wybĂłr autka?:)

dziewczyny doradzicie coś? może Wasze połówki mają jakies opinie na temat tych autek:

Chrysler PT


Chrysler Voyager

Seat Alhambra

VW Sharan

który wybrać dwa ostatnie to prawie to samo;)

Wszystkie są fajne ,ale dla Was przysżłych rodziców, widze ten ostatni VW, może dlatego , że to zawsze była solidna marka. Moim marzeniem teraz jest taki samochód, ile rzeczy mozna zapakować, ile miejsca.
Jak patrzę na te samochody to sama nie wiem jak ja dałam rade wpakowac całą moją rodzinkę i cztery torby plus lodówka samochodoawa do seicento i myknąć 600km do Zakopanego To była najbardziej udana wyprawa jaką pamietam Ale oczywiście nie doradzam seicento

A jakie roczniki?

Po kolei:
Chysler PT - mały. Nawet bardzo mały w środku. Coś a'la klasa kompakt.

Chrysler Voyager - to zależy, w której budzie. Jeśli w poprzedniej (płaskie światła z przodu), to nie polecam. W crash testach wypada gorzej niż seicento. Poza tym typowo amerykańskie wnętrze: układ foteli 2-2-3 (ostatnie, to ławka). Rozwiązanie strasznie mało praktyczne.

Seat Alhambra / Vw Sharan / Ford Galaxy - to chyba najbardziej awaryjne vany. W statystykach dekry są na szarym końcu. Wyżej jest na przykład Renault Espace W plebiscycie Top Gear na najbardziej psujące się auto też wygrał Sharan.

Powiem tak: dla rodziny 2+2 lub 2+3 najfajniejsze jest duże kombi. Taki samochód się prowadzi znacznie lepiej niż van, jest również pakowny, przy tym zazwyczaj oszczędniejszy. Duże kombi, to Opel Omega, Mercedes klasy E itp. Samochody typu Mondeo, Vectra, Laguna itp są sporo mniejsze.

Dla rodziny 2+4 duże kombi jest za małe i wtedy konieczny jest van. Ale wszystkie tutaj podane są za małe. Przy 3 rzędach siedzeń nie ma w zasadzie bagażnika. Tak więc - jak dla mnie - żaden z nich. Dla małych rodzin taki zakup nie musi być sensowny. Chyba, że kryterium podstawowym jest ilość miejsca nad głową (tylko niech mi ktoś pokaże gościa, który nie mieści się w takim Oplu Omega).

A dlaczego chcecie vana? Jakie silniki Was interesują?

polecam, polecam

a jeśli chodzi o ilość miejsca nad głową, to faktycznie jest go sporo w Omedze - mój mąż się w niej świetnie mieścił!

ale nie zgodzę się Plombiuszu, ze się vany się gorzej prowadzi
mnie się Espacem jedzi lepiej niż Omegą, choćby dlatego, że mam lepszą widoczność

oszczędny rzeczywiście nie jest

Mamy Grand Espace v6. Mieliśmy Omegę kombi v6. Nie ma porównania. Właściwoście jezdne Espace są żadne prawie w porównaniu do Omegi. Jako przykład podam pewien zakręt typu zacisk - Omegą przelatywałem go przy ponad 60-ciu. Espace ledwie dał radę przy nieco ponad 40-tu. A Omega, to miękka kanapa. Tyle, że tylnonapędówka - co jest ogromną zaletą.

też mamy Granda, ale nie pamiętam jaką dokładnie mieliśmy Omegę (dla mnie Omega to Omega )
tak czy owak lepiej mi się jeździ Espacem, ale ja patrzę z innego punktu widzenia i jakieś zaciskowe zakręty nie są dla mnie najważniejsze (zawsze jadę na nich 40-stką ) - za to mój mąż pewnie by się z tobą zgodził

zresztą "właściwości jezdne" u vanów, to pewnie są gorsze właśnie z powodu ich wysokości, która z kolei owocuje lepszą widocznością, co akurat ja bardzo lubię

jeszcze inna sprawa, że Omegę mieliśmy dobrych kilka lat temu, więc może gdybym wsiadła do nowej, to bym oszalała - chociaż pewnie, jeśli chodzi o te właściwości jezdne, to wiek samochodu ma niewielkie znaczenie


ps. aha, jesteśmy rodziną 2+2, wcześniej mieliśmy duże kombi i jednak zdecydowanie łatwiej jest nam się zapakować teraz

Pewnie, że teraz Wam się łatwiej zapakować. 2+2 = 2 rzędy siedzeń. W przypadku Granda oznacza to, że macie bagażnik kosmicznej wielkości. Jednak zaleta ta nie ma żadnego zastosowania w przypadku wersji krótkiej bądź samochodów podanych przez odynkę. Tam przy 2 rzędach siedzeń bagażnik jest +- taki jak w Omedze właśnie.

Wracając do właściwości jezdnych: tak - chodzi m.in. o wysokość. Wysoko położony pkt ciężkości, to nie jest pozytywna cecha. Jednak w przypadku aut z tylnym napędem chodzi jeszcze o wyważenie auta. Zobacz, jak bardzo skupiona jest w vanach masa w okolicach przednich kół. Jest tam silnik, skrzynia biegów, mechanizm różnicowy. Tylne koła są z kolei prawie nie obciążone. Efektem jest słaba stabilność w łukach i tendencja do podsterowności - wyjeżdżania przodu na zewnątrz - czyli problem ze skręcaniem. W aucie tylnonapędowym z przodu jest silnik - jednak nie nad czy przed przednią osią, a za nią. Jest po prostu cofnięty. Pomiędzy kierowcą a pasażerem jest skrzynia biegów (zazwyczaj). Potem jest wał i mechanizm różnicowy jest pomiędzy tylnymi kołami. Wyważenie takiej Omegi to prawie 50:50 (stosunek masy na przednich i tylnych kołach), dzięki czemu prowadzi się znacznie lepiej i neutralniej.

Podsumowując: gdybyśmy byli rodziną 2+2, to nadal jeździlibyśmy Omegą. Kurczę - chyba nie lubię vanów

no właśnie chyba nie lubisz vanów;) a my lubimy i dlatego chcemy:D wiesz naczytałam się masę testów i opinii użytkowników i jesteś pierwszą osobą która tak krytycznie ocenia seata i vw;) silnik diesel a rocznik na pewno po 2000r;)

A siedziałaś kiedyś w Sharanie i np. w Espace? Wtedy zauważysz różnice funkcjonalne

A ja nie narzekam na Sharana. Podaję tylko statystyki awaryjności, w których ten samochód jest na szarym końcu. Z tego, co mówią użytkownicy jedynym wartym polecenia dieslem jest ten najmocniejszy - 130km (2.0tdi 140km jest chyba od niedawna). Trzeba bowiem pamiętać, że to pudło sporo waży i do tego stawia spory opór. Mniejsze diesle ze względu na brak elastyczności (jak to diesle) poddają się

A za co lubicie vany? Bo wysokie? Nie są przecież duże. Taki Sharan jest o ok. 30cm krótszy od Mercedesa E, czy Omegi, BMW5 itp.

odpowiem typowo kobieco bo na autkach u nas zna się Kuba a nie ja;)
ja sie w PT zakochałam za jego linię ot co - lubię niepowtarzalny wygląd nie tylko w autkach a na niego akurat nas stać...
jesli o testy chodzi to tyle testów co ja wczoraj przeczytałam haha i wcale nie wypadają źle;) pozatym są marki które lubię i takie których nie stąd zawęziliśmy wybór do tych czterech ale chyba się juz zawęził bez voyagera;)

A funkcjonalność nie jest istotna? A bezstresowe wyprzedzanie nie jest istotne? Itp itd

mówiłam - ja z pktu czysto kobiecego i nie mającego prawa jazdy:P

No fajnie. Ale chyba z pkt widzenia kobiecego ważne jest, czy sięgniesz do schowka, czy wysoko jest próg bagażnika, czy wygodnie się przypina fotelik, czy jest dobre przewietrzanie wnętrza itp itd. Czy liczy się tylko kolor i nietuzinkowy wygląd?

hmm strasznie czepliwy jestes;) żeby ocenić te rzeczy o których piszesz muszę wsiąść do auta prawda? a póki co to nie jest możliwe bo nie mogę wychodzić z domu do końca ciąży:( więc bazuję na opiniach użytkowników i testach... a ze schowka nie korzystam:P

Pokaż, jakie testy czytałaś. Też chętnie poczytam

wystarczy Ĺźe wyszukasz w google;) jest masa tego:P
pozatym nie rozumiem tej dyskusji... poprosiłam o radę przy wyborze autka z tych czterech - fajnie by było gdyby te rady były od ludzi którzy mają te auta;) a omegi nie kupimy:P
a kombi - ja nie lubię więc nie kupimy na pewno... z listy odpada voyager a może dochodzi Galaxy...

Słuchaj. Wybieraliśmy nie tak dawno vana. I po rozmowach z użytkownikami, wertowaniu statystyk, sadzaniu tyłków w samochodach itp Sharan / Galaxy / Alhambra przepadły. I dlatego o tym napisałem. Nie mamy żadnego z nich, bo nam nie pasowały i obawialiśmy się awaryjności. Skoro Tobie wystarczy sam magiczny znaczek Vw i Ci się podoba, to ok i nie zadawaj pytań

plombiusz sorry ale pytania będę zadawać a opinii jest tyle ilu ludzi podejmie ten temat;) pozatym znaczek vw mi nie wystarczy bo pewnie wybrałabym seata z tych dwuch bliźniaczych modeli:P

a gusta są rózne;) Ty wolisz kombi ja niecierpie i wole vany jak niektóre osoby powyżej...

Kurczę. Napiszę to jeszcze raz: mam vana, szukałem vana, trzepałem rynek, siedziałem w wielu, jeździłem, dowiadywałem się itp. Akurat Sharan i bliźniacy uważane są za nadzwyczajnie awaryjne auta. Nawet, jak na swoją klasę (bo vany są bardziej awaryjne w statystykach od innych osobówek). I dlatego niekoniecznie polecam. Cała reszta, to Wasz wybór. Epizod o kombi był jako alternatywa i podanie innych propozycji. Nie chcesz - nie kupuj Wasze pieniądze i Wasz wybór

no dokładnie:D Twoja ostatni wypowiedz już mnie uspokoiła bo nie miałam zamiaru się kłócić;)

No byłoby ekstra, gdybyśmy się jeszcze pokłócili, o to. CO WY MACIE KUPIĆ Pochwal się potem, co wybraliście i jak się jeździ

jasne;)
wogóle fajny portal https://www.autocentrum.pl/ choć pewnie znasz:)

Ze swojej strony polecam pl.misc.samochody.

Co do VW to ostatnio źle o nich piszą.
Sharanem jeździ chyba aronka(?) może ją zapytaj.

chyba się lista zamknie do PT i Alhambry... moi rodzice jeżdżą seatem coprawda toledo ale 2001r i do dziś zero usterek;)

To są dwa różne auta. Poza tym Alhambra to to samo co Sharan. Więc nie ma sensu odrzucać VW i przerzucać się całkowicie na Seata

no i widzisz - ja wolę Seata - może to ten znaczek hahaha