Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Już wcześniej coś tam wspominałam w wątku "spotkanie z Iloną", i ponieważ wstepnie rzucony termin zbliża się coraz bardziej, a przeszkód nadal nie widzę to powtarzam zaproszenie.
Proponuję zatem sobotę 3.03 wieczorkiem u mnie . Mieszkam na Sępolnie, dokładny adres oczywiscie dla zainteresowanych na priva.
Może udałoby się nam ponownie namówić Ilonę? Doczytalam się, że będzie tu jeszcze ok. 2 tyg. Ilonko? zapraszam
Albo w tygodniu - wtedy "przed południem"
Albo walnę ankietkę. Zawsze mnie korciło
dopiszę jeszcze opcje neutralne, czyli na mieście
to wpisujcie siÄ™
Monika ww
Wed, 28 Feb 2007 - 20:00
mi pasuje druga i trzecia pozycja w ankiecie, bo 3. marca mnie nie będzie we Wrocławiu, ale żeby spotkanie odbyło się jak najprędzej, zatem zaznaczam 5.-8. marca
menada
Wed, 28 Feb 2007 - 20:05
Ten weekend mi nie pasuje, bo świętuję (i rymuję )
Do pozostałych bez problemu się dostosuję
skanna
Wed, 28 Feb 2007 - 20:05
Głosuję na pierwsze cztery pozycje, z tym, że opcja "w lokalu" średnio mi się podoba. Wolę u Ziutki
ewabi
Thu, 01 Mar 2007 - 07:21
Ja tym razem nie dam rady, a żałuję bardzo
Na sobotę wieczór zapraszam gości, w tygodniu oddajemy samochód do mechanika (same rozumiecie - zima się kończy, czas naprawić ogrzewanie ), a w przyszły weekend wyjeżdżam z chłopakami na tydzień do rodziców.
Monika ww
Thu, 01 Mar 2007 - 08:16
Dzisiaj rano się okazało, że jednak będę w ten week-end we Wrocławiu, także sobota też mi pasuje
Ila
Thu, 01 Mar 2007 - 09:25
Ja bardzo chetnie, ale nie jestem pewna, czy powinnam. Dopiero wychodzimy z rotawirusa i nie wiem, czy jeszcze nie zarazam. Lekarka mowila mi, ze po rota dosc dlugo sie zaraza. Dlatego nie chcialabym Was narazac na te przyjemnosc
Dorka
Thu, 01 Mar 2007 - 09:37
Od soboty zostaję na tydzień sama z dwójka młodszych (starsi panowie jadą na narty), dlatego popołudniowe spotkania odpadają. Mogę przed południem jak starszy będzie w przedszkolu, przyjechac z najmłodszym .
Ewcia!
Thu, 01 Mar 2007 - 17:31
wiedziałam, że nie będzie łatwo
Tak myślę, że skoro z ankiety wynika, iż wiekszości pasuje przyszły tydzień ( a wypowiedzi to z grubsza potwierdzają), to moze przymierzmy się do " śniadanka" np. we wtorek czy środę. Oczywiscie może byc z dziećmi
W piatek najprawdopodobniej wyjezdzam, dlatego nastepnego weekendu nie uwzględniłam
Pytałam Pakę, ale jej w przyszłym tyg nie bedzie
Ila, a czy Ty masz kontakt z iloną? Myślisz, że dalaby sie zaprosić? Co do rota, to myślę, że w przyszłym tyg juz nie bedziesz zarażała , w kazdym razie ja nie bede czuła sie zagrożona
A Ty nas czytasz Tobatko ? Co Ty na to?
Ustalimy coÅ›? Bo ankiety chyba zmienic juz nie moge?
Ila
Thu, 01 Mar 2007 - 18:04
Oczywiscie, jak juz spotkanie ustalone bedzie konkretnie, to zadzwonie do Ilony.
Tobatka
Thu, 01 Mar 2007 - 18:49
CYTAT(Ziutka)
A Ty nas czytasz Tobatko ? Co Ty na to?
No baaaaaa... Jak mogłabym Was tajniacko nie podczytywać Ale teraz się wydało, skoro imiennie zostałam wyrwana
Ja bym chętnie do Was przyjechała..
Ale jak w tygodniu, to jedynie z dzieckiem.. Bo zostawić go nie mogę, nie mogę go zrzucić na głowę rodzicom, a sama sobie na ploty jechać - poczucie obowiązku mi nie pozwala - mąż prace ma taką, że nigdy nie wiadomo kiedy i czy w ogóle będzie w domu...
A jak w przyszłym tygodniu, to w środę po południu ide do lekarza, jestem zarejestrowana od kilku dni i wolałabym nie przesuwać wizyty...
Więc wielce i ogromnie żałuję, ale chyba nic z tego Ale miło, że pomyślałaś, Ziutko
Potwora
Fri, 02 Mar 2007 - 11:04
W tą sobotę mamy własciwe przyjęcie urodzinowe dla Maxa więc ja odpadam. Przyszły weekend też nie bardzo od 8 do 10 marca mam robotę. Prędzej w tygodniu.
Ewcia!
Fri, 02 Mar 2007 - 12:31
CYTAT(Ola Fisia)
W tą sobotę mamy własciwe przyjęcie urodzinowe dla Maxa więc ja odpadam. Przyszły weekend też nie bardzo od 8 do 10 marca mam robotę. Prędzej w tygodniu.
Heli udało się "obejść" swoje urodziny w terminie, w towarzystwie rodziny i, po raz pierwszy, rówieśników z przedszkola. Nawet nie było tak źle starsze rodzeństwo zajęło się przygotowaniem zabaw i konkursów.
To moze w takim razie środa 7. marca , zapraszam od ok. 10 ?
Ale, jak dla mnie , mógłby być równie dobrze czwartek, na 3. miejscu wtorek
Oczywiście mogą być i dzieci.
Czekam na uwagi i/lub potwierdzenia
PS. uwaga zmiana
spotkanie we wtorek
patrz 3 posty dalej
Monika ww
Fri, 02 Mar 2007 - 14:58
Mi pasuje środa
skanna
Fri, 02 Mar 2007 - 15:02
Mnie najprawdopodobniej też, będę wiedzieć w poniedziałek. Poproszę o namiary na PW.
Ewcia!
Sun, 04 Mar 2007 - 15:35
Uwaga zmiana!
ze względu na mozliwosc przyjazdu Tobatki , przekładamy spotkanie na wtorek 6. marca reszta b/z
komu jeszcze adres?
Tobatka
Sun, 04 Mar 2007 - 18:11
I wyszło, że namieszała baba.. No ale tak chciałam Was nawiedzić raz jeszcze...
Ila
Mon, 05 Mar 2007 - 11:12
Ewciu, Ilona dzis pojechala do Lodzi, nie wie, o ktorej jutro wroci, jak wroci rano, to da znac.
Ja nie wiem, czy dam rade byc, choc sptkania potrzeba mi jak tlenu, gdyz jestem uziemiona z na zmiane chorymi dziecmi od kilku tygodni. Rota zakonczylismy (mozemy jednak jeszcze zarazac), ale wlasnie zostal on zastapiony u Dawisia dolnymi trojkami. W efekcie Dawid od soboty mocno goraczkuje, dzis tez juz mial goraczke, jest caly czas na nurofenie/paracetamolu Wlasnie spedzil prawie godzine u mnie na rekach placzac Takze do jutra chyba mu sie nie poprawi, a takiego rozpalonego ciagac nie bede.
Ewcia!
Mon, 05 Mar 2007 - 11:17
witajcie na roboczo
odpowiem tu na pytania pojawiajÄ…ce sie w skrzynce
1) nie uzywam GG, nie do końca wiem dlaczego. Kiedyś miałam konto, ale na tyle rzadko korzystałam (sensownie), że po ostatnim padzie systemu nie instalowałam ponownie. Ale wszystko możliwe...
2) czekam od 10 rano, a potem wszystko zależy od rozwoju wypadków mam czas z grubsza do 16
3) Dzieci mile widziane. Moich nie będzie, ale zabawki do dyspozycji
4) Ja przygotuję na ciepło słone babeczki z różnościami , ciemny chlebek i co nieco do chlebka, oczywiście herbaty, kawe itp
5) za ok. 1/2 h wychodzÄ™ , a potem do kompa zajrzÄ™ dopiero po 16
do zobaczenia, E.
Tobatka
Mon, 05 Mar 2007 - 13:17
Przepraszam.. Przez mnie przekładałyście spotkanie.. Wszystko wskazuje na to, że nie przyjadę
Dzwonili z przedszkola, że mam odebrać Piotrka, bo bardzo kaszle i ma stan podgorączkowy. Może nic się z tego nie wykluje, a może wykluje. Nie wiem, co dla nich znaczy "bardzo kaszle"...
ZdecydujÄ™ rano - zobaczÄ™, jak nocka minie...
Przepraszam raz jeszcze
Monika ww
Mon, 05 Mar 2007 - 14:13
Pisałam do Ewci, że jutro mogę, ale dzisiaj rano okazało się, że ekipa remontowa zamiast przyjechać dzisiaj będzie jutro od samego rana, także raczej nie będę w stanie się wybrać... w tej sytuacji zdecydowanie bardziej pasuje mi środa...
Skoro Tobatka nie może i Ilony też może nie być jutro to powrócimy do starego planu i spotkamy się w środę
skanna
Mon, 05 Mar 2007 - 14:36
Mnie osobiście jest wszystko jedno
Ale proszę o jakąś informację, bo powiadomiłam Ilonę, że spotkanie jest jutro i w razie czego, muszę to odkręcić
Potwora
Mon, 05 Mar 2007 - 14:50
Ja nie mogę jutro, rano mam fitness, wstępnie myślałam, że ewentualnie przyjadę później ale wyszło mi, że będę ok 12.30 - 13.00 co wydaje mi się troszke za późno Potem okazało się, że mam spotkanie o 13 więc odpadam.
menada
Mon, 05 Mar 2007 - 15:18
Niestety w sobotę rozlożyła się Honorata, a w niedzielę ja Nie wiem jak ona może tak brykać przy 38 stopniach gorączki, ja mam siły tylko na tyle, że utrzymać otwarte oczy i popatrzeć czy mała nie rujnuje domu
Dorka
Mon, 05 Mar 2007 - 17:06
Mnie dziś przewiało na przydługim spacerze i leżę w łóżku wygrzewając zziębnięte członki, do tego fatalny ból głowy . Zaaplikowałam sobie apap i aromatol.
Wszystko zależy od tego jak będę wyglądać rano, jeśli wywinę się chorobie, to przyjadę. Chłopcy póki co zdrowi . Może rzeczywiście wrócić do terminu środowego?
Doruśka
Mon, 05 Mar 2007 - 17:39
a ja nie wiem jak do Ziutki dojechac, z moimi umiejetnosciami kierowcy to cienko,a autobuesm to jeszcze gorzej ( czemu ja tak daleko mieszkam>>>
Ewcia!
Mon, 05 Mar 2007 - 17:43
przykro mi niezwykle, że tak wiele z was dopadły wirusiska.
Nam się , jak na razie udaje bez większych strat, ale mąż z pracy codziennie przynosi wiadomości o kolejnych chorych...
W kwestii spotkania, to ja niestety już na środę jestem umówiona (wczoraj przekładałam z wtorku) , ewent. moze byc czwartek (jesli nie wyznaczą mi terminu do ortopedy, powinnam wiedziec wieczorem) .
Moze zrobmy tak, ze jesli beda chetne na czwartek, to ok., wpp przekladamy na blizej nieokreslona przyszłość a jutro ewent.
mogłybyśmy sie spotkac kameralnie ?
Doruśka, autobusem to jakoś przez plac kromera moze 118 to prawie do mnie
jesli autem, to moge na boku wytłumaczyc
skanna
Mon, 05 Mar 2007 - 17:51
Doruśka nie chrzań, byłaś u Moniki przecie, a to dwie ulice bliżej niż do Ziutki.
Ja mogÄ™ i w czwartek. MogÄ™ kameralnie. Wszystko mogÄ™ w tym tygodniu.
Doruśka
Mon, 05 Mar 2007 - 17:54
a od 118 daleko jest ? bo ja z Kalina bede,a to jest hmmm. no nie lubi chodzić ) ale chetnie bym przyszła.
Ewcia!
Mon, 05 Mar 2007 - 18:42
118 trzeba do petli, stamtÄ…d ok. 10 min idÄ™ ja
Ewcia!
Mon, 05 Mar 2007 - 20:04
Wobec braku innych pomysłow spotykamy się jednak jutro
kto może, to proszę
Ila
Tue, 06 Mar 2007 - 07:19
Ilona nie da rady dzis dotrzec na spotkanie.
Dorka
Tue, 06 Mar 2007 - 08:08
W nocy miałam goraczkę 38C, dziś Krzyś obudził się i twierdzi, że boli go gardło (rzeczywiście pokasłuje trochę i profilaktycznie zostawię go w domu). Mimo, że rano czuję sie lepiej, nie dam rady przyjechać
Skanno i Dorusiu,
dziekuję, że przyjechałyście
z tym domem to mnie kokietujesz chyba, że miałaś na mysli okolicę i sam budynek, bo w środku jeszcze wieeele do zrobienia
Mam nadzieję, że spotkanie w większym gronie dojdzie też kiedyś do skutku. Chatę daję w każdym razie.
Tobatka
Wed, 07 Mar 2007 - 13:27
Może i mnie się uda Was znowu odwiedzić?
Potwora
Wed, 07 Mar 2007 - 14:46
CYTAT(Tobatka)
Może i mnie się uda Was znowu odwiedzić?
Może w maju u mnie?
Tobatka
Wed, 07 Mar 2007 - 15:23
W maju miało byc u mnie Albo w czerwcu prędzej chyba, bo porządek zdążę zrobić
skanna
Wed, 07 Mar 2007 - 15:28
Wczoraj bardzo miło było, niech żałuje, kto nie mógł.
Buu, Tobi, mnie maj i czerwiec w całości odpadają - pracuję w każdy weekend, przynajmniej potencjalnie, może się jaki cud zdarzy, że coś mnie ominie, ale raczej marne szanse.
Tobatka
Wed, 07 Mar 2007 - 17:02
Skanna, ale zawsze w tygodniu możesz przyjechać
skanna
Wed, 07 Mar 2007 - 17:53
Tobi, niestety, to że pracuję w weekend nie oznacza, że mam wolne w tygodniu. W tym sezonie przepracujemy tyle ustawowo wolnych dni, że dyrekcja nie ma nam kiedy oddać ich wszystkich w czasie przerwy sezonowej
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.