To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Kuracja odtruwajÄ…ca-podpowiedzcie proszÄ™:)

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

ewita 77
Witam.
Czuję sie ostatnio dośc fatalnie (zmęczenie ,niechęć do wszystkiego, ospałośc wieczna wink.gif ) i przewiduję a raczej odczuwam ,że czas na kuracje odtruwającą icon_rolleyes.gif .
Wszędzie w gazetkach piszą o środkach odtruwających organizm po zimie ale jest tych ziółek,tabletek,płynów tak dużo ,że niewiem co mam wybrać.
W zeszłym roku stosowałam Aloes (taka zawiesina glutowata w butli icon_lol.gif ).
W tym roku chcę coś innego wypróbowac i chciałabym sie tym razem was poradzić.Jakie macie sprawdzone sposoby lub medykamenty?
Nie ma to jak sprawdzone kuracje niż te opisane w gazetach itp.Także liczę na wasze propopzycje.
Z góry dziekuje icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif .
EWA.
aksonia
polecam kuracje ryzowa...nic nie jescc oprocz ryzu przez 7 dni..no i oczewiscie zadnych kawek herbatek, napoi tylko wode...bardzo pomaga..a pozatym metoda stosowana juz od wiekow w Azjii ponoc icon_wink.gif
Malgood
ostatnio reklamują w telewizji detoxin czy jakoś tak. Jest to ziołowy środek do oczyszczania organizmu z toksyn - w tabletkach. Tylko czy to działa?
ulla
Z działających, ale nie bez konsultacji z lekarzem, jest zwykła głodówka (ze sporą iloscią wypijanej wody). Ja kiedyś wytrzymałam 9 dni, ale to było na studiach i głupia byłam (znaczy inicjatywa własna i nie konsultoana).
Skutków ubocznych nie było, poza tym, że wywaliło mi na skórę sporo "syfu" i goiło się to to, ze dwa tygodnie.
Żadnych bezpośrednich skutków chorobowych nie było. Ba, uczenie się na głodzie okazało się mocno wydajne (bo głodówkę zaczęłam, jak zaczęłam się uczyć do sesji), była to najlepsza sesja w moim życi,u zdałam trzy potężne egzaminy na piątkę. Ale to pewnie dlatego, że mało wychodziłam tylko siedziałam i się uczyłam.
ewita 77
Kurcze icon_confused.gif dziewczyny Ja nie wytrzmam bez jedzenia icon_redface.gif wink.gif także głodówka odpada....Ryż przez 7 dni,, tylko ryż? icon_rolleyes.gif chyba też nie wink.gif .
Ale wybredna jestem ,co?.Pozostaje mi tylko znowu jakies gluty pić lub jekieś tabletki łykać...tylko do tych tabletek to ja mam jakieś obiekcje..bo przecież ten lek też się będzie odkładał i tworzył złóg no nie?.
Dobra coś tam trzeba zadziałać....
DziekujÄ™ WAM wszystkim za rady.
Pozdrawiam.
EWA.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.