karmienie dwulatka

Moj dwuletni wnuczek od kilku dni ma klopoty z brzuszkiem juz przed swietami dostal biegunke, w swieta byl u lekarza dostaje leki tylko jakos opornie ta dolegliwosc nie chce minac , ale nie o to chodzi.
Chcialabym dowiedziec sie czy dwuletniego maluch mozna karmic frytkami, jajecznica, chipsami, kielbaskami na goraco a do picia dawac jedynie soki z kartonĂłw i zazwyczaj tylko jablkowy no i oczywiscie duzo slodyczy. pozdrawiam jolka

jajecznicą tak , byle nie codziennie
reszta, moim zdaniem, nie nadaje sie dla dziecka

Nie które dzieci od 3 miesiąca życia są tak zaprawione że w wieku 2 lat jedzą wszystkie świństwa świata i nic im się nie dzieje. Nie zmienia to jednak faktu że 2latek nie powinien jeść takich rzeczy.
Soki jabłkowe w szczególności te 100% nie powinny być podawane na wyłączność, koniecznie trzeba podawać wodę lub jakieś inne napoje na wodzie. Chpsy - pomijając fakt jak bardzo są nie zdrowe , dwulatek nie pogryzie ich odpowiednio i na pewno będzie bolał go brzuszek, dorosłego nie raz boli a co dopiero dziecko. Jajecznica tak, ale jak marg. napisała nie codziennie, to bardzo ważne, słodycze również można dać i również nie za często. I jeszcze frytki - jeśli robione samemu to ok - choć to bezwartościowy produkt, ale dla przyjemności jaką czerpiemy z ich smaku można. Za to te sklepowe zawierają nie zdrowe tłuszcze trans i są zazwyczaj robione na starym oleju - absolutnie dziecko nie powinno ich jeść, może się zatruć!
Tak bonusowo zapytam te produkty, które wymieniłaś to podstawa żywieniowa czy tylko dodatek?

Mojej dwulatce daje soki z kartonów jedynie zmieszane z dużą ilością wody - nie chcę jej przyzwyczajać do takich słodkich napojów

kiełaski na ciepło jada, bo je uwielbia i nie mam sił zas każdym razem jej ich odmawiać

jajecznicę daję tylko mocno ściętą, tak na wszelki wypadek
a najlepiej po prostu jajka na twardo

frytki od wielkiego dzwonu, a czipsy tylko jak zwinie jakiemuś dziecku

Dzieki za odpowiedzi , moj wnuczek do poltora roku byl uczulony na bialko i nie mogl jesc wielu prodoktow byl karmiony piersia i wogole nie nauczyl sie jesc mleka pod zadna postacia a teraz przeszedl na jedzenie jak dorosly jest bardzo chudziutki i drobny. I na dodatke jeszcze paznokcie mu sie rozdwajaja. pozdrawiam jolka

jolka1954 Ty jesteś babcia i zapewne nie masz możliwości decyzji bo ma ją matka, ale moim zdaniem powinnaś chociaż spróbować uświadomić mamie dziecka że nie powinna karmić go w ten sposób. Przede wszystkim niech zrobi dziecku morfologie - wykaże czy nie ma anemii. Dziecko w tym wieku szybko rośnie i potrzebuję dużej ilości składników odżywczych, witamin i minerałów. Niestety te produkty które wnuczek zjada nie posiadają ich, są to raczej puste kalorie. Trzeba coś z tym zrobić, a może skonsultujcie się z lekarzem, który ustali dietę dla maluszka. Na pewno nie korzystnym byłoby zostawić tę sprawę w stanie obecnym.
Pozdrawiam i powodzenia.

Pewnie brakuje Mu witamin i mikroelementĂłw
jada owoce i warzywa?