Mam pytanie odnośnie kregosłupa.Dopadł mnie poważnie i boli ( ledwo co chodzę, od początku toku byłam "wykręcona" juz chyba z 7 razy ale przechodziło po maściach), lekarka rodzinna nie dała mi skierowania do neurologa, ani na prześwietlenie tylko od razu ma masaże i na laser.
Tylko pytanie - czy ja moge iśc na masaże nie wiedząc co tam jest?Można tak? Boje się,że mogę jeszcze sprawę pogorszyć ....