Dobry ginekolog z Torunia

Mam problemy z zajsciem w ciaze,lekarzy zmieniam jak rekawiczki bo nie ma przyczyn abym nie mogla miec dzieci.
Mam swojego gina i niby udalo ale wszystkie 4 ciaze skonczyly sie niepowodzeniem.Chcialabym zmienic lekarza bo ten tylko kaze czekac i czekac....moze znacie jakis dobrych ginekologow?
Pozdrawiam

anndzia, polecam doktora Wojtynka , przyjmuje w Matopacie na Wrzosach. Mam koleżankę , która miała do niedawna taki sam problem jak ty, poleciłam jej równiez tego lekarza , teraz jest w ciąży
Jest lekarzem bardzo dokladnym, każdą pacjentke traktuje bardzo poważnie, własniez tego powodu na wizyte nieraz trzeba czekać miesiąc takie są do niego kolejki. Polecam i zycze powodznia

Meggi dziekuje ale tego lekarza juz znam.Nie powiem zeby byl zly,faktycznie wzbudza zaufanie ale na mnie postawil niestety krzyzyk

Popytałam troszkę i tu i tam, ciężak sprawa, Wojtynek pod wzgldędem problemów zajścia chyba jest na pierwszym miejscu w Toruniu. Bynajmniej zapytanie osoby podawały jego nazwisko Wiem również ,że Matopat podobno osoby , które maja większe problemy wysyła do jakiejs zaprzyjaźnionej kliniki w Poznaniu. Tam już robia raczej badania pod In Vitro. Tyle ile mogłam i sie dowiedziałam to napisałam ,ale pewnie ty już to wszystko wiesz
Ĺťycze powodzenia w dlaszej walce, trzymam za Was kciuki

Meggi dokladnie jest tak jak mowisz...po 3 miesiacach chcial mnie wyslac na inseminacje do Poznania ale sie wstrzymalam,zmienilam gina i zaciazylam po lekach ktorych nazwe slyszalam pierwszy raz w zyciu
Ja sie lecze u Paluszynskiego,widac ze podchodzi do sprawy powaznie,zawsze jest przy mnie kiedy wyladuje w szpitalu ale tak jakos stracilam juz cierpliwosc
Dzieki za pomoc

No widzisz Meggi ja cię zmartwię osobiscie znam dr Wojtynka z tej gorszej strony bo niestety nie wykrył mojego problemu i zastosował zła terapię własciwie wcale nic nie zastosował.Powiedział,ze wszystko jest ok(nie robiąc oznaczenia poziomu hormonów,nie badając męża itp.) Robiąc USG w prywatnym gabinecie nie zauważył mojej postepującej "choroby" ja mam zespół PCO i na pierwszy rzut oka można ją stwierdzić,bo b.duzo pecherzyków nie pękniętych mam w fazie "zasuszenia" na jajnikach i bardzo nieregularne cykle. Ja trafiłam pod opiekę dr Jackowskiego (też kiedyś przyjmował w Matopacie ) i mi pomóg .
A dr Paluszynski nie jest specjalistą od kobiet starszych w okresie menopauzalnym?

No widzisz, ja to kilka razy na USG u Niego bylam i raz na wizycie kontrolnej, poleciłam go bo pomógł kilku moim znajomym w problemach zajścia w ciążę więc na ich historiach sie opierałam.
Na Twoim przykładzie, widzę ,że tez jest lekarzem omylnym co bardzo mnie smuci, bo zawsze myslałam,że On jest najlepszy

grabinka faktycznie on sie tym zajmuje w szpitalu ale kiedy do niego trafilam to o tym nie wiedzialam,poza tym na wizytach prywatnych jest u niego duzo mlodych dziewczyn i kobiet w ciazy,dostal nawet jakas nagrode no i od razu mnie nie skreslil
A gdzie przyjmuje ten dr.Jackowski?

Dr Zielke jest świetna, przychodnia pl.18 stycznia

Dr Cezary Kipigroch, rewelacyjny, ul. Chełmińska 11. POLECAM!

Ja tez polecam dr Kipigrocha ----- rewelacyjny lekarz z powolaniem . Urodzilam z nim dwoje dzieci

anndzia widzę masz paseczek ciążowy , ogromniaste gratulacje Trzymam kciuki && za bezproblemową ciążę

hej, ja polecam dr Stankiewicza z matopatu - mialam ciaze problematyczna - wysoka malopłytkowosc - i urodzilam synka Gucia

Dr Marchwinska- jak dla mnie rewelacja. Przyjmuje na ul. Kozackiej 13.
ja jestem super zadowolona- kazda wizyta u niej to przyjemnosc.

Ja chodziłam prywatnie do doktora Jackowskiego przez dwie ciąże. Bardzo dobry lekarz, przyjmuje na chełmińskiej

Doktor Jackowski faktycznie jest bardzo dobry, już dwa razy trafiłam na niego na izbie przyjęć jak miałam plamienia. Robi bardzo szczegółowe USG.

Pan Kipigroch? Tak dwa razy na niego trafiłam i bardzo elegancko wymasował mi szyjkę macicy
Ale niech będzie dobry lekarz, choć ja wolę dr. Kustrę. Rodziła z nim moja babcia, moja mama, i prowadził moje ciąże. Lekarz 100% z powołania i wyleczył wiele kobiet z niepłodności

witam. ja nie polecam dr Migdy. jest on bardzo niesympatyczny i i zadufany w sobie. czasem mruczy cos pod nosem, a jedyno co powiedzial do mnie glosno i wyraznie to cyt."100 złotych". uzyskanie od niego jakiegokolwiek dokumentu czy zaswiadczenia graniczy z cudem i trwa bardzo dlugo. w srode ide juz do innego lekarza.

Podbijam wątek. Jestem na etapie szukania dobrego specjalisty, bo ten do którego chodzę ( dr Rzyp) ostatnio zaczął na mnie eksperymentować, a to mi się nie podoba . Moze ktoś poleci mi dobrego lekarza, który pomoże mi w przedłużąjącym się oczekiwaniu na fasolka. Z góry dziękuję

Hehe, widzę, że dużo miałam odpowiedzi na moją prośbę
Ale już nie potrzebują- znalazłąm bardzo fajną ginekolożkę, a i ciązy się doczekałam.

Pozdrawiam forumki z Torunia i okolic

Wystarczyło przeczytac wątek od początku ,przecież "padają" tam nazwiska ginekologów. ,wystarczyło sobie wybrać.

No a "zaciążenia"oczywiście gratuluję i może zachęcę cię do podania nazwiska Twojego ginekologa ,może komuś jeszcze będzie potrzebne .

grabinka słusznie napisała, wcześmniej pare nazwisk padło, ale najwazniejsze, ze Ci się udało. Gratulacje i bezproblemowych 9 m-cy życzę. no i zdrowego, słodkiego bobaska. Fajnie masz
rĂłwnieĹź pozdrawiamy

a co myslicie o dr.Tomaszu Dziewieckim???Ja chodze do nie ngo od min.3 lat i bez rezultaow..tylko kasa,kasa,kasa...

Nie znam dr Dziewieckiego.A gdzie on przyjmuje?

dr.Dziewiecki przyjmuje w szpitalu na bielanach albo w domu kolo pck chodze do niego juz trzy lata i bez skutku a oboje z mezem mozemy miec dzieci...wyniki mamy dobre...

Dr.Skop jest też dobrym ginekologiem.Dokładnym i niedrogim.Gabinet na Bema (nr nie pamiętam,w budynku gdzie jest sklep nocny na Ip.).

a czy któraś z was chodzi do S.Kocha? prowadzi moją pierwszą ciążę i chciałabym wiedziec jak się u was sprawował

monia miałam do czynienia z Dziewieckim,NIGDY WIĘCEJ!!!!! takiego człowieka nigdy nie spotkałam,byłam u niego może z 5 razy bo mąż też tam badania robił,obydwoje byliśmy zdrowi...tone łez wylałam a przez te nerwy cykl zaczął mi szwankować jak jechałam na porodówkę to zaznaczyłam mężowi że jak ten facet wejdzie mi na sale to ja wychodzę choćby się waliło i paliło

magda ja nie chodziłam ale znam dziewczyny które sobie go chwaliły...ja miałam z nim styczność jak z przedwczesnymi skurczami wylądowałam w szpitalu-bardzo miły,delikatny i kompetentny lekarz

też własnie tak go odbieram;)

Koch jest kompetentny i bardzo miły, nadzorował mój pierwszy i drugi poród
natomiast o Dziewieckim nie słyszałam dobrego słowa

Dziewiecki odbierał mój poród. Koszmarek jakiś!!!
Dobrze, że moja ginekolożka doglądała akcji porodowej. Niestety w fazie końcowej już Jej nie było, a Dziewiecki wypchnął mi Matyldę rzucając się na mój brzuch Potem wyzwał mojego J., że nie wie jak przeciąć pępowinę...

A czy znacie w miare dobrego ginekologa który przyjmuje na fundusz i ma sprzęt do USG ? Ciąża z komplikacjami

Ponoć dr Łojko jest dobrym fachowcem i nie bierze kasy kiedy widzi że się Jej nie ma. Przyjmuje gdzieś na Dziewulskiego ( RII). Koleżanka u Niego się leczy- wlaczy o dzidzię i rzadko płaci za wizyty

Dołączam. Mam za sobą 2 ciąże i porody i takiego zaangazowania lekarza nawet po porodzie nie widziałam w szpitalu ze strony innych lekarzy. Przycodził do mnie po obu porodach, najpierw dowiedział się od lekarzy co ze mną i dzidzią. Znam wiele baaardo zadowolonych z dr. Kipigrocha. POLECAM.
Przyjmuje w Naszym Lekarzu w "miescie" i od niegawna na Tuwima, tam nie ma tak dużo ludzi, łatwiej się zapisać z mniejszym wyprzedzeniem.

Co kobieta to inna opinia. Mi do gustu nie przypadł...

Tośka napisz co to za ginekolożka

Ja do tej pory chodziłam do Danninger z Fałata - byłam nia zachwycona i wciąż uważam ,że to bardzo dobry człowiek i lekarz. Po poronieniu jednak coś mi podpowiada ,żeby spróbowac u innego lekarza.
Padło na dr. Drożdżala - ma dobre opinie. Znacie ??

Humbelina, a tym razem do DroĹźdĹźala teĹź chodzisz?


PS. Dopiero teraz doczytałam watek. Sorki
A co do Różyckiej to co kobieta to opinia, ma pare tytuło przyjaznego lekarza... Mi baaardzo pomogła przy pierwszym porodzie; gdyby nie ona nikt by się mną nie zajął i pewnie urodziłabym na patologii

No właśnie tym razem chodzę do Drożdzala. Do tej pory chodziłam do Danninger

Drożdżala znam ze szkoły rodzenia i wywarł na mnie dobre wrażenie. A, no i z położniczego, kiedy to od drygiej doby po porodzie usilnie wypisywał mnie do domu