Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ala wróciła do Maluszków po 1,5 miesięcznej przerwie (chorowała) a tu zmiany... dzieci jedzą ok 12 obiad z dwóch zadań. Wcześniej była zupka+podwieczorek przed spaniem a po spaniu drugie danie. I to wg mnie miało sens... bo który maluch zmieści tyle na raz?
Jak jest u was - dzieci jedzą obiad cały czy dzielony
Druga sprawa, do drugiego dania dzieci nie dostają nowych sztućców, mają jeść je tą samą łyżeczką którą jadły zupe
Ala poprosiła o czystą łyżeczkę, nie dostała i stwierdziła że Ona brudną łyżeczką jeść nie będzie i nie zjadła ani wczoraj ani dziś....
Ala używa widelca odkąd nauczyła się jeść sama ... i jak to wytłumaczyć dziecku że musi się uwstecznić? Pani twierdzi że to ze względów bezpieczeństwa... hm... nie wydaje mi się.
Czy u was też dzieci mają jeść drugie danie łyżeczką
Jeśli tak to czy tą samą co jadły zupe
kasiask
Thu, 01 Mar 2007 - 12:45
U nas dzieci jedzą cały obiad, czyli zupke i drugie pplus kompot. Podwieczorek jest o 14:30. Zupę jedzą łyżką, a drugie widelcem.
madama
Thu, 01 Mar 2007 - 13:54
CYTAT(kasiask)
U nas dzieci jedzą cały obiad, czyli zupke i drugie pplus kompot. Podwieczorek jest o 14:30. Zupę jedzą łyżką, a drugie widelcem.
U nas jest podobnie. A obiad jest już o 11:30 Na poczatku nie podobało mi się takie rozwiązanie, a teraz uważam, że jest ok, chłopcom to nie szkodzi. Zjadają chętnie oba dania.
madama
Thu, 01 Mar 2007 - 13:58
Dodam jeszcze, że w sprawie jedzenia łyżeczką drugiego dania chyba bym zaprotestowała.
Moonk, Ala chodzi do przedszkola czy do żłobka?
moonk *
Thu, 01 Mar 2007 - 15:18
Adriana do przedszkola.
aluc
Thu, 01 Mar 2007 - 15:20
jedzą za jednym zamachem, drugie danie widelcem
madama
Thu, 01 Mar 2007 - 15:40
CYTAT(moonk *)
Adriana do przedszkola.
No to tym bardziej porozmawiałabym o tych łyżeczkach.
Po co u dzieci przedszkolnych wyrabiać nawyk jedzenia drugiego dania łyżeczką, podczas gdy już większość sprawnie posługuje się widelcem w domu? Wzgledy bezpieczeństwa jakoś do mnie nie przemawiają, równie dobrze można by zabrać dzieciom kredki i nożyczki ( u nas maluchy już wycinają).
KM
Thu, 01 Mar 2007 - 19:27
Kacper jadł w przedszkolu drugie danie łyżką. Myślę, że to dobry pomysł. W domu nie siedzi przy stole dwadzieściapięcio dzieci, więc trzylatek może jeść widelcem. W przedszkolu ktoś kogoś szturchnie i widelec odruchowo pójdzie w oko kolegi
ewita 77
Thu, 01 Mar 2007 - 22:07
U nas dwa dania ok 11.30...
A o 14.30 podwieczorek .
A co do jedzenia drugiego dania łyżką to zgadzam się z KM, względy bezpieczeństwa są ważniejsze..jak dla mnie .
sdw
Thu, 01 Mar 2007 - 23:12
Kurde, no dobra, wzgldy względami, ale dlaczego dziecka ma jeść brudną łyżką?
Mnie by trafiło i chyba zrobiłabym dym
marghe.
Thu, 01 Mar 2007 - 23:45
Nie brudną a używaną i to używaną przez dane dziecię
ja bym chyba nie robiła problemu
cydorka
Fri, 02 Mar 2007 - 14:47
CYTAT(marg.)
Nie brudną a używaną i to używaną przez dane dziecię
ja bym chyba nie robiła problemu
własnie, ja tego nie rozumiem w czym problem, przeciez Panie nie zbierają brudnych łyżek i nie rozdaja ich jak popadnie dzieciom
Janek je zupe a Pani pomoc czeka, w momencie jak konczy zupe juz ma na stole drugie i zabiera sie do jedzenia, dlaczego łyżką po pomidorowej nie może jeśc ziemniaków?
A ze je łyżką jak to mówią to mi to lotto, jak im wygodniej... w domu posługuje sie łyżką widelcem i nożem też potrafi prostsze rzeczy pokroic czy posmarować
nie widzę żeby przedszkole go uwsteczniało
cyd
moonk *
Fri, 02 Mar 2007 - 14:52
No właśnie dla Ali łyżeczka której używała do jedzenia, po jest już brudną łyżeczką. Do nowego posiłku zawsze dostaje czyste (nowe lub umyte) sztućce...
Nawet jakbym próbowała ją przekonać że ta łyżeczka jest czysta to Ala się nie da przekonać - łyżeczka po jest dla niej brudna i koniec...
A ona brudną jeść nie będzie. I tu tkwi sedno problemu.
Nie wiem może Panie oszczędzają na w odzie w tym przedszkolu?
Bo jak Ala poprosiła o nową („czystą”) łyżeczkę to nie dostała...
Z drugiej strony naprawdę trzeba być magikiem żeby jeść pierogi czy kotleta łyżeczką
madika
Fri, 02 Mar 2007 - 15:19
z dziećmi jest tak że utożsamiają sie w wielu sprawach z postawą osoby która jest dla niego autorytetem, i bardzo dobrze że tak jest! Twoja córka widzi problem w używanej przez nią samą łyżeczce bo ty ten problem widzisz, myślę że panie nie oszczędzają wody w przedszkolu , bo czemu oszczędzałyby ją tylko w najmłodszej grupie a w zerówce już nie??? myślę że chodzi tu jednak o bezpieczeństwo, ale również oszczędzają czas wożnej która w najmłodszej grupie oprócz sprzątania ma wiele obowiązków związanych z obsługą malców, warto by porozmawiać z n-lką aby w nowym półroczu gdy dzieci sa już sprawniejsze, można im bardziej zaufać (bo przecież przez 5 m-cy już się wiele nauczyły) spróbować przy niektórych daniach podać im widelce, ja pracuję w w przeszkolu, w 1 grupie właśnie do półrocza dzieci dostawały łyżki do drugiego dania (po zupie), czyste dawałam im tylko gdy na drugie było coś słodkiego (kluski z polewą jogurtową) teraz w grupie 4 latków tez czasami proszę by jadły łyżką gdy na drugie jest kasza lub ryż, jest im poprostu łatwiej jeść, nic im nie spada, ale w III grupie już będą musiały sobie z tymi posiłkami radzić widelcem , to się nazywa stopniowanie trudności
ciekawa jestem czy Ala zjadła tego kotleta łyżeczką? myślę że sie udało, wierz mi to żadna magia, mielone dzieci kroją same łyżką, a schabowe biorą poprostu do czystej rączki, nie uwsteczniają się jeżeli posiadane już umiejętności utrwalają dalej w domu, wiem że ideą przedszkola jest kładzenie nacisku na poszerzanie i rozwijanie umiejętności, ale czasami trzeba troszkę poczekać i dlatego uważam że te kilka miesięcy powinno byc takim "przeczekanie" a potem już należałoby pójść dalej, ale to jest tylko moje skromne zdanie pozdrawiam
katiek
Fri, 02 Mar 2007 - 22:29
U nas maluchy jadły łyżkami, ok maja zaczęły niektóre dzieci dostawać widelce do niektórych dań. Łyżkami jadły ze względu na bezpieczeństwo-przy stoliku siedzi ich 6, blisko siebie i wystarczy chwilka nieuwagi...A maluchy jeszcze mają czaserm problemy z właściwą oceną odległości i siły.
Co do czystej łyżki-tu bym poszła do wychowawczyni i POPROSIŁA o dawanie małej do drugiego dania czystej łyżeczki. Raczej nie powinno być z tym problemu. Jeśli nie pomoże-idź do dyrektora przedszkola i przedstaw problem-dziecko nie je połowy obiadu, bo mimo swoich i Twoich próśb nie dostaje do niego czystej łyżeczki i prosisz albo o wpłynięcie coby ta łyżeczka się znalazła czysta (żaden problem dla pani woźnej zabrać 1 więcej) albo niech ci obniżą stawkę za wyżywienie, bo dziecko nie je z powodów leżących po stronie przedszkola.
KM
Fri, 02 Mar 2007 - 23:07
Jak jedno dziecko dostanie czystą łyżkę to zaraz wszystkie będą chciały
katiek
Sat, 03 Mar 2007 - 21:05
No i co z tego?? Jakoś nie wierzę, żeby nie było w przedszkolu tylu łyżek. I nie przesadzajmy, nie wszystkie dzieci.
madika
Sun, 04 Mar 2007 - 11:15
katiek, przecież KM sobie kpi...
mama_oliwki
Tue, 06 Mar 2007 - 17:46
u nas jest zupka a potm od razu drugie danie
jedza je widelcem
oliwka jest w 4latkach
madama
Wed, 14 Mar 2007 - 11:40
CYTAT(moonk *)
Z drugiej strony naprawdę trzeba być magikiem żeby jeść pierogi czy kotleta łyżeczką
No właśnie, ja jeszcze się z tym nie spotkałam, moje dzieci od początku jedzą widelcami, stąd moje zdziwienie.
golamar
Mon, 19 Mar 2007 - 14:43
U Marty w przedszkolu jedzą ok.12 cały obiadek:zupkę łyżką i drugie danie widelcem; gdy jest kotlet moje dziecko bierze go w rękę -twierdzi, że nie umie sobie poradzić samym widelcem (w domu je nożem i widelcem, albo ma kotlet pokrojony na mniejsze kawałki); z kolei do śniadania nie dostają talerzyków, tylko pani stawia na stoliku jeden talerz z kanapkami i każde dziecko bierze kanapkę w rękę i zajada (Marta zdziwiona, bo w domu do wszystkiego jest talerzyk i powtarzanie"jedz nad talerzykiem").... mam nadzieję, że panie wycierają te stoliki po śniadaniu
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.