Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
witam, nadchodzi wiosna, pora taka ze kazdy biega z gilem do pasa... w zwiazku z ogromnymi zmianami jakie mnei czekaja, a jestem w 22 tyg ciąży chciałam zapytac jake sa najlepsze metody leczenia zasmarkanego noska, bólu głowy, temperatury itp. zarówno w czasie ciazy, w czasie karmienia i gdy maluch ma juz kilka latek
Będę wdzięczna za rady!
Pozdrawiam wszystkei kichajÄ…ce!
Dodka
Wed, 14 Mar 2007 - 23:11
Przed ciaża na kazde przeziebienie lub początki grypy polecam tabcin- bo jest nowoczesny, ma kompleksowe działanie, szybko sie wchłania dzieki plynnej zelowej konsystencji zamkneitej w kapsułce. działa bardzo szybko.
jako polozna w czasie ciazy zalecam natyralne srodki, sen i odpoczynek- w tym czasie organizm nabiera sil i zwykle infekcje potrafi sam zwalczyc. Jednak w przyopadku nasilenia objawowo polecam udac sie do lekarza i poprosic o przepisanie stosownych, bezpiecznych lekow. Tak samo tyczy sie okresu laktacji, czyli karmienia. jedyne leki ktore moge z czystym sumieniem polecic to paracetamol ktory mozes zprzyjmowac i a ciazy i przy karmieniu, ale on działa tylko przeciwgoraczkowo i przeciwbólowo. Natomiast czasem stosuje sie rowniez przeciwzaplany ibuprom ale z to juz po konsultacji z lekarzem.
w przypadku choroby w czasie karminia nie boj sie prze przez mleko zarazisz maluszka. W Twoim organizmie wytwarzaja sie przeciwciała ktore pozniej przedostaja sie do mleka i ktore przekazujesz gotowe swojemu dziecku. to jak bys dawała gotowa recepte na wyzdrowienie a nawet lepiej na unikniecie choroby. Najwazniejsze to nie przestawac karmic. Jesli jzu leki sa koneiczne to porpos albo wrecz rzdaj lekow ktore mozesz zarzywac nie przerywajac karmienia, bowiem nawet krotka przerwa moze wywolac powazne problemy w poniejszym przystawianiu dzidziusia.
agabr
Thu, 15 Mar 2007 - 09:51
CYTAT(Dodka)
Przed ciaża na kazde przeziebienie lub początki grypy polecam tabcin- bo jest nowoczesny, ma kompleksowe działanie, szybko sie wchłania dzieki plynnej zelowej konsystencji zamkneitej w kapsułce. działa bardzo szybko.
.
pod warunkiem , ze nie jest sie uczulonym na pseudoefedryne. Dziala owszem bardzo szybko ale jest na rynku cala masa innych bardziej lagodnych srodkow rowniez Å‚agodzacych objawy przeziebienia.b
Laluna
Thu, 15 Mar 2007 - 19:26
a jakie Ty masz sposoby na wiosenne chorobska?
bede wdzieczna za podpowiedz
agabr
Thu, 15 Mar 2007 - 20:50
zdrowa dieta, sport, spacery i spokoj ducha .b
konto_usunięte
Thu, 15 Mar 2007 - 20:51
co do " plynnej, żelowej konsystencji zamknietej w kapsułce" to śmiem pokusić sie o stwierdzenie, że to zwłaszcza dobrze robi, ale jako chwyt marketingowy...no i działa lepiej- ale zwlaszcza na firme farmaceutyczną a jeszcze jak ma ładnie wyglądającą niebieską forme- to dodatkowo sprawia wrażenie "krystalicznie skutecznego"
inna sprawa- że te preparaty- nie LECZą w scisłym tego slowa znaczeniu, a tylko niweluja pewne przykre objawy, no i nie jest to bez znaszenia dla organizmu...
ja osobiscie- staram sie nie siegać po takie specyfiki- chyba, że gorączka powyżej 38C.
polecam z czystym sumieniem czosnek. to dla mnie najlepsze lekarstwo na Å‚apiÄ…ce przeziebienie. bez skutkow ubocznych, mi smakuje no i tanie
nieoceniony jest sok z malin( domowy).
syrop z cebuli też pomaga( cebulke kroisz w plastry, zasypujesz cukrem, odstawiasz na parę godzin i pijesz po 2 lyżki pare razy dziennie)
mleko z miodem- rewelacyjnie rozgrzewa, no i łagodzi ból gardła świetnie.
nacieranie klatki piersiowej wickiem lub inną inhalującą maścią.
2-3 krople olbasa na koszulke- świetna inhalacja.
zawsze można (nawet w ciąży) syrop pini.
inne ziołowe- z babki lancetowatej, podbiału, tymianku.
a przede wszystkim dużo odpoczynki i WYLEżEć.
tyle sposobów- warto wypróbowac , zanim damy się nabrać na piękną panią dr w reklamie kolecjnego "cudownego leku o nowej formule"....
Dodka, a "kompleksowe działane" tabcinu na czym polega?? nie bardzo wiem. napiszesz?
ulla
Thu, 15 Mar 2007 - 21:32
W ciązy i po ciąży stosowałam tylko środki ziołowe (herbatki) + czosnek i syrop z cebuli, a no i wapno.
Nadal głównie to stosuję, bo przeziębienia co prawda łapię, ale gorączki zazwyczaj nie miewam. Dorzucam sok z cytryny (ale wlewam do gardła, coby kubeczki smakowe oszczędzić) i płukanie gardła - wodą z solą, albo czymś do płukania. Dorzucam kapustę, normalną i kiszoną (w dawce zwiększonej) w ramach uzupełniania wit. C.
Na męczący kaszel niezłe jest siemię lniane, tylko w miarę powoli trzeba pić. No i oklepywanie.
Dodka
Fri, 16 Mar 2007 - 01:03
juz wyjasniam...
kompleksowo znaczy ze nei działa tylko na jeden objaw. ma skaldniki dzialajace przeciwbolowo, przeciwgorączkowo i przeciwzapalnie. wiadomo ze nie działa na samego wirusa lecz na objawy. sa to na tyle "lekkie" dolegliwosci ze organizm potrafi sam sobie z nimi poradzic ale zawsze lepiej czlowiek sie czuje bez goraczki, bólów mięsni, gardła kaszlu itp...
jesli o zelowÄ… forme leku zamknieta w formie kapsulki to wcale nie ejst to chwyt marketingowy tylko leki w formie plynnej zdecydowanie lepiej i szybciej sie wchlaniaja z przwpdu pokarmowego niz np. tableki ktore najpierw musza sie rozpuscic by byly wchloniete. sa nawet badania potwierdzajace ze takie leki-w takiej formie, szybciej sie wchlaniaja niz takie w zupelnie plynnej formie np- fervex czy inne proszki rozpuszczalne w szklance wody, poniewaz i one msuza przejsc jakas "obrobke" w przewodzie pokarmowym
prosze mnei nei atakowac. skonsultowałam to ze znajomą farmaceutka, ktora powiedziała ze lek ten jest ostatnio jednym z czesciej kupowanych i chwalonychprzez pacjentow.
oczywiscie nie zalecam go kobietom w ciazy albo mama karmioącym. jedynie Tym ktore dopiero planuja a miały watpliwa przyjemność chodzic zasmarkane tej wiosny!
pozdrawiam!
sdw
Fri, 16 Mar 2007 - 07:25
Dodka, brzmisz jak żywa reklama tabcinu.
konto_usunięte
Fri, 16 Mar 2007 - 11:44
no właśnie- troche jakbys reprezentowała firme farmaceutyczną
a ja znowu się uprę i podważę to, co napisałaś.
żelowa kapsułka...no dobra. to przełknę jeszcze. ale nie zgodzę sie do końca- mogłabym polemizować co do leków musujących- bezpieczniejsze są tabletki dojelitowe, nie podrażniające blony śluzowej żołądka, jak w wypadku rozpuszczonych w wodzie. a kwestia czasu działania- to najwyżej 10 minut. tyle czasu trwa taka operacja rozpracowywania tabletki przez organizm.
ale teraz o tych objawach przy infekcji wirusowej.
ból mięśni, temperatura, bol głowy - to nie objawy , które wywołuje wirus, sam z siebie. to objawy, które generowane są odpowiedzią organizmu na zakażenie... pomyśl, to jest po coś. nie mówię, że jest przyjemne, ale celowe. dlaczego?? zaraz napiszę.
to, że organizm "walczy" to wiadomo, ale ta walka właśnie jest tym lepsza, o ile towarzyszy jej właśnie podwyższona temperatura. dlatego, że w temp. 38C organizm wytwarza interferony , czyli naturalme srodki przeciwwirusowe. a w takiej temp. one najefektywniej działają. hamują aktywność wirusa i go eliminują.
a zbijając temp. "na siłę"- pozbawiamy sie tej obrony.
a to, że bolą mięśnie- to właśnie znak- że interferon działa- czyli objaw de facto- pozytywny.
no nie wiem... ja nie jestem entuzjastkÄ… nachalnej farmakoterapii.
a skutki uboczne??każdy słyszał o wrzodach- ale nie każdy wie, że w wiekszosci pracujemy sobie na nie właśnie "bezpiecznym i nowoczesnym" paracetamolem i innymi NLPZ.
( a czy nowoczesny- hmmmm, znany jest od lat bodajże 1940-1950, wiec taki nowoczesny nie jest...)
no i dla dzieci na pewno specyfiki z pseudoefedrynÄ… siÄ™ nie nadajÄ….
ja pozostaje przy czosnku
konto_usunięte
Fri, 16 Mar 2007 - 11:47
no i nikogo nie atakujÄ™
tylko jokoÅ› jestem "zawodowo" uczulona na takÄ… propagande przemyslu farmaceutycznego
Dodka
Fri, 16 Mar 2007 - 16:10
no widzisz ja tez jestem uczulona a jako polozna nie mam wiele wspolnego z inetersami firm farmaceutycznych. pisałam tak jak wspomnialam za rada kolezanki. mmoze i to zostalo zle odebrane, nie taka byla moja sugestia i zamiar.
na ulotce jest napisane ze moga przyjmowac dzieci od lat 6 wiec nie wiedze p/wskazan zebym 6 7 czy wiecej latkom tego leku nie podawac.
oczywiscie lepsze sa leki dojelitowe, ale tak jak napisalam z czasem dzialania moga konkurowac a nawet sa czasem lepsze niz te rozpuszczalne w szklance wody- a na jakiej zasadzie nie wiem.
kazdy ma swoje sposoby ale czasem te domowe nie beda w stanie zdusic choroby na poczatku i rozwinie sie ona dajac niebezpieczne komplikacje.
kazdy kij ma dwa konce kazdy medal dwie strony. to jest kwestia indywidualnego wyboru czy ktos wybierze farmakologie czy pokroi sobie czosnku do gorÄ…cego mleka!
zdrowia zycze
marghe.
Sun, 18 Mar 2007 - 00:09
Po tabcinie mam niezłe odloty
NIGDY nie podałabym tego dziecku
Dla dzieci sa lekarstwa dla dzieci..
Dodka
Sun, 18 Mar 2007 - 20:06
bez przesady...
konto_usunięte
Sun, 18 Mar 2007 - 21:15
pseudoefedryna ma działanie zbliżone do amfetaminy.
co za tym idzie- skutki uboczne tez podobne.
nic dziwnego, że tabletki na "przeziębienie" z efedryną biorą co niektórzy studenci przed egzaminem,dla wzmocnienia efektu uczenia , czy żeby sie sietnie bawic na imprezie...
oprócz tego obciąża serce- powoduje wzrost cisnienia i tachykardię- czyli nic przyjemnego ja po tym chodze po ścianach- dziecku też bym nie dała...
no, ale każdy zrobi , jak uważa
marghe.
Sun, 18 Mar 2007 - 21:41
CYTAT(Dodka)
bez przesady...
a konkretniej to w krtórym miejscu przesadzam?
Dodka
Mon, 19 Mar 2007 - 16:51
wyglada na to ze najpierw zarzuca mi sie jakas pseudoreklame tabcinu a teraz ze chce faszerowac dzieci pseudoefedryna... ok, wypowiedzialam swoje zdanie, kazdy ma parwo miec swoje...
konto_usunięte
Mon, 19 Mar 2007 - 17:17
dodka, a co ma tabcin w sobie , jak nie pseudoefedrynÄ™??
cytujÄ™:
Tabcin Trend
Informacje specjalistyczne
Skład:
1 kapsułka zawiera substancje czynne: maleinian chlorfenyraminy 2 mg, chlorowodorek pseudoefedryny 30 mg, paracetamol 250 mg oraz substancje pomocnicze.
no jasne, że każdy ma swoje tylko, że może najpierw warto skonfrontować swoją wiedze na temat, który sie wypowiada...można wprowadzić kogoś w błąd.... i nic ci sie " nie zarzuca", nie bądź przewraźliwiona
marghe.
Mon, 19 Mar 2007 - 17:53
Dodko, nie odpowiedziałas na moje pytanie.
Jak dla mnie Tabcin jest lekiem dla dorosłych. i to dla dorosłych, ktorzy na pseudoefedrynę nie sa uczuleni. Ja jestem
Dodka
Mon, 19 Mar 2007 - 22:16
tak zgadzam sie... dla tych ktorzy nie sa uczuleni...
mamusik
Sun, 25 Mar 2007 - 22:23
wow widze ze male spiecie na tym forum...a mam pytanie czy ktos z nas poda dziecku jakis lek bez sprawdzenia osobiscie skladu...chyba nie a dziewczyna moze polecac co chce jak ona sprawdzila i jest zadowolona!!!
takie jest moje zdanie
a to ze jest niedoinformowana nikt nie jest idealny:)
spokojnie spokojnie:)
hela
Sun, 25 Mar 2007 - 22:26
heheheh smiac mi sie z was chce:)ale w pozytywnym tego slowa znaczeniu:)
sdw
Mon, 26 Mar 2007 - 09:36
O, nowe wcielenia się pojawiły, jak widzę?
marghe.
Mon, 26 Mar 2007 - 12:41
nieco na marginesie - ciekawa jestem jak szesciolatek radzi sobie z łyknięcim tak dużej kapsułki
konto_usunięte
Mon, 26 Mar 2007 - 17:38
CYTAT(mamusik)
wow widze ze male spiecie na tym forum...a mam pytanie czy ktos z nas poda dziecku jakis lek bez sprawdzenia osobiscie skladu...chyba nie a dziewczyna moze polecac co chce jak ona sprawdzila i jest zadowolona!!!
takie jest moje zdanie
a to ze jest niedoinformowana nikt nie jest idealny:)
spokojnie spokojnie:)
coÅ› znajomy ton wypowiedzi...ale pewnie mi sie zdaje
a nie zgodzę się tak całkiem- bo np. polecano Rozalce na chorobę na trzy zdrowaśki do pieca chlebowego.
ponoć ktoś sprawdził i był zadowolony
a jak sie skończyło to dla biednej Rozalki- to miłośnik literatury sobie w swym sercu dopowie
spięcie to dopiero bedzie, jak sie tu rozmnożą takie anie, kasie, kociaki, bałwanki i inne użytkowniczki z dorobkiem po trzy posty i każda będzie się zapierać, że "każdy ma swoje zdanie" i inne takie
hela
Wed, 28 Mar 2007 - 13:06
znajomy ton??hmmmm
ulla
Wed, 28 Mar 2007 - 13:47
CYTAT(hela)
znajomy ton??hmmmm
Nie hmm-kaj. Tylko jeżeli masz coś do powiedzania w temacie to mów (znaczy pisz). Inaczej wygląda to na "trollowanie" i tak jest odbierane.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.