza dziecka na caly dzien przed tv czy komputerem.
Przeciez nauka zczyna sie duzo wczesniej , te wszystkie sortery itd to jest wstep .Jesli mam do wyboru PUSy (ktore zreszta swietnie ucza liter) posadzenie dziecka przed komputerem to wybieram PUSy.
Pisanie na nauke przyjdzie czas jest dla mnie jakims generalnie nieporozumieniem bo kazdy dzien , ze sie patetycznie wyraze to nowe umiejetnosci i nie wyobrazam sobie sytuacji dobra teraz jest fajnie a od jutra niefajnie .Dlatego przygode z nauka traktuje jako fun byc moze dlatego , ze mnie sama jakos niespecjalnie przeraza uczenie sie a wrecz przeciwnie sprawia mi duzo przyjemnosci.b
Kari07
My dodawanie świetnie ćwiczymy przy grze w rzutki.
Zabawa świetna a uczy i celności i dodawania i mnożenia.
Chociaz ja ma ambitną bestię która martwi się,że nie nadrobi tygodnia nieobecności przedszkolu icon_smile.gif
katiek
CYTAT(Ika)
CYTAT(katiek)
OT-Ika czy dostaÅ‚as jakiÅ› miesiÄ…c temu ode mnie pw?? Bo ja nie dostaÅ‚am odpowiedzi  :(


Nie przypominam sobie...

To ci zaraz drugi raz wyślę-sprawdź, proszę, pw i odpisz. Bo nr Twego tel nie wiem czy aktualny jest (ten sprzed 2 lat...)
CrazyMary
Dziecko uczy się cały czas, obserwuje, zapamiętuje, zadaje pytania. Nie ma się jednak co oszukiwać - pewnych rzeczy uczymy dziecko świadomie. Na ostatnim zebraniu w Marty przedszkolu dowiedziałam się na przykład, że w grupie są dzieci (mówimy o dzieciach lat 4-5), które nie potrafią trzymać prawidłowo kredki w dłoni.

Na rynku jest w tej chwili naprawdę mnóstwo kolorowanek, zeszytów cwiczeń dostosowanych do wieku dziecka. Do kupienia w każdej ksiegarni. Oczywiście warto z nich korzystać jeśli dziecko lubi tego typu zabawy.
ewita 77
Mój synek umie liczyć do 30-tu.Wzrokowo odgaduje liczbę np. z kostki...
Umie pisać literki.Podpisywać się.
Dodaje i odejmuje, czasem mnoży.
Czyta pojedyńcze słówka.
Zna kolory.
Nikt go nie przymusza...on to poprostu lubi i jak zauwazyłam traktuje jako zabawę.
Prawdę mówiąc ja nie zawsze mam siły by z nim cos poćwiczyć.Jednak wiem ,że jak ćwiczy się z dzieckiem od najmłodszego to póżniej to procentuje .
Panie w przedszkolu Dawidem sÄ… zachwycone.
Acha chciałam dodać jeszcze, że synek uwielbia wszelkiego rodzaju książeczki do nauki jak np. "Abecadło", "Kubuś Puchatek".zgadywanki itp.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.