|
||||||
tak jak w temacie;) czy cos kombinowalyscie czy zdalyscie sie po prostu na los?ja za pierwszym razem to nie,ale teraz chcielibysmy postarc sie o dziewczynke,mamy juz malego urwisa;) naczytalam sie sporo rad dotyczacyh planowania plci i traktuje je raczej z przymruzeniem oka,ale zastanawiam sie czy nie pokombinowac:) tak dla zabawy;)
Ja Ci powiem ze nie planowalam.Bylam kilka tygodni po laparoskopi i bylo mi obojetne czy to chlopczyk czy dziewczynka oby bylo zdrowe i oby porpostu bylo.A co do kombinowania to napewno sprobujemy nastepnym razem(planujemy jeszcze 2 maluszkow
 ).Zawsze lubilam nie byc taka jak wszyscy i dlatego model rodziny 2+2 mi nie odpowiada ja chce 2+3.Zobaczymy co z tego wyjdzie 
Ja trochę próbowałam "pomóc" naturze i wygląda na to, że się udało. Podobno będziemy mieć dziewczynkę, tak jak po cichutku sobie marzyłam.
A metoda, oczywiście oparta na żywotności plemników z materiałem żeńskim i współżyciu przed owulacją, oraz zaniechania zbliżeń w czasie i krótko po owluacji. To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||
