Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Witam!!!
chcialabym poruszyc temat zwierzat w czasie ciazy. Mam kota i psa a , ze mieszkam w USA to tutaj trzeba sprzatac po swoim pupilu. Obawiam sie by nie zachorowac bo mysle, ze jestem w ciazy.Wiem , ze najgorsze sa koty odchody ( moj maz bedzie sprzatal kuwete), ale co z odchodami psow????[/b]
maja1
Sat, 17 Mar 2007 - 19:09
Odchody psow nie sa niebezpieczne(przynajmniej z tego co wiem)...ale pamietaj zeby zakladac rekawiczki(takie jednorazowe)noi brac kupe przez papier czy cos w tym stylu...po powrocie ze spaceru umyj porzadnie rece i powinno byc dobrze Gratuluje ciazy(a ktory to tydzien?)
kasiagarcia
Sat, 17 Mar 2007 - 19:24
Witam Maju!
Nie jestem pewna na 100% , ze jestem w ciazy. Mam juz prawie 3 letnia corke. Z nia zaszlam w ciazy po 3 dniach jak odstawilam tabletki.Od tego czasu nie bralam nic , ale uwazalismy.Od 2 marca staramy sie o dzidziusia. Cykl zawsze mialam regularny i powinnam @ dostac za 6 dni, ale mam od ok 10 dni straszna zgage jakby mi rozpychalo brzuch, nudnosci i bialy sluz , ktory mialam tylko jak bylam w ciazy z moja corka. Wiec mysle, ze jestem ( na 100% dam znac za tydzien). Co do psa odchody biore przez siatke. Jeszcze jedno w sprawie kota czy mozna kota glaskac czy tylko przez rekawiczke? gratuluje tobie chlopiec czy dziewczynka?jakie imie planujesz?pozdrawiam
kethry
Sat, 17 Mar 2007 - 20:00
w ogóle to wcale nie jest pewne, czy kot jest chory... dla pewności najlepiej zrobić mu (i sobie też) badania na toksoplazmozę. jak kot nie jada surowego mięsa, to szanse, że wypadną one pozytywnie nie są wcale duże, a toxo można o wiele prędzej zarazić sie poprzez jedzenie niemytych warzyw czy owoców.
ja mam dwa koty w domku i toxo od zawsze negatywna .
no i fajnie by było kota odrobaczyć i zaszczepić, dla pewności. poza tym nie widzę ryzyka dla malucha.
kasiagarcia
Sat, 17 Mar 2007 - 20:10
Moj kot to wlasciwie kotek ma dopiero 6 mc.Wzielam go 2 mc temu z rodziny zastepczej( w USA szczeniaki i kotki trzymaja w domu) odrobaczam co mc, wlasciwie przebywa tylko w jednym pokoju bo jest niesmiala, je tylko jedzenie z puszki lub suche. Czy ty zmieniasz kuwete w rekawiczkach czy ktos inny zmienia?pozdrawiam
eve69
Sat, 17 Mar 2007 - 21:57
Kasiu kot zaraza toxo tylko ok 3 tyg po zarazeniu, a zeby sam sie zarazil musialby jesc swieze mieso - jesli Twoja kicia je gotowe jedzenie, nie wychodzi na dwor, jest czysta, odrobaczona i zadbana i na wszelki wypadek czyscisz kuwete w rekawiczkac - nie ma praktycznie zagrozenia.
Ja jestem w ciazy jak widac po podpisie - mam swoje koty i opiekuje sie znajdami - toxo badalam kilka razy i caly czas mam ujemne - oznacza to ze nigdy sie nie zarazilam.
Czy robilas badania?
Moze sie okazac ze juz przechorowalas toxo i jestes odporna.
Toxoplazmoza jest przede wszystkim choroba brudnych rak - zarazic sie mozna jedzac niedogotowane mieso, brudne owoce, obierajac warzywa etc.
Kicie na pewno mozesz glaskac.
maja1
Sat, 17 Mar 2007 - 23:13
Kasiu to znow wstepnie gratuluje Ja czekam na chlopczyka Krzysia w pierwszej polowie maja ale cos czuje ze maly wyjdzie zaraz po swietach Kota mozesz glaskac ale potem myj rece.....toxoplazmoza nie tylko mozna sie zarazic od kota ale rowniez jedzac surowe mieso(bardzo odradzany jest tatar).Evea napisal wszystko co i ja mialam zamiar napisac
Pozdrawiam i czekamy za tydzien na potwierdzenie ciazy....a potem zapraszam do forum ciazowego
kasiagarcia
Sun, 18 Mar 2007 - 01:07
To mozliwe , ze mialam juz kiedys toxoplazmoze bo jak jeszcze mieszkalam z rodzicami mialam koty i to duzo bo kazda z moich trzech kotow miala kotki i to ja jedyna sie nimi zajmowalam i zmienialam kuwete. Jak bylam w ciaza z moja corka to mialam wynik negatywny. naszczescie miesa surowego nie lubie wiec z tym nie ma problemu Znowu mam zgage chyba sie poloze. jak bede cos wiedziala to dam znac.trzymajcie sie Dziewczyny!!!
Co robicie by te obrazki sie pojawily?gdzie wpisujecie?
Ja tez sie staram o dwie kreseczki i za tydz bede wiedziec czy jedna czy dwie
agniesia :)
Mon, 19 Mar 2007 - 16:24
Kasia widze że Ci się już udało suwaczki wstawić.
Gaja
Mon, 19 Mar 2007 - 22:47
Jak byłam w ciąży to mieliśmy w domy trzy psy. I sprzątałam po nich.
Plus papugÄ™ (nadal jest z nami) i rybki
Michał do prawie dwóch lat wychowywał się z trójką czworonogów.
... i wszystko było/jest OK
małgosia31
Tue, 20 Mar 2007 - 14:11
a ja zrobilam własnie badania przed planowanym dzidkiem i qrde balans wyszlo mi takie coś:
toxo g 61,8 iu/ml dodatni
toxo m 0,572 index wÄ…tpliwy
i zgłupialam,..dziewczyny..co ja mam teraz robić!!
Ketmia
Sun, 25 Mar 2007 - 12:10
Małgosiu, przede wszystkim się nie denerwuj i skonsultuj wyniki z lekarzem. Od razu uprzedzam, że nie znam się na wynikach toxo, ale według mnie masz na nią odporność bo już ją przechodziłaś. Ja będąc w ciąży miałam wynik ujemny i musiałam przez cały czas bardziej uważać, tzn dokładniej myć warzywa i sprzątać kuwetę mojego kota w rękawiczkach.
małgosia31
Tue, 27 Mar 2007 - 22:42
w piatek skonczę brac antybiotyk..ciekawe czy tak odrazu mozna robic badanie czy po tym antybiotyku trzeba odczekać...bralam rovamycyne 2 razy po 3 milj....doktorka baranica kazła mi psa z domu wyrzucić..a kolezanka moja jej mowi "pani doktor psa ? przecież ten pies to jak dziecko" ale doktorka nie dała sobie przetłumaczyc ze od psa sie nie zaraża...a tam zobaczymy co pokaże wynik..może jeszcze na mojego M zdażę..w końcu bedzie do 21 kwietnia....chyba ze może poczekac ale na co..qrde medycyna pielęgniarska medycyna a w glowie pustka jak chodzi o samą siebie
Gruszka
Wed, 28 Mar 2007 - 09:38
Małgosia, ja się spotkałam z różnymi normami w lab. ale wg mojego lab. Twoja wartosć 0,572 to wart. ujemna, więc jeśli IgG sie nie zwiększa to znaczy, że miałas kontakt z chorobą i jest ok. Ale trzeba powtórzyc badanie i wszystko będzie jasne.
A psa przypadkiem nie oddawaj!
małgosia31
Wed, 28 Mar 2007 - 17:38
Gruszka ..a w życiu Chapsia bym nie oddała niusiolka mojego ..nawet mój M jak jest ateściowa sie zjawia na rekonesans to on mu robi kanapki i mówi mu synusiu a tą az trzepie z nerwów...ale to takie nasze małe złosliwości przyjemności...w takim razie idę w poniedzialek na badanie i zobaczymy
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.